Na ŭračystaść sabralisia pad 400 čałaviek. Liturhiju słužyŭ archijapiskap Połacki i Hłybocki Fieadosij. Paśla nabaženstva vierniki prajšli pa vioscy chrosnym chodam.

Śviatyniu ŭschodniaha abradu ŭ Sitcach zhadvajuć histaryčnyja krynicy jašče ŭ 1690 hodzie. Staraja sickaja carkva — heta nievialiki draŭlany chram biez cybuliny, z adnoj viežaj, abniesieny draŭlanaj aharodžaj z muravanymi šułami. Pra jaho vyhlad my viedajem pa fotazdymku pačatku XX stahodździa.


Pravasłaŭnaja carkva ŭ siale Vialikija Sitcy Vilejskaha pavieta. Fota Jana Bałzunkieviča, pačatak XX stahodździa.

Novuju vialikuju carkvu ź biełaj cehły zmuravali ŭ 1913 hodzie. Nastajacielem chrama tady byŭ ajciec Jaŭstafij Niadzielski. U 1935 hodzie jaho zabili bandyty — zvyčajnyja kryminalniki, jakija praniuchali, što nastajaciel budzie vieźci vialikija hrošy. Vierniki pachavali baciušku za carkvoj, vakoł jahonaj mahiły rastuć kvietki.


Mahiła ajca Jaŭstafija Niadzielskaha, nastajaciela carkvy ŭ Sitcach.

Pravasłaŭnaja carkva śviatoha Hieorhija ŭ Sitcach (Dokšycki rajon).

Carkva aśviečana ŭ honar śviatoha Hieorhija Pieramožcy. To byŭ aficer rymskaha vojska rodam z Małoj Azii. Za svaju vieru jon byŭ pakarany śmierciu ŭ 303 hodzie, kali impieratar Dyjakletyjan čarhovy raz sprabavaŭ źniščyć chryścijanstva. Na abrazach pakutnika malujuć na biełym kani, kapjom jon zabivaje Cmoka.

U Sitcach vielmi šanujuć i śviatoha Sierafima Saroŭskaha, manacha z-pad Nižniaha Noŭharada, čyjo žyćcio, jakoje prypadaje na 1754–1833 hady, było bahataje na cudy. Śviaty Sierafim zapomniŭsia tym, što kruhły hod vitaŭ ludziej słovami «Chrystos uvaskros!» Pamiatajuć i takoje jaho vykazvańnie: «Zdabudź duch supakoju — i vakoł ciabie zbaviacca tysiačy».

Spadčyna takich ludziej jak Sierafim Saroŭski, pierasiahaje miežy narodaŭ i kanfiesij. Jana naležyć usiamu čałaviectvu. Za dvaccać kiłamietraŭ ad Sitcaŭ, u vioscy Biarozaŭka, abraz śviatoha Sierafima źmieščany ŭ ałtary katalickaj kaplicy, pobač z abrazom śviatoha Franciška z Asizi.


Abraz śviatoha Sierafima Saroŭskaha, pakładzieny na anałoi pasiaredzinie carkvy ŭ Sitcach, padčas jubilejnaj uračystaści.

U Sitcach na śviatoha Sierafima — pieršaha žniŭnia — štohod byvaje fest.

Ad samaje ranicy źbirajucca ŭ chram ludzi. Pałova na dziaviatuju — a ŭ carkvie ŭžo sotnia čałaviek. Najbolš to staryja babulki, apranutyja pa-śviatočnamu, ź biełymi chustkami na hałovach. Nabožna chryściacca i kłaniajucca jašče pierad prystupkami chrama. Jość trochi mužčyn, dziaciej i moładzi.

«S praźnikam!» — vinšujuć adzin adnaho vierniki. Słova «śviata» tut užo zabylisia.


Pierad chramam.

«Vaŭ, kak tut krasiva!», — usklikaje mały z cacačnym pistaletam załacistaha koleru, jakoha viadzie ŭ chram babula. Padarunak unuku jana nabyła ŭ handlaroŭ, jakija rasstavili svaje namioty na vulicy pierad carkvoj. Siońnia čaćvier — kirmašovy dzień u Sitcach. Jašče dziaciej vabiać samarobnyja cukierki — jaki ž heta fest biez pieŭnikaŭ-smaktulek?

U carkvie nasamreč pryhoža. Da jubileju jaje padnavili i zvonku, i ŭnutry. Sa stoli, pafarbavanaj u niabiesny błakitny koler, pazirajuć čaćviora jevanhielistaŭ. Vyšej, pad samym kupałam — dvanaccać apostałaŭ. Nad załacistym ikanastasam raskinułasia viasiołka — heta simvał zapavietu, jaki Boh zaklučyŭ z Nojem, abiacajučy, što bolš nie budzie ŭsiaśvietnaha patopu.


U chramie padčas uračystaści.

«Spasaj nas svoimi molitvami, Sierafimie, priepodobnyj otčie naš!», — hučna molicca śviatar, stojačy pierad Carskimi varotami. Vysoka pad stollu piaje chor. Psalmy danosiacca niby z samoha nieba.

Abrazoŭ śviatoha Sierafima ŭ chramie ažno čatyry. Abhornuty vyšyvanym ručnikom, adzin ź ich pakładzieny na anałoi na siaredzinie chrama. Ludzi padychodziać, chryściacca, całujuć abraz, kidajuć hrošy na achviaru.


Viernica schilaje hałavu da abraza śviatoha Sierafima Saroŭskaha.

Druhi abraz śviatoha Sierafima staić u kivocie źleva — pierad im staviać śviečki. Treci pamiž ikanastasam i abrazom Maci Božaj Vastrabramskaj — na histaryčnaj Vilenščynie jaje šanujuć i katoliki i pravavasłaŭnyja. Čaćviorty abraz samy vialiki, vytkany na dyvanie.


Žančyny staviać śviečki kala abraza śviatoha Sierafima Saroŭskaha.

Pabačyŭšy, što ja fatahrafuju, mianie kliča nastajaciel. Kažu jamu, chto ja taki i navošta zdymaju. «Smotritie, čtoby było vo błaho», — nakazvaje mnie baciuška.

Padčas nabaženstva ŭ chramie panuje ruch. Ludzi zachodziać i vychodziać. Iduć napierad, kab pacałavać abraz i pastavić śviečku. Śviatar molicca. Chor śpiavaje. Babulki šeptam pieramaŭlajucca, siedziačy na łaŭkach. «Dorohije bratija, sobludajtie tišinu», — hučna kaža baciuška. Babulki na chvilinu zamaŭkajuć, dy potym praciahvajuć razmovu.


U chramie.

Padčas nabaženstva.

Pierad carkoŭnym hankam dziaŭčaty vykładajuć ahromnisty dyvan z kvietak. Pa im maje prajści Ŭładyka — archijapiskap Połacki i Hłybocki Fieadosij. Ludzi hladziać na raskładzienyja kvietki i chvalać — jakaja pryhažość! — i fatahrafujuć mabilnymi telefonami.


Dziaŭčyna vykładaje darožku z kvietak, pa jakoj maje prajści archijapiskap Fieadosij.

Narešcie archijapiskap pryjechaŭ. Uładyka vychodzić sa svajho mikraaŭtobusa, idzie da viernikaŭ. Kala bramy jaho spyniajuć dzieci, dorać kvietki. Nie kuplonyja, sa svaich palisadnikaŭ. «Sa śviatam!» — niekalki razoŭ usklikaje ŭładyka, vitajučy ludziej. Mienavita tak, pa-biełarusku, «sa śviatam!»


Archijapiskap Połacki i Hłybocki Fieadosij padychodzić da carkvy.

Na parozie carkvy archijapiskapa Fieadosija sustrakaje prychadžanin Tadevuš z karavajem i žonka śviatara z bukietam kvietak. «Pravosłavnyj Vy, Tadieuš?» — pierapytvaje archijapiskap.

Kali archijapiskap pierastupiŭ paroh chrama, jamu nakidvajuć abłačeńnie bezavaha koleru z bieł-čyrvona-biełymi stužkami. Praz kolki chvilin jaho mianiajuć na liturhičnaje abłačeńnie — uładyka budzie słužyć Liturhiju. U chramie narešcie zapanavała cišynia. Usie hladziać na Ŭładyku, jon molicca bieź mikrafona, ale ŭsio dobra čuvać.


Nabaženstva z udziełam archijapiskapa.

Chor śpiavaje psalmy. Mieładyčnyja ich śpievy, zdajecca, samy pryhožy elemient pravasłaŭnych nabaženstvaŭ. Potym takoj ža pryhožaj miełodyjaj chor vyvodzić Nahornuju kazań Chrysta. Prosta stoj i słuchaj.

«Śviatyj Božie, Śviatyj Kriepkij, Śviatyj Bieśśmiertnyj, pomiłuj nas!», — molicca archijapiskap, vyjšaŭšy z ałtara, z takoj intanacyjaj, jakaja nie pakidaje sumnievaŭ u ščyraści jaho malitvy.

U carkvu zabiahaje staršynia rajvykankama — stavić śviečku pierad abrazom Sierafima, chryścicca i adrazu niekudy źnikaje. Pryhadvaju iraničnyja słovy adnaho pravasłaŭnaha śviatara: «Niekatoryja ličać, što pastavić śviečku — heta hałoŭnaje tainstva ŭ carkvie».

Chram raptoŭna puścieje pierad Pryčaściem. Pałova ludziej vychodzić na dvor. Pryčaście ŭdzialaje sam archijapiskap, hołasna i ščyra molicca pierad hetym. Cieła i Kroŭ Chrysta prymajuć niekalki dziasiatkaŭ čałaviek. Ź ich bolšaść — małyja dzieci, jakich baćki padnosiać da Čašy, dy kupka starych babulek.

Paśla Liturhii pačaŭsia chrosny chod. Ludzi niasuć kryž, charuhvi, abrazy. Spačatku abychodziać chram, potym vychodziać na viaskovuju vulicu. Archijapiskap Fieadosij kropić ludziej śvianconaj vadoj, jašče niekalki razoŭ hołasna vinšuje: «Sa śviatam!»


Padčas chrosnaha choda.

Chrosny chod.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?