Dyjana Arbienina
Siarhiej Michałok
Ad kancertu «Čartova diužina» ŭ Sankt-Pieciarburhu 6 sakavika mnohija čakali publičnych vystupaŭ rok-zorak nakont situacyi va Ukrainie. Ale zorki vyrašyli nie padymać temu vielmi aktyŭna, paviedamlaje lenoblinform.ru.
Mierapryjemstva, u jakim uziali ŭdzieł hurty «Leninhrad», «Načnyja snajpiery», «Lapis Trubiacki» i «DDT», ryzykavała pieratvarycca ŭ publičnuju trybunu dla vykazvańnia artystami hramadzianskaj pazicyi.
Ale adzinaja, chto adkryta źviarnuŭsia da ŭładaŭ sa sceny i zaklikała nie svaryć narody, stała rasijskaja śpiavačka biełaruskaha pachodžańnia Dyjana Arbienina («Načnyja snajpiery»).
U pačatku svajho vystupu jana skazała, što pryśviačaje hadzinny set našym bratam-ukraincam.
Padčas vykanańnia pieśni «Karabli» skazała: «Kali vy mianie čujecie, dajcie nam narmalna žyć, vychoŭvać dziaciej, chadzić na pracu! Nie svarycie nas, kali łaska, nie svarycie našy narody!»
Lidar «Lapisa Trubiackoha» Siarhiej Michałok staŭ ledź nie samym čakanym artystam hetaha viečara — tak na prychilnikaŭ padziejničała navina ab mahčymuju admienu kancerta ŭ Pskovie.
Ale Michałok nie skazaŭ ni słova pra Ukrainu. Zatoje dvojčy padkreśliŭ siabroŭstva rasijskaha i biełaruskaha narodaŭ — u pryvatnaści, haradoŭ-hierojaŭ Minska i Sankt-Pieciarburha, zaznačaje lenoblinform.
Ale ŭ finale kancertu Michałok nie strymaŭsia, zaklikaŭ «nie spraŭlać naturalnyja patreby bienzinam, kali vakoł stolki krynic ahniu» i pažadaŭ «miru dobrym ludziam».
Juryj Šaŭčuk, jaki zakryvaŭ mierapryjemstva, źjaviŭšysia na scenie, tolki łakanična skazaŭ: «Niachaj žyvie svabodnaja muzyka». Bolš ad lidara DDT nijakich rezanansnych vykazvańniaŭ narod tak i nie dačakaŭsia.
Zastaŭsia ŭ baku ad «palityčnych namiokaŭ» i Siarhiej Šnuraŭ, jaki ličycca adnym z samych skandalnych rok-vykanaŭcaŭ dziakujučy niecenzurnaj łajancy sa sceny.
