Alaksandr Łukašenka paćviardžaje pryjarytetnaść dla Biełarusi zadačy pa naroščvańni ekspartu dla prytoku valuty ŭ krainu. Pra heta jon zajaviŭ siońnia, prymajučy kadravyja rašeńni.
«Palityka palitykaj, ale handlova-ekanamičnaje supracoŭnictva, ekspart źjaŭlajecca pryjarytetam našaj źniešnieekanamičnaj dziejnaści, i ad hetaha nikudy nie dzieniešsia, — padkreśliŭ Łukašenka.
— Hieapalityka nam nie patrebna, my nie źbirajemsia hulać u hetyja hulni, u jakija hrajucca 7—8 viadomych dziaržaŭ. Nam heta absalutna nie treba. Nam palityka patrebna dla taho, kab prezientavać krainu, abaranić jaje intaresy, usio astatniaje — heta handal, ekspart. heta zadača numar adzin».
«Budzie ekspart — budzie valuta, budzie valuta — našym palityčnym praciŭnikam niama čaho budzie skazać, — adznačyŭ Łukašenka.
— U ich adna prablema i adna bałbatnia: destabilizavać abstanoŭku na valutnym rynku — heta ich samaja hałoŭnaja zadača, jany dumajuć, što kali my valutny rynak abvalim, značyć, abvalicca kraina. Ničoha padobnaha! Nichto nikudy nie abvalicca. Ale hetuju prablemu treba vyrašać, i rašeńnie tolki adno — prytok valuty ŭ našu krainu».





