Čałaviek chodzić jak rak – zadam napierad. Jon pierasoŭvajecca ŭ zaŭtra, bačačy pierad saboj tolki ŭčora. Jamu jaŭna brakuje treciaha voka na patylicy. Chacia… Ci nie prapała b tady intryha žyć…
Pra zaŭtra my možam chiba što varažyć, ale možam skarystacca i takoj štukaj, jak histaryčnaja zakanamiernaść. Bo što było, toje j budzie i niama ničoha novaha pad soncam, jak kazaŭ adzin biblejski car.
Havorka idzie pra ŭsploski aktyŭnaści, jakija zdarajucca ŭ Biełarusi, kali ŭsio raptam rušyć ź miesca i lacić, apiaredžvajučy našy žadańni. Tak było na miažy 1980-ch i 1990-ch.
Ci było paśla? Možna dapuścić, što na Płoščy 2006-ha. Ja j siońnia dumaju, što tam usio mahło pajści pa-inšamu, nadta šmat nas było i adčuvałasia siła narodu.
A kali pierad tym? Napeŭna, u 1970-ja, prychod va ŭsioj krasie «filalahičnaha pakaleńnia». Karatkievič, Adamčyk, Sačanka, Maldzis, Kisialoŭ i jašče cełaja płojma litarataraŭ, jakija adkryli Biełaruś nam. Nam? Tak, pa-sutnaści, svaim dzieciam. A ŭžo našy dzieci siadzieli ŭ namiotach na płoščy Kalinoŭskaha.
Što było da «filolahaŭ»? Pavajennaje maładziovaje padpolle: «Čajka», Sajuz biełaruskich patryjotaŭ i padobnyja. Da ich? Adymajem pryblizna 20 hadoŭ. Usplosk «Uzvyšša», mnostva paetaŭ, jakich paśla buduć rasstrelvać dziasiatkami… Jašče 20 nazad? Roskvit Našaniŭskaje pary. Jašče 20? Bahuševič, Nahrodzki, vilenskija krajoŭcy-biełarusy + mienski litaratar Janka Łučyna. Jašče pakaleńnie – paŭstańnie Kalinoŭskaha. Jašče – paŭstańnie Kanarskaha. Jašče – 1831 i filamaty ź filaretami…
Ale zirniem napierad. Vyhladaje, što ŭsploski-ŭzdymy, kali dastatkova šapnuć, a prahučyć chor, u Biełarusi adbyvajucca ŭ nazvanym mnoju alharytmie pakaleńniaŭ.
Vyklučeńnie mohuć składać adzinki. Kab pierakanać vas u hetym, pryviadu taki prykład. Na maim kursie na žurfaku vučylisia až dva budučyja staršyni sajuzaŭ piśmieńnikaŭ – biełaruskich i sachalinskich, dziasiatak paetaŭ pieršaje vieličyni, dva deputaty biełaruskaha parlamentu (abodva deputaty niezaležnaści) i dziasiatki vydatnych žurnalistaŭ. Bolš takich kursaŭ ni na žurfaku, ni dzie jašče nie było.
My spynilisia na Płoščy-2006. Heta značyć, nastupnaj adradženskaj chvali siońnia maksymum hadoŭ 7, a bolš-mienš masava – hady try (asabisty dośvied). Što heta značyć?
Heta pakaleńnie Koli. I kali Kolin papa sapraŭdy robić staŭku na jaho i navat kali admienić uzrostavy cenz 35 hadoŭ, nia fakt, što Kola budzie adekvatnym, jak ciapier kažuć, prezikam.
Kali heta budzie (maju na ŭvazie ŭsplosk pasijanarnaści)? Dakładny prahnoz: 2025-2030.
Nia tak i blizka. Ale hety čas dajecca nie dla depresii i mižsobnych vojnaŭ. I nie dla taho, kab zajmacca pseŭdabajkotami dy ŭvohule čym-kolviek pseŭda. A dla taho, kab vyhadavać dziaciej i ŭnukaŭ sapraŭdnymi biełarusami i pry tym – niabitymi.
Pamiatajcie, što ŭ Mahilovie pa-biełarusku vučycca tolki adna dziaŭčynka i baćki nijak nia znojduć joj kampaniju. A jana – akurat z pakaleńnia pieramien. I acanicie, što samaje važnaje dla nastupnaha ŭsplosku aktyŭnaści. Chočacie pieramien? Dumajcie pra dziaciej.





