«Siońnia za śpinaj biełaruskaha narodu adbyvajecca złačynny patajemny handal, jaki viadzie da rasprodažu nacyjanalnaha bahaćcia i da straty suverenitetu. U čarhovy raz hramadzianie Biełarusi stali zakładnikami niazdolnaści režymu asabistaj ułady vieści adkaznuju i efektyŭnuju źniešniuju i ŭnutranuju palityku.
Za pryhožymi ličbami aficyjnaj statystyki chavajecca bankructva i niekampetentnaść kiroŭnych kołaŭ paśladoŭna adstojvać nacyjanalnyja intaresy i pravodzić nieabchodnyja ekanamičnyja reformy. Biudžetnyja hrošy marnujucca na nikomu niepatrebnuju idealahičnuju viertykal i BRSM, na šmatlikija siłavyja struktury i orhany kantrolu, na stratnyja pradpryjemstvy, na budaŭnictva ladovych pałacaŭ. Nasielnictva i pradpryjemstvy ŭžo daŭno płaciać pa rynkavych koštach za karystańnie hazam, a vyhandlavanaja ŭ Rasiei roźnica zastajecca vuzkamu kołu pryŭładnych čynoŭnikaŭ.
Prymajucca kielejnyja damoŭlenaści, schavanyja ad hramadzkaha kantrolu. Rašeńnie ab prodažy Biełtranshazu — nacyjanalnaha zdabytku ŭsiaho naroda — było pryniataje zakrytym čynam nasupierak žadańniu absalutnaj bolšaści hramadzianaŭ Biełarusi i va ŭron nacyjanalnym intaresam.
Usio bolš vidavočnaj stanovicca tupikovaść i niežyćciazdolnaść madeli raźvićcia Biełarusi, jakuju nasadžaje Łukašenka. Poŭny krach palityčnaha kursu ŭ adnosinach z Rasiejskaj Federacyjaj vostra stavić pad pahrozu niezaležnaść i suverenitet Biełarusi».