Nie sakret, što asoby nacyjanalnych hierojaŭ Biełarusi i jaje vybitnych uradžencaŭ čaściej rabilisia hałoŭnymi hierojami śpiektaklaŭ, ažyćcioŭlenych u dramatyčnym teatry.

Za hady niezaležnaści Opierny zrabiŭ usiaho niekalki pastanovak, dziejańnie jakich adlustroŭvała histaryčnaje minułaje krainy.

Heta balet «Žarści (Rahnieda)» Andreja Mdzivani (adznačany najvyšejšaj uznaharodaj Mižnarodnaj asacyjacyi tanca — premijaj «Bienua de la dans»), opiery «Kniaź Navahradski» Andreja Bandarenki i «Sivaja lehienda» Dźmitryja Smolskaha. Pahadziciesia, try pastanoŭki bolš čym za dva dziesiacihodździ — litaralna kropla ŭ mory!

Da taho ž nie sakret, što prychilniki Opiernaha našmat bolš apalityčnyja, čym naviedniki niešmatlikich biełaruskamoŭnych dramatyčnych kalektyvaŭ (naprykład, Kupałaŭskaha teatra).

Pastanoŭka baleta «Vitaŭt» nie moža nie paŭpłyvać na ŭsprymańnie historyi miełamanami: u masavaj śviadomaści kiraŭnik VKŁ narešcie pačynaje bačycca «svaim».

Nie dziŭna, što ŭ internecie niadaŭna źjavilisia materyjały, dzie pakryŭdžanyja litoŭcy vykazvali svajo abureńnie, maŭlaŭ, biełarusy «pryvatyzavali» Vitaŭta. Tamu sam fakt pastanoŭki takoha baleta nadzvyčaj umacoŭvaje nacyjanalnuju śviadomaść.

Z mastackim składnikam usio nie tak adnaznačna. Hałoŭnaja vartaść śpiektakla — jaho muzyka, jakuju napisaŭ viadomy biełaruski kampazitar Viačasłaŭ Kuźniacoŭ.

 Słuchajučy «Vitaŭta», fizična adčuvaješ adlehłaść bolš čym u siem stahodździaŭ (dyryžor-pastanoŭščyk Viačasłaŭ Volič). Muzyka strukturavanaja, u joj cudoŭna vypisanyja duety i masavyja sceny, što adpaviadaje zakonam muzyčnaj dramaturhii i daje kart-błanš chareohrafu.

Libreta baleta naležyć Alaksieju Dudaravu. U 1993-m jon napisaŭ pjesu «Kniaź Vitaŭt», jakaja doŭhi čas z pośpiecham išła ŭ Kupałaŭskim. Dudaraŭ dobrasumlenna, ale krychu miechanična
skaraciŭ siužetnyja linii i hierojaŭ, niepatrebnych dla novaj pastanoŭki.

Ale praca dramaturha i libretysta adroźnivajucca. U pjesie isnavała harmonija i peŭny «kansensus» pamiž scenami liryčnymi i «dziaržaŭnymi» (apošnija najbolš prajaŭlalisia ŭ
manałohach i dyjałohach stryječnych bratoŭ Vitaŭta i Jahajły). U libreta «palityčnaja» linija istotna skaraciłasia, tamu ruchavikom usiaho dziejańnia stali pavodziny žančyn. Pryhažość Hanny (u roznych składach Ludmiła Chitrova i Iryna Jaromkina) vyklikaje kanflikt pamiž Jahajłam (Juryj Kavaloŭ i Aleh Jaromkin) i Vitaŭtam (Anton Kraŭčanka i Ihar Anoška); pakryŭdžany vybaram dziaŭčyny, jakaja abrała Vitaŭta, Jahajła napadaje na siamju stryječnaha brata, zabivaje jaho baćku i svajho dziadźku Kiejstuta (Dźmitryj Šemiet); Hanna addaje Vitaŭtu ŭłasnuju vopratku i takim čynam vyzvalaje hałoŭnaha hieroja ź viaźnicy. (Darečy, padkazka vykanaŭcu hałoŭnaj partyi: kali jon sychodzić z turmy, lepš zakryć płaščom hałavu. Inačaj jak padmanuć achoŭnikaŭ?)

Akcent na roli žančyn spraščaje historyju i nie daje vykanaŭcam mužčynskich partyj raskryć charaktary svaich hierojaŭ i pakazać ich rolu ŭ raźvićci krainy. Faktyčna ŭbačanaja pastanoŭka robicca jašče adnoj historyjaj pra kachańnie.

Ale ŭjavicie, što pavodziny Spartaka i Cila Ulenšpihiela ŭ adnajmiennych baletach, jakija stavilisia na minskaj scenie,
vyznačajuć tolki pačućci da svaich abrańnic, a nie praha svabody! U ideale abodva składniki musiać znachodzicca ŭ harmonii.

Paśla prahladu «Vitaŭta» nie zusim zrazumieła, čamu asoba hałoŭnaha hieroja zastałasia ŭ pamiaci biełarusaŭ na stahodździ.

Chareahrafija i pastanoŭka baleta naležać Juryju Trajanu, u minułym adnamu ź viadučych tancoraŭ trupy. Ale

«Vitaŭt» čarhovy raz pierakanaŭ: salisty, jakija dosyć doŭha vykonvali ŭ kłasičnym i sučasnym repiertuary hałoŭnyja partyi, redka robiacca samabytnymi chareohrafami.

Bo pačynajuć myślić tymi płastyčnymi skazami, abarotami, idyjomami, jakija ŭvajšli ŭ ich śviadomaść za nie adno dziesiacihodździe.

Padčas śpiektakla ja stamlaŭsia fiksavać cytaty, ubačanyja ŭ pastanoŭkach Valancina Jelizarjeva. Naprykład, pačatak Vitaŭta» nahadvaje «Viasnu śviatarnuju»; scena, kali ŭ zamak Kiejstuta ŭryvajucca vorahi, uziataja z «Rahniedy»; frahmienty adažya Vitaŭta i Hanny, a taksama finał pazyčanyja sa «Spartaka»…

Tak, u balecie sustrakajucca asobnyja niebanalnyja chareahrafičnyja epizody, jakija niadrenna b hladzielisia ŭ minijaciurach. Ale, na žal, Ju. Trajan całkam nie vykarystoŭvaje patencyjał, zakładzieny ŭ muzycy. Praźmiernaje vykarystańnie elemientaŭ drambaleta chareahrafii (kali pantamima i dramatyčnyja srodki vyraznaści časam zusim nieabhruntavana vyciaśniajuć ułasna taniec) pakidajuć sumnaje ŭražańnie.

Libretyst i chareohraf dosyć adnaznačna traktujuć pavodziny hierojaŭ i adrazu paviedamlajuć hledačam, chto drenny, a chto dobry («mužny i mudry Vitaŭt Vialiki, chitry, praniklivy i žorstki Jahajła, piaščotnaja, dalikatnaja i mocnaja Hanna, vysakarodnaja i vieličnaja Jadviha»).

Dla asabliva niezdahadlivych hledačoŭ uviedzienaja partyja čałavieka-pavuka… prabačcie, Čornaha čałavieka (pa vypadkovym supadzieńni, całkam admoŭnaha hieroja). Mahčyma, jany znachodziacca ŭ pałonie biełaruskich siaredniaviečnych letapisaŭ, aŭtary jakich usialak uschvalali Vitaŭta i admoŭna aceńvali Jahajłu.

Ale majsterstva chareohrafa i zaklučajecca ŭ tym, kab vobrazy hierojaŭ vyhladali nieadnaznačnymi. Naprykład, u balecie «Spartak» pałkavodziec Kras (u vykanańni Vitala Piatroŭskaha) zmahaŭsia ź biehłym rabom tamu, što buntarstva apošniaha było pahrozaj isnavańniu Ryma, usioj antyčnaj cyvilizacyi, zasnavanaj, tym nie mienš, na rabskaj pracy. A čym patłumačyć pavodziny Jahajły, akramia banalnaj reŭnaści da byłoha siabra Vitaŭta?

Zasmučaje, što siužet baleta časam zastajecca niezrazumiełym dla publiki.

Śćviardžaju tak, što bo sam u antrakcie tłumačyŭ znajomym (darečy, daśviedčanym u teatry asobam) i stupień svajactva hierojaŭ, i siužetnyja pavaroty. Na žal, nie čytajučy ścisłaha źmiestu, niemahčyma zdahadacca, što Čorny čałaviek zaprašaje Vitaŭta na viasielle Jahajły i Jadvihi. Što Hanna, kali da jaje prychodziać zabojcy kachanaha, pieratvarajecca ŭ mifičnuju Ledu (u finale, vidać, adbyvajecca jaje reinkarnacyja, bo hałoŭny hieroj kidajecca da jaje jak da žyvoj istoty).

U pieršych scenach časam ciažka adroźnić Vitaŭta i Jahajłu, apranutych adnolkava (jany ŭsio ž stryječnyja braty, a nie sijamskija bliźniaty), i h.d. Cikava, ci zrazumieje takija momanty nieteatralnaja publika?

Krychu bolšaha čakaŭ ja ad scenahrafii Ernsta Hiejdebrechta.

U 1980-ja hady hety vydatny mastak pracavaŭ u Minsku i byŭ adnym z saaŭtaraŭ takich šedeŭraŭ, jak «Karmina Burana», «Balero», «Ramea i Džuljeta».

U pieršaj dziei «Vitaŭta» asnoŭnym elemientam scenahrafii jość hałava zubra (u pieršych scenach jana vyklikaje asacyjacyi z pahanskim boham). U druhoj dziei mastak pieranosić nas u interjery karaleŭskaha pałaca ŭ Krakavie, vyrašanych u kolerach polskaha nacyjanalnaha ściaha.

Uvohule scenahrafija Hiejdebrechta ŭražvaje efiektnaściu, unutranaj siłaj i… statykaj, bo jana nieruchomaja i, asabliva ŭ 1-j dziei, chutčej ilustruje padziei.

Jak viadoma, realny Vitaŭt usio žyćcio maryŭ stać karalom. Ale karonu, zamoŭlenuju u Rymie, pierachapili palaki, a vialiki kniaź nieŭzabavie pamior.

Adnak isnuje mažlivaść svojeasablivaj mastackaj satysfakcyi: adlustravać u tvory mastactva hieroja jak vybitnuju asobu, usio-taki vartuju vysokaha tytuła, što paźniej zamacujecca ŭ masavaj śviadomaści. Z hetaj nahody spyniusia na charakternym epizodzie: u finale baleta, paśla taho jak Vitaŭt pieramoh, jon apuskaje karonu, simvał ułady (!), na padłohu (!!!) i kidajecca da Hanny. Zrazumieła, pierad nami jašče adna prajava ŭsiopieramožnaha kachańnia! Ale nieŭzabavie karona pačynaje pieraškadžać, błytacca pad nahami, i baleryna (spadziajusia, nieznarok) ledź nie «padfutbolvaje» jaje.

Pakul u mastactvie budzie daminavać takoje ŭspryniaćcie minułaha, Vitaŭt asudžany zastavacca nie karalom, a kniaziem. Chaj sabie i vialikim.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?