Nahadaju, što za dva tydni z adpuščanych mnie 963 tysiač rubloŭ na padarunki, ježu i pierajezd na novuju kvateru zastałosia trochi bolš za 300 tysiač rubloŭ.

Naziemny transpart u mianie bolš nie vyklikaŭ anijakich chvalavańniaŭ: nie saromiejučysia, ja jezdžu ŭ aŭtobusach i tralejbusach biez ŭsialakich tałončykaŭ i sa ščyrymi vačyma kažu kanduktaru «sotki», što ŭ mianie prajazny.

Z majho «biudžetu» ja vydzieliła napałovu na ježu i na apłatu mabilnaha telefona razam z try-džyinternetam. Darečy, hetyja trydžyki tak dachalery žaruć hrošaj, što tolki paśpiavaj ich zaličvać.

Mabilnaja suviaź taksama niejak niezaŭvažna ciahnuła ź biudžetu hrošy. Chacia z hetym było praściej — bo ŭ mianie vielmi dobry kachany.

Ź ježaj ŭsio vyrašyłasia prosta — rołtan u dapamohu. Błaha, tut razdolle — i z hrybami, i z kurycaj, i sa śvininaj. Darečy, na śniadanki da rodnych ja bolš nie chadziła.

Znajomy miedyk pakruciła kala skroni:

«U ciabie pierastanie pracavać straŭnik! Heta i na skury adabjecca, i abmien rečyvaŭ parušycca! Treba budzie lačycca!»

Niezbałansavanaje charčavańnie paŭpłyvała na mianie dobra tak — mała taho, što niejak pierastaŭ pracavać straŭnik, dyk ja zaŭvažyła, što pačała zabyvać samyja elemientarnyja słovy i vyrazy, vitacca pa niekalki razoŭ i nie mahła nijak zasiarodzicca na hałoŭnym.

Na pracy mianie pačali padkormlivać. Vy b viedali, jaki smačny i śviežy chleb piače moj kaleha pa pracy — ni ŭ jakuju nie paraŭnać z zavadskim!
Na taleračcy razam z chlebam raz-poraz źjaŭlalisia to halinka vinahradu, to šakaład. Dy i ŭvohule, ja vielmi dobra ŭładkavałasia — na pracy jeść kava, piačeńki i cukar. Tak što prablemu z desiertam ja vyrašyła najvydatniejša.

Ale sałodkaha ŭsio ž taki chaciełasia strašna: i na treci tydzień adzin raz ja kupiła 200 hramaŭ cukierak. Sałodkaha ščaścia mnie chapiła mienš, čym na hadzinu. Pieražyvańni, što štości moža źlipnucca pakińcie pry sabie — ŭsio narmalna.

Varyjanty, jak možna pražyć na 963 tysiačy ŭ miesiac padkazvajuć i minčuki:

«U mianie za tydzień sychodzić adzin miljon. Ja b schudnieła b za hety čas — kaški niejkija b jeła»;

«Niachaj urad sam pasprabuje na hetyja hrošy pražyć. Jany chłusiać! Na hetyja hrošy nielha vyžyć!»;

«Kali tolki chleb i vada charčavańnie»;

«Kali na siamju z dvuch čałaviek — chapiła b na ježu. Sasiski z makaronami. Ja b mahła kupić 10 kiłahramaŭ miasa i ŭsio. A na astatniaje — na pakupku niejkich rečaŭ dakładna nie chapiła b».

Darečy pra rečy. U biudžecie dakładna zakładziena suma na adzieńnie, heta 20% ci kala 200 tysiač. Ale na hetyja hrošy možna kupić adzin kamplekt bializny ci paru škarpetak.
Ale, skažu ja vam, my vielmi dobra žyviom. Bo jak možna patłumačyć toj fakt, što ŭ stalicy — nie ŭ samych tannych kramach, dzie džynsy pa paŭmiljona ci sukienka za taki ž košt, pastajanna taŭkucca ludzi i niešta kuplajuć!

Toj ža fokus i z pradmietami hihijeny. Peŭna, BPM prydumlaŭ mužčyna, bo na ŭsialakija žanockija prynaležnaści — hieli dla duša, kremy, šampuni i balzamy, ŭ tym liku i pradmiety hihijeny, hrošaj nie vydzialajecca. Ŭsio maksimalna askietyčna. Nasamreč, by na vajnie, nie daj boža.

U kancy treciaha tydnia siabroŭka zaprasiła ŭ kino. Try tydni viečaroŭ, praviedzienych na kanapie, vielmi chutka pieratvaryli mianie ŭ adzičełaha čałavieka.
Adzin bilet u kino kaštuje 20–30 tysiač rubloŭ. Hetaja suma ŭ mianie vychodzić na ježu na dzień, i za košt ježy ci jašče čaho možna zaprasta schadzić i ŭ kino. Praŭda, tam, ad stomlenaści i dobrych pachaŭ čypsaŭ susiedziaŭ ja vielmi chutka zasnuła, i kamiedyja prajšła mima mianie.

Naprykancy miesiaca pryjšła kamunałka — kala 200 tysiač. Apłatu na svoj strach pryjšłosia adkłaści. Ale nie adna ja, što žyvu na BPM, nie viedaju jak zapłacić za kamunałku. Ludziam naličvajuć i pa paŭmiljona:

«Mnie za kvateru bolš za paŭmiljona płacić treba, nie viedaju, jak na vaš BPM pražyć», — kidaje mnie minčuk.

Hrošy zakončylisia za tydzień da kanca terminu. Ja pačała adčuvać samyja lohkija pachi na vulicy i ščyra skazać, dumała, što sarvusia, bo išła za čarhovym pačkam rołtana

— u mianie treślisia ruki i razdražniali samyja prostyja niaŭkludnaści ludziej. Pradavački, jakija vielmi marudna ličyli hrošy ci pytalisia ŭ kožnaha «moža ŭ vas drabiaza jość»- biasili i niervavali. Ja dumała, prosta pačnu kidacca na ludziej i ni pra jakija vysokija materyi nie chaciełasia i dumać.

Utrymacca mnie dapamahli zatrymki na pracy i toje, što, kali ja prychodziła damoŭ, možna było tolki ŭ duš i spać.

Vyžyć na BPM, uzhodnieny Minpracy, nielha.

P. S. Darečy, ja ŭprasiła haspadara svajoj kvatery zapłacić za arendu na miesiac paźniej, i čałaviek mnie pavieryŭ. Arenda ciapier niejkaja šalonaja. A voś ŽKH maju zapazyčanaść adniesła na nastupny miesiac i ŭžo ź pianioj…

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?