«Łukašenka stamiŭsia, jamu treba adpačyć», — zajaviła Taćciana Karatkievič u svaim vystupie na «Biełaruś-1».
«Apošnija piać hadoŭ dla staraj kamandy byli jaŭna lišnimi. Za hety čas uzrovień žyćcia našych hramadzian istotna źniziŭsia. Jašče adzin termin tolki pahoršyć naš stan. Łukašenka stamiŭsia, jamu treba adpačyć. Ludzi skažuć dziakuj za ŭsio toje, što było zroblena. Ale nam treba iści napierad z novymi siłami. Nam treba novy lidar, novyja idei i novyja mietady. Tolki tak my budziem raźvivacca, a nie stajać na miescy.
Patrebnaja vola da novych pieramienaŭ, tolki tak Biełaruś zrobić krok napierad (tut Karatkievič vyjšła z-za trybuny). Vyjdzie napierad i zabiaśpiečyć ekanamičny rost i dabrabyt biełaruskim siemjam. Biełarusam patrebny novy kiraŭnik dziaržavy, novaja kamanda. Adziny sposab skazać ab hetym — pryjści na vybarčyja ŭčastki i prahałasavać za mianie, Taćcianu Karatkievič. Za mirnyja pieramieny, tolki tak, Žyvie Biełaruś», — reziumavała jana.
»





