U Viciebsku adbudziecca adkryćcio čarhovaha «Słavianskaha bazaru». Jak zaŭždy, vidovišča budzie tranślavacca na ŭsiu krainu, a taksama na Rasieju jak važnaja kulturnickaja padzieja. Ciažka skazać, ci budzie padčas hrandyjoznaha šoŭ chacia b zhadanaje imia Janki Kupały, 125‑hodździe z dnia narodzinaŭ jakoha adznačajecca 7 lipienia. U hety dzień u prahramie viciebskaha festyvalu paznačany hała‑kancert majstroŭ biełaruskaj kultury «Ad rodnaje ziamli, ad homanu baroŭ…» (Radok ź Jakuba Kołasa). U prahramie, jak zvyčajna — Anžalika Ahurbaš, Iryna Darafiejeva, Palina Smołava, Ksienia Sitnik — i h.d., pavodle śpisu.

Sam fakt, što jubilej budzie adznačany nie kancertam, admysłova pryśviečanym Kupału, ale «Słavianskim bazaram», padajecca krasamoŭnym.

Pustoje serca

Apošnim časam zrabiłasia ahulnym miescam, amal štampam, śćvierdžańnie pra toje, što siońniašniaja ŭłada praciahvaje tradycyi kolišniaj savieckaj palityki, u tym liku kulturnickaj. Što Biełaruś pieratvarajecca, ci ŭžo pieratvaryłasia, u svajho rodu zakaźnik, u jakim zakanservavanyja tradycyi j zvyčai byłoha SSSR. Da padtrymańnia hetaha stereatypu spryčyniŭsia, pamiž inšymi, i aŭtar hetych radkoŭ u svaim niadaŭnim artykule ŭ «NN».

Ale praktyka apošnich hod u halinie kulturnickaj palityki (kali jaje možna tak nazvać) daje padstavy dumać, što Biełaruś sutyknułasia nie z paŭtareńniem projdzienaha, a ź niejkim vyčvarnym eksperymentam. Eksperymentam, analah jakoha ciažka znajści ŭ sučasnaj historyi.

Praŭda, možna ŭspomnić janyčaraŭ. U Asmanskaj imperyi janyčaraŭ vyroščvali z chryścijanskich junakoŭ, zachoplenych u pałon i paviernutych u isłam. Čaściej za ŭsio heta byli pradstaŭniki słavianskich narodaŭ (baŭhary j serby) — vysokija, rusiavyja, z błakitnymi vačyma. Heta taksama byŭ svajho rodu eksperyment. Nie było bolš nadziejnych i biaźlitasnych vajaroŭ u tureckim vojsku, jak janyčary. Va ŭkrainskaj movie janyčarami dahetul nazyvajuć renehataŭ, jakija vierna i ŭparta słužyli čužoj uładzie, lutych karnikaŭ. Ale varta zaŭvažyć, što, aprača vajskovaha mastactva, sapraŭdnyja janyčary vyvučali kalihrafiju, prava, tealohiju, litaraturu i zamiežnyja movy.

Źvierniemsia da bolš blizkaha času. Klasyki biełaruskaj litaratury, uvohule biełaruskaja kultura (chacia b jaje častka) byli ŭbudavanyja ŭ savieckuju idealohiju BSSR. Stahodździe Kupały i Kołasa adznačalisia ŭ Biełarusi nadzvyčaj šyroka, u pryvatnaści, na samym vysokim aficyjnym uzroŭni. Tak, mnohich mahła nie zadavalniać forma jubilejnych mierapryjemstvaŭ — akademičnaja, navat pampeznaja. Bolšaść tahačasnych jubilejaŭ klasykaŭ — u tym liku žyvych — zvyčajna zvodzilisia, najpierš, da stvareńnia hanarovaha prezydyjumu, jaki zasiadaŭ na scenie na tle partretu jubilara i ličbaŭ: 70, 75, 100. Daŭhija pramovy aficyjnych dakładčykaŭ nie praduhledžvali palemiki albo pytańniaŭ z zali. Dyj sami dakłady prachodzili papiaredniuju cenzuru na pradmiet vykaranieńnia mahčymaj kramoły z tekstaŭ — naprykład, «niapravilnaha pračytańnia» klasykaŭ. Tak, usio heta było. Ale ŭsio heta nie admianiaje taho faktu, što biełaruskaj klasycy nadavałasia ahromnistaje značeńnie.

Viktar Kaźko ŭ svaim ese «Zazirnuć u vočy svajmu ja», frahmenty jakoha apublikavanyja ŭ hazecie «Novy čas» za 2‑8 lipienia, piša: «Ci było jašče ŭ jakoj‑niebudź krainie ŭ jakija‑niebudź časy, kab tvorčaja elita amal całkam išła ŭ apazycyju, jak całkam pajšoŭ Sajuz piśmieńnikaŭ? I jakija imiony, jakija postaci. Sama kultura pajšła ŭ apazycyju da ŭłady. A što ŭłada? Kali hublaješ toje, pra što nia viedaješ, to i nie balić hałava ab stračanym, ništo jaje nia tłumić: «Pustoje serca bjecca roŭna».

Parachod sučasnaści

Najbolš važnym padajecca nia toje, što kultura pajšła ŭ apazycyju. Takoje zdarałasia ŭ historyi roznych narodaŭ. Ale takoha, kab uładnaja elita nia tolki była bieskulturnaj, ale ŭvohule ličyła nacyjanalnuju kulturu niepatrebnaj — tut analohii sapraŭdy znajści ciažka.

Jak viadoma, leninski ŭrad vysłaŭ z Rasiei słavuty «parachod filozafaŭ» — mnohich znakamitych dziejačoŭ mastactva, litaratury j navuki adnojčy prosta pahruzili na karabiel i vypravili za miažu. Lenin, adnak, cudoŭna razumieŭ canu hetym ludziam (choć i nazyvaŭ ich «h…nacyi»). Tamu j vyrašyŭ vysłać, što bajaŭsia — ludzi z vysokim intelektam i ŭzroŭniem kultury mohuć pryčynić škodu chamskaj uładzie. Rašeńnie, jak vyśvietliłasia, uratavała žyćcio hetym ludziam i pryniesła dadatkovuju słavu krainam, jakija ich prytulili.

Ale tych, chto paśla revalucyi skidvaŭ Puškina z «parachoda sučasnaści» (jak praletkultaŭcy), samich davoli chutka skinuli z «pjedestału». A Puškin, Tałstoj, Turhienieŭ, Čechaŭ zastalisia zapatrabavanymi i ŭ Savieckim Sajuzie.

Stalin nia tolki viedaŭ, ale tonka adčuvaŭ litaraturu — u tym liku sučasnuju paeziju i dramaturhiju. Što nie pieraškadžała jamu ckavać i navat źniščać vybitnych litarataraŭ razam ź siemjami. Viadoma, adnak, i inšaje. Imia Michaiła Bułhakava, naprykład, choć i było źniataje z teatralnych afišaŭ, spektakal pavodle jahonaj pjesy «Dni Turbinych» («Biełaja hvardyja») niaspynna jšoŭ na scenie hałoŭnaha dramteatru krainy. Stalin nie adnojčy sam tajemna prychodziŭ pahladzieć pastanoŭku. (Na dumku niekatorych litaraturaznaŭcaŭ, jon navat zapazyčyŭ słovy adnaho z hałoŭnych hierojaŭ pjesy ŭ svaim znakamitym zvarocie napačatku vajny: «Braťja i siestry! K vam obraŝajuś ja…»).

Viadomy fakt telefanavańnia Stalina Pasternaku. Tut havorka nie pra źmiest tych telefonnych razmovaŭ. Havorka pra sam fakt, jaki niemahčyma navat ujavić u sučasnaj Biełarusi.

Viadomaja fraza Hiobelsa — kali ja čuju słova kultura, chapajusia za pistalet. Viadoma j toje, što amal usie vydatnyja piśmieńniki j mastaki emihravali z nacystoŭskaj Niamieččyny. Ale hitlerskija ŭłady prykładali namahańni, kab uhavaryć dziejačoŭ kultury zastacca, schilić ich na svoj bok. Zrazumieła, heta nia tyčyłasia habrejaŭ. Knihi habrejskich aŭtaraŭ palili, siarod inšych, na vohniščach. Ale cikavy fakt: słavuty vierš Hienrycha Hajne «Lareleja» ŭ Trecim rajchu zastavaŭsia va ŭsich chrestamatyjach — praŭda, z paznakaju «narodnaja pieśnia». Nacystam nie prychodziła da hałavy skaračać hadziny niamieckaj movy ŭ škołach albo vykładać historyju na movie jakoj‑niebudź inšaj dziaržavy.

Niamožna ŭjavić i vykazvańniaŭ fiurera nakont «vieršaŭ» Mana, albo nakštałt taho, što, skažam, Hutenberh žyŭ u XVIII stahodździ ŭ Prazie.

BIAZ VAS — NIJAK
Sajt nn.by robicca na Vašy hrošy. Achviaravańnie možna pieravieści ŭ lubym adździaleńni banku, na luboj pošcie. Na bankaŭskaj kvitancyi ŭ hrafie «Vid płaciaža» treba paznačyć: «Achviaravańnie za Internet». U hrafie: «Atrymalnik płaciaža» treba pisać: PVUP «Surodzičy», UNP 190786828. U hrafie «Najmienavańnie banku» treba pisać: «MHD AAT «Bielinviestbank», vuł.Kalektarnaja, 11, Minsk, kod 764». U hrafie «Rachunak atrymalnika» — 3012206280014. Pry pierasyłcy hrošaj pa pošcie toje samaje treba pisać u rubrykach «Kamu» i «Kudy».
Razdrukavać bankaŭskuju kvitancyju (pdf-fajł 38Kb, A4).

Słavianski bazar forever

U sučasnaj Rasiei litaratura j mastactva pieražyvajuć siońnia nia lepšy čas. Dastatkova pahladzieć rasiejskija telekanały. Tym nia mienš, u Rasiei isnujuć šmatlikija litaraturnyja časopisy, adčyniajucca novyja. Isnuje šmat litaraturnych, teatralnych i kinapremijaŭ, hałoŭnym čynam niedziaržaŭnych. Vychodzić bieźlič novych knihaŭ, u tym liku paetyčnych, uźnikajuć novyja imiony. Z maładymi litaratarami, u tym liku — ź ludźmi apazycyjnych ci, prynamsi, nonkanfarmisckich pohladaŭ sustrakajecca Pucin. Možna ličyć heta častkaj pijar‑kampanii rasiejskaha prezydenta. Možna nazvać jahonuju inicyjatyvu abviaścić 2007 hod hodam rasiejskaj movy prapahandysckaj akcyjaj. Ale čamu b kiraŭniku susiedniaj dziaržavy, jaki apošnim časam imkniecca padkreślić samastojnaść i suverennaść svajoj palityki, nie pierachapić inicyjatyvu dy nie abvieścić Hod biełaruskaj movy ŭ Biełarusi?

Mnohija pamiatajuć sustreču kiraŭnika dziaržavy z pradstaŭnikami tady jašče adzinaha Sajuzu piśmieńnikaŭ. I što biełaruskija piśmieńniki pačuli ad najvyšejšaj asoby? Što ŭ sučasnaj biełaruskaj litaratury niama tvoraŭ, vartych apublikavańnia. Voś kali źjaviacca — tady dziaržava ich padtrymaje. Nia ŭsie zrazumieli tady, što publičnaja źniavaha była naniesienaja nia tolki piśmieńnikam — litaratury ŭ cełym. A tym samym i biełaruskamu narodu, jaki nibyta nia maje litaratury, vartaj sanoŭnaj uvahi. Dy i jak narod moža mieć hodnuju litaraturu, kali mova, na jakoj jana stvarajecca, nie zasłužyła, kab joju razmaŭlała čynavienstva, u tym liku dziaržaŭnaje kiraŭnictva? Kali ŭvieś čas padkreślivajecca druhasnaść biełaruskaj movy ŭ dačynieńni da rasiejskaj, a biełarusy abviaščajucca «palepšanym varyjantam» rasiejcaŭ? Tak by mović, jubermenš, tolki z rasiejskim akcentam.

Dy kab rasiejskaja mova j kultura byli sapraŭdnymi pryjarytetami sučasnaj palityki ŭ Biełarusi — heta była b jašče pałova niaščaścia. Ci šmat my bačym apošnim časam na teleekranach rasiejskaj ci suśvietnaj klasyki? Ci šmat pakazvajuć filmaŭ pavodle Puškina, Tałstoha, Dastajeŭskaha, ci pieradač, pryśviečanych ich tvorčaści? Ci pakaža, cikava, choć adzin telekanał u Biełarusi seryjał «Zapaviet Lenina» pavodle «Kałymskich apaviadańniaŭ» Varłama Šałamava pra HUŁAH? (Maštab i hłybinia talentu hetaha piśmieńnika, 100‑hodździe jakoha niadaŭna šyroka adznačałasia ŭ Rasiei, na dumku mnohich, nie sastupaje maštabu Sałžanicyna.)

Rasiejski kanał «Kultura», na jakim možna pabačyć davoli šmat cikavych kulturnickich prahramaŭ, u Biełarusi daŭno nia jdzie — jon staŭ niepatrebnym, jak i kultura biełaruskaja. Zamiest jaje ludziam naviazvajecca erzac‑kultura ŭ vyhladzie sucelnaj papsy j piačornaha humaru «Komedzi kłab».

Poŭny erzac

Sioleta 6 lipienia 1‑y nacyjanalny (!) kanał 125‑hodździu Kupały pryśviačaje film Jurja Ćviatkova (ciapierašniaha staršyni Sajuzu kinematahrafistaŭ) «Pośle jarmarki». Z usich mahčymych varyjantaŭ vybirajecca savieckaja karcina 1970‑ch hadoŭ na rasiejskaj movie, pastaŭlenaja pavodle matyvaŭ (!) znakamitaj «Paŭlinki». (Niaŭžo nie zastałosia nivodnaha videazapisu teatralnych pastanovak, naprykład, Kupałaŭskaha teatru?) Film idzie ŭ piatnicu apoŭdni. Adrazu za im — dakumentalnaja stužka «Janka Kupała». I na hetym usio.

Hałoŭnaje miesca ŭ efiry (prajm‑tajm) na jubilejnym tydni zajmajuć «Słavianski bazar» dy «Major Vietraŭ» pavodle Mikałaja Čarhinca. Na kanale «Ład» u vychodnyja dni — spres futboł i boks.

Jak kazaŭ niekali adzin dyplamat, «u Anhlii nia budzie revalucyi, pakul tam jość futboł». Anhielskich «fanaŭ», adnak, nichto nie prymušaje śpiavać brytanski himn na stadyjonach — jany piajuć jaho sami, sa svajoj achvoty, a nie pa kamandzie, raz na hod, u 21:50 u dzień aficyjnaha dziaržaŭnaha śviata.

Što tyčycca dziaržaŭnaha himnu RB, dyk varta nahadać, što Ŭładzimier Karyzna — tolki suaŭtar tekstu. Słovy himnu BSSR, pakładzienaha ŭ asnovu ciapierašniaha, napisaŭ u 1930‑ia hady Michaś Klimkovič. Ale niadaŭna daviałosia pabačyć na BT interviju z Uładzimieram Karyznam, jaki padrabiazna raspaviadaŭ pra toje, ź jakim tvorčym natchnieńniem jon pracavaŭ nad tekstam. Tolki voś svajho papiarednika suaŭtar zhadać zabyŭ. I sprava tut nia tolki ŭ asabistych ambicyjach paeta. Takoje ŭražańnie, što ŭsie siabry novaśpiečanaha SP na čale z Čarhincom absalutna śviata vierać u toje, što historyja litaratury pačynajecca ź ich. Nie sa Skaryny, nie z Bahuševiča, nie z Bahdanoviča, nie z Kupały j Kołasa, a mienavita ź ich. Jak było ščyra zajaŭlena ŭsiamu śvietu ŭ adnym ź interviju kiraŭnika pamianionaha sajuzu, u jaho ŭvajšli ŭsie najbolš vydatnyja piśmieńniki sučasnaści. Usie — ni bolš i ni mienš. Pierajnačyŭšy viadomuju frazu rasiejskaha klasyka, płyń litaratury spyniłasia. Amal pavodle Fukujamy.

Ad siońniašniaha dnia litaraturaju pavinny ličycca tolki j vyklučna «vostrasiužetnyja tvory» Čarhinca, teksty Ŭładzimiera Karyzny, vieršy Aŭrucina.

Chutka ŭ novaha SP źjavicca svaja drukarnia. Voś užo tady, napeŭna, biełaruski narod natolić svaju prahu da pryhožaha piśmienstva. Tolki čamuści zdajecca, što nia ŭbačym my čerhaŭ za bestselerami Čarhinca dy jahonych tavaryšaŭ pa litaraturnym cechu. Piśmieńnikaŭ nie pryznačajuć, imi stanoviacca. Albo nie stanoviacca. Datacyju dziaržavy na svaje knižki atrymać možna, achvotnych kupić ich nie znajści — voś dzie prablema.

Niama taho, što rańš było

Chtości členaŭ novaha Sajuzu, vidać, padmanuŭ. Albo im samim padałosia, što možna, jak za raniejšym časam, zajmajučy vysokaje pałažeńnie ŭ kiraŭnictvie tvorčaj arhanizacyi, vydavać i pieravydavać svaje knižki — šmattomnymi vydańniami dy masavymi nakładami. Dy jašče atrymlivać za heta dziaržaŭnyja premii, dziaržaŭnyja dačy, mieć słužbovuju mašynu, «viartušku» i sakratarku, jakaja prynosić tabie ŭ kabinet šklanku čaju na padnosie, nakrytuju biełaj survetkaj. (Ot ža ž hetaja mara pra šklanku čaju! Asabista viedaju adnaho žurnalista samych liberalnych i demakratyčnych pohladaŭ, jaki, atrymaŭšy peŭnuju pasadu, nia zmoh admović sabie ŭ zadavalnieńni zajmieć takuju sakratarku.)

Niechta z abranych — dakładniej, nabližanych da vysokaj asoby, moža być, usio heta atrymaje. Ale strašenna vuzkaje koła hetych litaraturnych achoŭnikaŭ režymu, strašenna dalokija jany ad narodu. I ad načalstva.

Stratehičnaja pamyłka hetych ludziej, jakaja stanovicca ŭsio bolš vidavočnaj, palahaje na pierabolšanaj acency ŭłasnaj značnaści, a taksama značnaści svajoj prafesii ŭ vačoch siońniašniaj ułady. Im zdavałasia, što kali jany adolejuć supastata — niavierny ŭładzie Sajuz biełaruskich piśmieńnikaŭ, — dyk za heta buduć uznaharodžanyja. Što ich asypluć z hałavy da noh znakami pašany dy materyjalnymi ščadrotami, amyjuć ślaźmi zamiłavańnia. A načalstva ničym asablivym nie adździačyła. Nu, adabrali ŭ staroha Sajuzu piśmieńnikaŭ Dom litaratara, dom tvorčaści «Isłač», likvidavali Litfond. A ščaścia ŭ addanych uładzie piśmieńnikaŭ usio adno niama. Prynamsi, Dom litaratara Administracyja prezydenta nikomu addavać nie źbirajecca.

Z usich mastactvaŭ načalstva važniejšymi, pa‑raniejšamu, ličyć telebačańnie i kino. (Tolki dzie jano, toje biełaruskaje kino — niaŭžo Zamiatalin i kampanija jaho stvorać?) A jašče — vizualnaje azdableńnie dziaržaŭnych śviataŭ albo «bazaraŭ». Nu i malavańnie hlamurnych fotapartretaŭ, kaniečnie. A da piśmieńnikaŭ načalstva stavicca ŭ lepšym vypadku jak da absłuhi. Absłužyŭ i — «pšieł von!»

Dyj niešta nie vidać siarod pretendentaŭ na zvańnie novych stałpoŭ dziaržaŭnaj litaratury asobaŭ, blizkich pa maštabie sakrataram kolišniaha Sajuzu piśmieńnikaŭ — Broŭku, Mieležu, Tanku, Šamiakinu. Kolki b ni ŭstavali pretendenty na dybački — nie vidać. I vypusk u seryi ŽZŁ bijahrafijaŭ siońniašnich litaraturnych čynoŭnikaŭ nie ŭratuje ich ad chutkaha zabyćcia.

Historyja litaratury nie pačałasia z SPB i na im nia skončycca. Rana ci pozna historyja ŭsio rasstavić pa svaich miescach. I našyja naščadki daduć svaju acenku nia tolki hierojam aficyjnaj ŽZŁ, ale ŭsim nam. Ad nas zaležyć, kab našy dzieci dy ŭnuki nie vyrastali janyčarami. Ci eksperyment pa raskulturvańni nacyi ŭžo zaviaršyŭsia pośpiecham?

Vital Taras

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0