Jeŭraradyjo apublikavała tvory pieramožcaŭ dziciačaha litaraturnaha konkursa. Pieršaje miesca, nahadajem, padzialili Darja i Nastaśsia Łukašenka.
Kazka Nastaśsi Łukašenki.
Kazka Darji Łukašenki.
Kazka Alesia Klikunova.
«Adnojčy ŭ navahodniuju noč ja pračnułasia i padbiehła da vakna. Mianie ŭraziła niešta niezvyčajnaje: byccam pryhožy bieły adnaroh čakaje mianie i ŭśmichajecca», — pačynaje kazku vaśmihadovaja Darja Łukašenka.
Žury pastaviła Darji vaśmiorku.
«I raptam ja ŭbačyła pad jełkaj maleńkaha biełaha adnaroha. Ja radasna abniała jaho, a jon byccam uśmichnuŭsia i padmirhnuŭ mnie pravym vokam», — zakančvaje svaju kazku Darja.
U litaraturnym konkursie «Hulaj, zima, tvaja časina!.." jana padzialaje pieršaje miesca ź siastroj — Nastaśsiaj Łukašenka. Ich pracy stali lepšymi ŭ katehoryi «Tvorčyja raboty małodšych školnikaŭ». Nastaśsia napisała na dzieviać.
Pačatki u kazak padobnyja.
«Adnojčy zimovaj ranicaj ja stajała kala akna i hladzieła, jak padaje śnieh. Śnieh padaŭ prosta na śniehavika, jakoha my ź siastroj źlapili napiaredadni. Raptam mnie zdałosia, što ŭ śniehavika źjavilisia vočki», — piša ŭ svajoj kazcy Nastaśsia Łukašenka.
«Mama, viadoma, vyrašyła, što mnie ŭsio zdałosia. Ale maja siastra zrazumieła, što sa mnoj sapraŭdy adbyŭsia cud i z tych časoŭ maryć sustreć čaroŭnaha śniehavika», — zakančvajecca kazka.
Druhoje miesca zaniaŭ vučań druhoha kłasa Aleś Klikunoŭ. Jaho tvor bolš dramatyčny.
«Była zima. Pa lesie išoŭ sabaka. Jon byŭ stary, i jaho vyhnali z chaty. Raptam sabaka ŭbačyŭ chatku. Heta była chatka Dzieda Maroza», — piša chłopiec.
Naprykancy kazki školnik uzhadvaje pamočnikaŭ Dzieda Maroza: «Kuračka dapamahała Dziedu Marozu źbirać padarunki. Svajoj dziubaj jana brała cukierki i składvała ich u śviatočnyja pakieciki. A koń u navahodniuju noč razvoziŭ Dzieda Maroza i padarunki. Voś takija dobryja pamočniki jość u Dzieda Maroza!».
Žury konkursu ŭznačalvaŭ dziciačy piśmieńnik Uładzimir Lipski, hałoŭny redaktar časopisa «Viasiołka». Staršynia žury nie baicca, što za ŭznaharodžańnie ŭnučak Łukašenki jaho abvinavaciać u liślivaści da ŭłady.
«Kali łaska! Chaj pišuć što chočuć. Heta sapraŭdy vydatnyja kazački, vydatnyja sačynieńni. I ja asabista ŭnios takuju prapanovu».
I padkreślivaje, što ŭnučki kiraŭnika krainy pisalipa-biełarusku . A tvory padavali pad ułasnymi imionami.
«Pad ułasnymi imionami. Mnie padali heta — i ja vykazaŭ svaje dumki. .
Kab usie dzieci našy tak sačyniali, pisali…»
Usich pieramožcaŭ konkursa buduć vinšavać 18 studzienia ŭ Dziaržaŭnym





