Złačyniec ŭ Francyi, sprabujučy paźbiehnuć kryminalnaha pieraśledu, arhanizavaŭ ułasnaje pachavańnie, paviedamlaje ahienctva Frans Pres.
Mužčyna znachodziŭsia ŭ vyšuku pa abvinavačvańniach u machlarstvie i kradziažy. Złačyniec vyrašyŭ raźmiaścić u internecie i ŭ rehijanalnaj haziecie Ouest-France abjavu pra svajo pachavańnie. «Jaho maci, baćka, braty, siastra i ŭsia siamja chacieli b abviaścić pra śmierć (Siedryk Ł.), jaki pamior u čacvier 11 vieraśnia, va ŭzroście 26 hadoŭ. Pachavańnie adbudziecca 16 vieraśnia ŭ 10.30», — takuju abjavu ŭbačyli čytačy haziety.
Na pachavańnie pryjšła babula afierysta, jakaja ničoha nie padazravała, i palicyjanty, jakija vyjavili, što nijakaha Siedryka Ł. ŭ hety dzień chavać nie płanavałasia.
Pavodle dadzienych ahienctva, małady čałaviek pradumaŭ usio da drobiaziaŭ — pradstaviŭšysia bratam niabožčyka, jon patelefanavaŭ u biuro rytualnych pasłuh, zatym u ofis haziety. Žurnalisty paźniej patelefanavali ŭ biuro, dzie i atrymali «pacviardžeńnie» naviny.
Dalejšy los machlara nie ŭdakładniajecca.





