«Tudy jon pajšoŭ dziela nas». Siemji zahinułych va Ukrainie rasijskich vajskoŭcaŭ nie mohuć atrymać abiacanych Pucinym hrošaj

Siamja z pasiołka Chudziakova ŭ Irkuckaj vobłaści sprabuje damahčysia ad rasijskaj dziaržavy vypłat za hibiel na vajnie va Ukrainie 33-hadovaha Valeryja Bierazoŭskaha, paviedamlajuć «Sibir. Realii». Adnak u vypłacie dapamohi im admaŭlajuć: dziejny zakon praduhledžvaje vypłatu kampiensacyj za śmierć vajennaha tolki samym blizkim svajakam: mužu i žoncy, dzieciam i baćkam. Bratu i siastry Bierazoŭskaha ŭ kampiensacyi admovili, taksama jak i jahonaj babuli, niahledziačy na ​​toje, što vajskoviec adpraviŭsia va Ukrainu mienavita ŭ nadziei dapamahčy joj, bratu i siastry.

07.05.2022 / 20:21

Valer Bierazoŭski

 Bierazoŭski byŭ tankistam: paśla pachavańnia siamji addali jaho šlemafon, u jakim Valeryj kiravaŭ tankam, a taksama miedali «Za voinskuju dobleść» i «Umacavańnie bajavoha supracoŭnictva». Siastra Valancina paśla pachavańnia zachoŭvaje ich na bačnym miescy, pobač z fatahrafijaj Valeryja: Biarozaŭskaha paśmiarotna ŭznaharodzili ordenam Mužnaści. Jaho mahile na miascovych mohiłkach u pasiołku Chudziakova prysvoili status voinskaha pachavańnia.

«Ja straciła samaha blizkaha čałavieka, svaju nadzieju i aporu, ‒ kaža Valancina Bierazoŭskaja. ‒ Brat byŭ samym lepšym! Pamiataju, viečna kazaŭ, kali niejkija składanaści: «Nu, ničoha, siastrucha, prarviemsia». Žyŭ tak, što pra jaho ŭspaminaješ tolki dobraje: zaŭsiody z uśmieškaj, spahadlivy, hatovy byŭ dapamahčy ludziam u luby čas».

Akramia Valanciny, jakaja vychoŭvaje troch maleńkich dačok, u Valeryja byŭ małodšy brat Michaś i 78-hadovaja babula, jakaja nie ŭstaje z paścieli.

Ułasnaj siamji ŭ vajskoŭca nie było, ale mienavita jon byŭ asnoŭnym karmicielem svajakoŭ. Michaił pracuje nieaficyjna ŭ kampanii pa ŭstanoŭcy płastykavych voknaŭ i zarablaje zusim niašmat, a Valancina vymušana siadzieć doma, pakolki ŭ adnoj ź jaje dačok invalidnaść.

«Dziaržava płacić mnie dapamohu 17 tysiač rubloŭ ($250), — raspaviadaje Valancina. — U nas ź Mišam jość nievialikija dachody, ale 80% siamiejnaha dachodu prynosiŭ Valera. Jon byŭ, pa sutnaści, karmicielem u siamji, my naŭprost zaležali ad jaho dachodu. I, viadoma, tudy jon pajšoŭ taksama dziela nas».

 

Svajaki raskazvajuć, što Valeryj trapiŭ u vojska paraŭnalna pozna: u 25 hadoŭ pajšoŭ na terminovuju słužbu, a zatym zastaŭsia słužyć pa kantrakcie. Adsłužyŭšy čatyry hady, jon viarnuŭsia dadomu ŭ Chudziakova ‒ typovuju rasijskuju viosku z nasielnictvam prykładna 500 čałaviek u 20 km ad Irkucka.

Rodnyja havorać, jon spadziavaŭsia znajści pracu «na hraždancy», ale zrabić heta jamu nie ŭdałosia. U vioscy ŭsiaho dva mahaziny, u škołu dziaciej voziać u susiedniuju Pivavarychu: bolšaść žycharoŭ Chudziakova jeździać na zarobki ŭ Irkuck.

Nie majučy mahčymaści pracavać doma, Valeryj viarnuŭsia ŭ vojska: u 2020 hodzie jon znoŭ padpisaŭ kantakt na słužbu ŭ tankavych vojskach va Ułan-Ude.

«Jon kazaŭ, što jamu padabajecca słužyć i ŭ vojsku jamu niejak praściej, — raskazvaje Valancina. — Nu i zarobak, viadoma, taksama pryciahvaŭ. Ja dakładna nie viedaju, kolki ŭ jaho była zarpłata, ale prykładna tysiač 50, plus roznyja nadbaŭki. Nie ŭsiudy stolki zarobiš».

«Uzimku jon patelefanavaŭ nam i skazaŭ, što jedzie na vučeńni ŭ Biełaruś. My tady zdahadvalisia, kudy jon jedzie, ale kazać pra heta było nielha. Ale, viadoma, my byli suprać hetaha», ‒padkreślivaje Valancina.

Bierazoŭski zahinuŭ pad Hastomielem 5 sakavika.

«Mnie pra śmierć Valery raskazaŭ jaho kamandzir. Jany jechali kałonaj, kamandzir i jašče adzin chłopiec z ekipaža siadzieli na viežy zvonku. Valera pieršy zaŭvažyŭ, jak u ich lacić rakieta i daŭ pa hazach, kab uchilicca ad jaje. Pačaŭ vyvodzić tank, i ŭ toj momant, kali advodziŭ, daŭ mahčymaść chłopcam saskočyć na ziamlu, ‒ raspaviadaje siastra zahinułaha. ‒ Kali saskokvali, adzin ź ich atrymaŭ ranieńnie, potym kamandzir adciahvaŭ i pierabintoŭvaŭ jaho. Valera ŭ hety čas vylez z tanka i z aŭtamata adstrelvaŭsia, prykryvajučy astatnich.

Druhaja rakieta prylacieła ŭ tank i askiepkami nahnała Valeru sa śpiny, paśla kamandzir pierabintavaŭ i jaho, akazaŭ pieršuju dapamohu i adpraviŭ da lekaraŭ, za 8 kiłamietraŭ, ale pryjechaŭšy tudy, vyjavili, što lekaraŭ tam nie było. Boj adbyŭsia 3 sakavika, a pamior Valera praz dva dni ‒ 5 sakavika».

Paśla śmierci brata Valancina raźličvała atrymać kampiensacyju za jaho śmierć: jak abviaščaŭ Uładzimir Pucin, siemji rasijskich vajskoŭcaŭ, jakija zahinuli padčas bajavych dziejańniaŭ va Ukrainie, majuć prava na vypłaty ŭ ahulnaj składanaści bolš za 12 młn rubloŭ.

Akramia strachoŭki bolš za 7 młn ​​rubloŭ, rodnym naležyć adnarazovaja vypłata ŭ 5 młn i štomiesiačnaja dapamoha, pamier jakoj nie nazyvajecca.

Ale akazałasia, što kampiensacyja naležyć tolki tym, kaho zakon nazyvaje «členami siamji»: dzieciam, žoncy abo baćkam. Mienavita taki adkaz Valancinie pryjšoŭ sa strachavoj kampanii, jakaja zajmajecca strachavańniem rasiejskich vajskoŭcaŭ.

«Nam skazali, što ni strachoŭki, ni voś hetych «novych» vypłat… Ničoha vam nie naležyć. Jon byŭ karmicielem siamji nie pa papiercy, a ŭ nas usiudy patrebnaja papierka», — kaža Valancina.

Jość prablemy z atrymańniem kampiensacyj i ŭ svajakoŭ sałdat, jakija ličacca nie zahinułymi, a źnikłymi bieź viestak (takich šmat siarod tych, čyje cieły da hetaha času znachodziacca va ŭkrainskich morhach i nie vyviezieny ŭ Rasiju).

Im nie płaciać 12 młn rubloŭ, a tolki vydajuć zabieśpiačeńnie sałdata, jaki źnik bieź źviestak.

Nashaniva.com