«Maja mama naradziłasia ŭ Biełarusi — u horadzie Lida»

My z Vami razmaŭlajem ŭ subotu. I navat siońnia ŭ Vas ščylny hrafik. Kali Vy adpačyvajecie naohuł?

Ja niadaŭna vyjšaŭ sa špitala. U mianie tam była mahčymaść adpačyvać z 1 pa 14 lutaha. Ja staŭ lepš spać. Da hetaha ŭ mianie była mahčymaść adpačyć u listapadzie — ja trapiŭ u balnicu i znachodziŭsia tam na praciahu tydnia. Chutka ja jedu ŭ pajezdki pa krainie pa pytańniach stvareńnia terytaryjalnaj abarony, jakija ŭ nas štučna sabatujucca tymi, ja dumaju, pradstaŭnikami ŭłady, jakija bajacca ŭzbrojenaha narodu bolej, čym armii čužoj krainy. Ale nam treba stvarać terytaryjalnuju abaronu i pravodzić mabilizacyju pravilna. Moža być, u mianie viečarami budzie čas na adpačynak.

A naohuł, tak, hrafik u mianie ščylny. Ja pracaholik. Tamu na raspaŭsiudžanyja žarty ab tym, kali ž ja paśpiavaju pisać u Facebook, adkazvaju: u mašynie, padymajučysia pa leśvicy, zamiest futboła. Heta značyć, paŭzaŭ u žyćci niašmat.

Futboł nie lubicie?

Raniej lubiŭ hulać. Ciapier ja chadžu ŭ harsecie, tamu nie asabliva pahulaješ. A hladzieć — škada času. Choć raniej lubiŭ. Ale za hetyja paŭtary hadziny možna vielmi šmat zrabić.

Kali lažali ŭ balnicy, čytali, napeŭna, šmat?

Tak knižki levyja niejkija prynieśli, niecikavyja. Što ja rabiŭ? Kamunikavaŭ ź ludźmi: jak sustrečy, tak i pa telefonie. Pracavaŭ. A paśla 12-ha, kali abvastryłasia situacyja ŭ rajonie Debalcava, to prymianiŭ takuju svaju firmovuju fišku: u nas jość chutkaja dapamoha ŭ bataljonie, mianie nakałoli, i ja pajechaŭ tudy.

A što za «levyja» knižki? I jakija ŭ Vas lubimyja tady?

Dy tam była vypadkovaja padborka — fantastyka niejkaja. Toje, što adbyvajecca vakoł, značna fantastyčniej, čym apisanaje ŭ knihach. Tamu ŭsie hetyja fantastyčnyja siužety ŭsprymajucca davoli blakła. A jakija knihi lubimyja? Vy viedajecie, ja zabyŭsia. U apošni hod ja žyvu ŭ takim rytmie, što ŭsio heta adyšło na druhi płan. Raniej mnie fentezi padabałasia, histaryčnaja litaratura. Ciapier heta ŭsio syšło. Ciapier Siamion Siamienčanka čytaje vajenna-techničnuju litaraturu, a mastackich knih za čas svajho isnavańnia pračytaŭ zusim niašmat.

A ź siamjoj šmat času pravodzicie?

Mała. Chaču bolš.

Pytańnie ŭ łob. Chodziać čutki, što Vaša siamja znachodzicca ŭ Biełarusi.

Ja čytaŭ, što jana znachodzicca ŭ ZŠA, a taksama, što ŭ mianie tata ŭ Rasii kiruje pradpryjemstvam. Darečy, u mianie mama naradziłasia ŭ Biełarusi — u horadzie Lida. U jaje baćki adtul. A maja siamja znachodzicca va Ukrainie.

Sami ŭ Lidzie nie byli?

Nie, ja, kali vučyŭsia ŭ vajennym vučyliščy, jeździŭ u Minsk i ŭ Mahiloŭ. Heta było ŭ 1992 hodzie.

Što možacie raspavieści pra svaich dziaciej? A to infarmacyi nie znajści.

Jany jašče zanadta maleńkija, kab stać piersanažami rasiejskaj prapahandy. U mianie troje chłopčykaŭ. Starejšamu amal siem, małodšamu — amal čatyry. Mamie ŭžo ciažka spraŭlacca, patrebna tatava dapamoha. Starejšaha možna ŭžo choć u bataljon zapisvać — taki vysoki. Chodziać va ŭkrainamoŭny sadok, pa-ŭkrainsku razmaŭlajuć lepš, čym tata. Tata razumieje, časam ustaŭlaje ŭ razmovie niejkija ŭkrainskija słovy. Mabyć, treba hetym surjozna zaniacca. Mnie ŭkrainskaja mova padabajecca, ale niešta ja ŭ hetaj vichury žyćcia pakul nie znajšoŭ dla hetaha času. Budu staracca znajści. A tak — dobryja dzieci, u mieru kapryznyja. Da taty padobnyja.

Jany ŭžo razumiejuć, jakuju rolu adyhryvaje ich tata ŭ žyćci krainy? Pytańni zadajuć?

Nie, pytańni nie zadajuć. Roli nie razumiejuć. U sadku nichto nie viedaje, što heta maje dzieci. Ale byŭ pieryjad, kali mianie było vielmi šmat pa televizary. I jany razumieli, što heta ich tata, i, nakolki było vidać, hanarylisia. Časam, kali pryjazdžajuć maje bajcy i ja dzieści zaniaty, jany mohuć pahulać z maimi dziećmi, zvadzić ich u park, na atrakcyjony jakija-niebudź. Takija «bataljonnyja dzietki».

Vy strohi baćka?

Dy nie, ja bolš «tata, jaki razumieje».

«Toje, što adbyvałasia paśla razvału SSSR, ja ŭsprymaŭ drenna»

A muž vy tady jaki? Jaki padarunak zrabili žoncy na Dzień śviatoha Valancina?

Adzin — ramantyčny. A druhi — žyvym viarnuŭsia. My mienavita tady trapili pad minamiotnyja abstreł. Mienavita 14 lutaha ja vyjechaŭ. Žonka mianie čakała ŭ balnicy ŭ Dnieprapiatroŭsku. Jana z razumieńniem stavicca da hetaha — ja pavinien byŭ być tady mienavita tam.

Niešta Vy nie stvarajecie ŭražańnie ramantyčnaha čałavieka…

Danieckija deputaty nastolki surovyja [śmiajecca]… Nu i potym, ja ž nie mahu raskrycca, jak ramantyk, u intervju z mužčynam ź Biełarusi [śmiajecca]. Kali b była žančyna, ja b, moža, jašče čahoś naramantyčyŭ.

Nu a samy ramantyčny ŭčynak u Vašym žyćci? U akno da žonki załazili?

Dy šmat čaho było. I załaziŭ, i vyłaziŭ. Razumiejecie, heta było ŭ minułym žyćci, i, kab uspomnić, treba napružvacca. Prosta nie chaču ŭsio raspaviadać, kab heta nie stanaviłasia zdabytkam prapahandy. U apošni čas jana krychu asłabła, u jaje źjavilisia inšyja piersanažy. Chacia ŭsio roŭna dziaŭbuć. Potym vylezie — buduć usialakija fotažaby malavać.

Čytaŭ, što nie ŭsie Vašy svajaki padzialajuć Vašu palityčnuju pazicyju.

Chm. Žonka padzialaje. Dzieci, kali nie buduć padzialać, cukierak nie atrymajuć. Baćki bolš apalityčnyja — jany ludzi staroha Savieckaha Sajuza. Jany imknucca nie dačyniacca da hetych spraŭ, pakolki taksama ciažka ŭsprymajuć vajnu pamiž Rasijaj i Ukrainaj, usio-taki jany vychoŭvalisia ŭ internacyjanalnym klučy. Heta, pa sutnaści, usie maje svajaki pieršaj linii. Jość svajaki, jakija zastalisia ŭ Krymie. Jość, jakija zastalisia na Danbasie. Ale ja nie chacieŭ by aśviatlać ich palityčnuju pazicyju, kab nie stavić ich u situacyju, u jakoj im moža pahražać niebiaśpieka, pakolki heta ŭsio ž taki akupavanaja terytoryja.

A voś Vy — čałaviek rodam ź Sievastopala, jak źbierahlisia ad idej «ruskaha śvietu»?

Pa-pieršaje, na mianie nikoli nie dziejničaŭ statkavy instynkt. Ja zaŭsiody staraŭsia sfarmavać svajo mierkavańnie pa svaich nazirańniach, nie paddajučysia tamu, što idzie pa televizary. Pa-druhoje, ja vyvučaŭ pracy Siarhieja Kara-Murzy «Manipulacyja śviadomaściu» i viedaju, jak heta pracuje: manipulacyja i ŭnutry Rasii, i ŭnutry našaj krainy. Dla mianie heta, viedajecie, jak matryca, jakaja rassypajecca na patoki. Toje, što adbyvałasia paśla razvału SSSR, ja ŭsprymaŭ drenna, bo mieŭ ab Sajuzie tolki ramantyčnyja ŭjaŭleńni z knih Struhackich: zasvajeńnie kosmasu, spraviadlivaje hramadstva dla ŭsich. Mnie było 16 hadoŭ, ja bačyŭ, što hramadstva padzialajecca na biednych i bahatych: kradziež, rekiet, niespraviadlivaść. Ja staraŭsia nie mieć da hetaha nijakaha dačynieńnia — pajšoŭ na słužbu, žyŭ asobna ad usioj hetaj sistemy. Navat nie hałasavaŭ ni razu. Kali ŭ 2004 hodzie pačalisia padziei na Majdanie, ja heta ŭbačyŭ i pajechaŭ tudy. Ja pryjechaŭ da Administracyi prezidenta, kali Julija Cimašenka vyjšła da mitynhoŭcaŭ i ledź nie adbyŭsia šturm, a potym bolš za dva tydni byŭ u śpiecyjalnym vajenizavanym farmiravańni dobraachvotnikaŭ — my hurtavalisia ŭ ministerstvie vajenna-pramysłovaha kompleksu na paviersie kancerna «Ukrśpirt». Potym nas pieramiaścili na pavierch kancerna «Ukrpiva».

I ja ŭbačyŭ, što Ukraina moža być sapraŭdy pryhožaj i jakaja biare za dušu. Ja bačyŭ, jak Janukovič pryvoziŭ svaich šachcioraŭ i jak zvyčajnyja dziaŭčaty i chłopcy svaimi pieśniami i pazityvam ich razzbrojvajuć — prymušajuć admovicca ad ahresiŭnych namieraŭ. Z taho času ja zrazumieŭ, što naša Radzima — Ukraina. Ja vyrašyŭ jaje lepiej paznać — źjeździŭ na Zachodniuju Ukrainu, pahladzieŭ, pahutaryŭ ź ludźmi. A kali ŭžo byŭ druhi Majdan, ja pryjechaŭ siudy 2 śniežnia. Ja ŭsio heta bačyŭ. Bačyŭ roźnicu pamiž tym, što było, i tym, što pakazvali pa televizary. Ja byŭ na Chryščaciku i bačyŭ, što nie było nijakich zabojstvaŭ, nijakaj niebiaśpieki dla ludziej, nijakich złych banderaŭcaŭ, jakija biehajuć z žaleznymi prutami.

Dy i hetyja idei «ruskaha śvietu» raźvivalisia na maich vačach. Ja bačyŭ, jak zvozić ludziej «Partyja rehijonaŭ», u tym liku i za hrošy, jak pry zdradzie milicyi zachoplivajucca administracyjnyja budynki. Heta štučna stvoranaja realnaść. Napeŭna, mianie źbierahło ad «ruskaha śvietu» mienavita ščylnaje dačynieńnie da ukrainskaj nacyjanalnaj idei i znajomstva ź mietadami manipulacyi śviadomaściu.

«U palitycy niadobrych ludziej značna bolš, čym na froncie»

Darečy, pra manipulacyi. Vy ž sami niekatory čas byli hałoŭnym redaktaram u haziecie. Karystalisia takimi mietadami?

Nie karystaŭsia, dy i mahčymaści nie mieŭ. U mianie byŭ drukavany ŚMI. Inšaja sprava, što, kali ja vučyŭsia ŭ Maskvie, atrymaŭ viedy pa struktury aŭdyjovizualnych tvoraŭ, vyvučyŭ hetuju kulturu. Užo tady ja bačyŭ, jak zambirujecca rasijskaje hramadstva, pabyvaŭšy ŭnutry cechaŭ pa stvareńni sieryjałaŭ dla RTR. Voś hetych, kali siadzić chatniaja haspadynia, šatkujuje kapustu, potym padymaje hałavu na televizar, ułoŭlivaje niejkuju infarmacyju, i dalej praciahvaje šatkavać. Ale jaje ŭvaha pryciahvajecca mienavita tym, čym treba. Heta ŭsio adbiłasia na maim razumieńni hetych pracesaŭ.

Ja ž zaŭsiody staraŭsia pisać praŭdu, nie pierabolšvać realnaść. Karystacca hetymi štukami mnie pieraškadžała vychavańnie. Ja kažu całkam surjozna, bo ŭ mianie jość takaja štuka, jak abvostranaje pačućcio spraviadlivaści. U 90% vypadkaŭ jano pieraškadžała, tamu što ŭ žyćci dziejničajuć niekalki inšyja pryncypy. Ale ciapier heta jak raz dapamahło. Ludzi šukali jakraz takuju pazicyju, i jana ŭ mianie była. Tamu jany pajšli za mnoj i šmat čaho źmianili.

Čamu Vy tady syšli z žurnalistyki? I ci niama ŭ Vas žadańnia zaraz stvaryć svoj ŚMI sa svaim pohladam na siońniašniuju situacyju?

Hladzicie, jak było. Ja prosta stvaryŭ svaju hazietu — bačyŭ, jak vypuskajucca inšyja, i ŭ mianie była svaja kancepcyja. Byŭ hałoŭnym redaktaram i pry hetym pisaŭ artykuły. U mianie było navat dva vydańni — hramadska-palityčnaje i na ahulnyja temy. Syšoŭ u adstaŭku pa finansavych mierkavańniach. Užo tady ŭsie drukavanyja ŚMI byli datacyjnymi. U Sievastopali nie było mahčymaści za košt rynka rekłamy finansavać dziejnaść. A zaležyć ad jakich-niebudź finansava-pramysłovych hrup ja nie chacieŭ. Zaraz ža ja navat u svoj błoh užo bolš za miesiac nie pišu, bo nie viedaju, što pisać. Ja nie chaču vydumlać usiakaje hłupstva ci prosta anansavać svaje niejkija vystupy, tamu tam u asnoŭnym iduć pieraposty važnych rečaŭ. U mianie kala 230 tysiač padpisčykaŭ — heta treci błoh va Ukrainie.

Ale žurnalistyka — heta absalutna asobny kirunak. Kali zajmacca hetym surjozna, to nie chopić času — u mianie ciapier zadačy parłamienckaha kantrolu i palityčnaj baraćby. I moj prychod u palityku budzie biessensoŭnym, kali hetaj palitykaj nie zajmacca. A ab stvareńni ŚMI, to kali znojducca ludzi, jakija dapamohuć u pytańniach arhanizacyi, i my sumiesna znojdziem finansavańnie, mnie heta było b cikava. Ale nie ciapier, krychu paźniej.

Vy kazali, što sustrakali roznych ludziej — i ŭ palitycy, i na froncie…

U palitycy niadobrych ludziej značna bolš, čym na froncie.

U suviazi z hetym pytańni: nikoli nie ŭźnikała dumki «a moža, nu jaho kudy dalej»?

Uźnikała. Nie mahu skazać, što ja ź im pastajanna zmahajusia, ale pieryjadyčna takoje pačućcio źjaŭlajecca. Ale kali ty bačyš ludziej, jakija na ciabie raźličvajuć i kažuć tabie dziakuj za toje, što ty robiš, i jany spadziajucca, što choć nam užo tut zrazumieła, kudy nam usim iści; i kali ja ŭspaminaju, kolki ludziej zahinuła, kab my mieli mahčymaść tut siadzieć i razmaŭlać, ja razumieju, što nie maju prava ŭsio kinuć i syści. Mahčyma, ja sapraŭdy bolš mocny čałaviek, čym ja ličyŭ, ale pakul usio heta vytrymlivać udajecca. U mianie isnuje adkaznaść pierad ludźmi, jakija mnie daviarajuć i ŭskładajuć nadziei na toje, što ja zmahu dapamahčy źmianić isnujučuju realnaść i pabudavać tut tuju dziaržavu, jakuju my nie zmahli pabudavać za 23 hady. Chočacca, kab dzieci žyli i hanarylisia svajoj krainaj. Kab było čym hanarycca.

U toj ža čas u Vaš adras hučyć vialikaja kolkaść krytyki…

Ja b nie nazyvaŭ heta krytykaj. Krytyka — heta niešta, što isnuje ŭ realnaści i kanstruktyŭnaje. A ŭ tym, što adbyvajecca — nul cełych nul dziasiatych realnaści. Ja b nazvaŭ heta spłanavanaj kampanijaj, jakaja dziejničaje ŭžo bolš za 7 miesiacaŭ i maje mała precedentaŭ, a metaj jaje źjaŭlajecca źniščeńnie davieru ludziej da dobraachvotnickaha ruchu ŭ cełym i da mianie ŭ pryvatnaści. Pieršapačatkova da hetaha mieła dačynieńnie tolki FSB i piataja kałona ŭnutry krainy, a ciapier heta vyhadna ŭžo i peŭnym palityčnym praciŭnikam dla ŭździejańnia na kankurenta.

Tady zojdziem z takoha boku: vy lohka pryznajacie svaje pamyłki?

Tak, lohka. Kali čałaviek moža pryznavać svaje pamyłki, to jon moža raści i ŭdaskanalvacca. A kali jon zamkniecca ŭ svajoj biazhrešnaści, to mahčymaści dla rostu, raźvićcia i ŭpłyvu na situacyju nie budzie.

Uvohule, Vy — dypłamat. Nie nadta pachodzicie na kanfliktnaha čałavieka.

Kali datyčycca pryncypovych pytańniaŭ, ja hatovy iści na kanflikt. Ułasna, heta my i zrabili ŭ sakaviku minułaha hoda, kali stvaryli samaabaronu, a ŭ krasaviku — bataljon «Danbas». Zaraz ja starajusia być dypłamatam, ale całkam mahčymaja situacyja, kali ja zmahu pajści na kanflikt.

Vy niejak nadzvyčaj spakojny. Jak u Vas heta atrymlivajecca pry takoj aktyŭnaj dziejnaści?

Chm. Ja prosta zrazumieŭ, što treba zakryvacca ad ŭsich infarmacyjnych patokaŭ. Ja havaryŭ pra spłanavanuju infarmacyjnuju kampaniju. I 90% jaje nakiravana mienavita na mianie. Emacyjna čałavieka možna źniščyć vielmi chutka, kali jon nie navučycca trymać siabie ŭ rukach, zakryvacca ad usiaho hetaha niehatyvu i pamiatać, što ŭsio heta prachodzić, a spravy čałavieka zastajucca. Ja starajusia vypracoŭvać u sabie heta spakoj, a naohuł, ja dosyć emacyjny čałaviek. Dumaju, Vy bačyli moj efir na hromadske.tv. Darečy, ja nie znajšoŭ tam čahoś, za što mnie moža być soramna. Ja skazaŭ tam usio, što chacieŭ, u kancy trochi vybuchnuŭ. Dla mianie ŭsio heta było dzika. Ja ličyŭ, što my ŭsie: i kambaty, i deputaty — na adnym baku ŭ hetaj vajnie. I čałaviek, majučy pra kahoś niehatyŭnuju infarmacyju, ale pamiatajučy, što ŭsio na adnym baku, zaŭsiody znojdzie mahčymaść padyści i pahavaryć asabista.

A ŭsio, što adbyvajecca ŭ nas ciapier pamiž roznymi hrupami: vałanciorami, žurnalistami, prychilnikami i praciŭnikami Parašenki, prychilnikami armii, prychilnikami dobraachvotnickaj padraździaleńniaŭ, roznymi finansava-pramysłovymi hrupami, kłanami, palityčnymi partyjami — heta takaja niapravilnaja štuka… Čas abjadnoŭvacca — heta ciapier vielmi aktualna. Choć, viedajecie, isnuje takaja prykazka, što demakraty abjadnoŭvajucca za chvilinu da rasstrełu.

«Lublu stravy žydabanderaŭskaj kuchni»

— Trochi nie pa temie. Čorny — Vaš lubimy koler?

Čorny koler nie marki. Što, ja ŭ čornym ŭvieś čas chadžu? [Śmiajecca.] Nu voś torba ŭ Vas taksama čornaja. Pieršaja forma bataljona «Danbas» była čornaj — koler vuhalu. Rasijskaj prapahandzie, zrazumiełaja sprava, adrazu ž fašysty pačali bačycca. Prosta heta praktyčny koler. U mianie ŭ harderobie nie nastolki šmat rečaŭ, kab ja moh prać ich kožny dzień. Biełaje voś chutka peckajecca. Pješ kavu — raz, praliŭ troški, i plama.

A što Vy pjacie, akramia kavy?

Z ałkaholnych napojaŭ — suchoje čyrvonaje ci biełaje vino. Ź biezałkaholnych — kołu časam pju, ale razumieju, što heta — krok u prorvu.

Jak u formie siabie trymajecie?

Ciažka atrymlivajecca. Paśla frontu ja papraviŭsia kiłahram na dzieviać. U mianie byli ranieńni, a paśla kožnaha 3—4 miesiacy niemahčyma zajmacca fizičnaj dziejnaściu. Pakul chadžu ŭ harsecie, ciažka siabie trymać u formie. Ale ja płanuju hetym zaniacca. Kali my raźličvajem na toje, što treba źmianić krainu, to pavinna chapić zdaroŭja i pavinna vytrymać psichika.

Vy zajmalisia niejkimi adzinaborstvami?

Tak, rukapašnym bojem i boksam. Boksam zajmaŭsia ŭ škole, potym u vučelni i instytucie. A rukapašnym bojem — hady čatyry, užo potym. U pryncypie, maju nastalhiju pa tych adčuvańniach, fizičnaj aktyŭnaści, pastajannym tonusie. Ciapier, moža, ajkido zajmusia. U mianie znajomyja chłopcy zajmajucca. Zaraz dziaciej tudy addaŭ, moža, i sam pajdu.

Na dyjecie nie siadzicie?

Treba. Mnie ŭžo 40 hadoŭ, abmien rečyvaŭ troški nie toj. Asnoŭnaja prablema — heta kali ceły dzień ničoha nie jasi, a potym prychodziš uviečary dadomu i najadaješsia. Tak što treba niejak pryvodzić u paradak svoj racyjon i trymacca ŭ formie. Pakul heta nie atrymlivajecca, ale ŭ najbližejšaj budučyni prymušu siabie heta zrabić.

Što lubicie z kuchni?

Toje, što jość, toje i lublu. Ja nie hurman. Lublu amlet z pamidorami, boršč. Lublu stravy žydabanderaŭskaj kuchni, jak heta ŭ nas ź luboŭju nazyvajuć u krainie [uśmichajecca].

Vy lubicie iranizavać.

A što mnie jašče zastajecca? Navat kali ciažka, treba staracca bačyć u žyćci śvietłyja momanty. Tamu na froncie vielmi šmat žartaŭnikoŭ — takija ludzi ceniacca. U nas šmat žartaŭnikoŭ u Viarchoŭnaj Radzie — žartujuć, aniekdoty raskazvajuć.

Z žartaŭnikami zrazumieła. A kłoŭnaŭ šmat?

Kłoŭnaŭ vielmi šmat, jak i papulistaŭ. Ja ciapier razumieju, što praściej za ŭsio ludziam abiacać i havaryć toje, što jany chočuć čuć, niezaležna ad taho, źbiraješsia i možaš ty heta rabić albo nie. Što chočuć čuć, to i kažuć. Mnohija kłoŭny na hetym padymajucca. Ale zboku ž vidać, što heta kłoŭny: burnyja śpičy, emocyi, jakija tut ža vyklučajucca paśla vystupu. U palitycy vielmi šmat kłoŭnaŭ.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?