Bolš za miesiac ź ciažkimi traŭmami znachodzicca ŭ Baranavickaj haradskoj balnicy pacyjent, jaki paciarpieŭ 14 kastryčnicka kala doma №20 pa vulicy Lenina ŭ Baranavičach.
Dom na vulicy Lenina, kala jakoha adbyłasia trahiedyja. Fota: Juryj Pivavarčyk
Ź ciažkimi traŭmami hałavy, šmatlikimi pierałomami pazvankoŭ, rebraŭ, ruki i nahi byŭ špitalizavany žychar horada Alaksandr Paŭl paśla taho, jak z dachu doma №20 pa vulicy Lenina na jaho ŭpała 18 listoŭ mietałaprofilu.
Mužčyna pieranios mnostva apieracyj, niadaŭna ŭ Breście jamu amputavali vyšej kalena pravuju nahu. Ale, pa słovach Alaksandra, pradstaŭniki budaŭničaj arhanizacyi, jakija ažyćciaŭlajuć ramont dachu doma №20, pa vinie jakich mietał palacieŭ na ziamlu i praktyčna pasiek jaho, u balnicu naviedać paciarpiełaha tak i nie pryjšli.
«Pieradali tolki piać miljonaŭ rubloŭ, i ŭsio, — raspaviała žonka Alaksandra Ludmiła. — Dziakuj «chutkaj», što svoječasova prybyła na miesca, daktaram, jakija cełaj bryhadaj niekalki hadzin «źbirali» muža pa častkach, dziakuj kaleham Sašy pa pracy, susiedziam, usim, chto prajaŭlaje spahadu i dapamahaje».
U toj dzień ništo nie praročyła biady. U Alaksandra Paŭla, jaki pracuje ŭ ramontna-budaŭničym cechu BVBA, byŭ niepracoŭny dzień. Jon kupiŭ u kramie «Ćvik» budaŭničuju sumieś, pahruziŭ jaje na vazok i nakiravaŭsia na vakzał, adkul źbiraŭsia jechać na daču.
Pa słovach mužčyny, nieabchodnaj aharodžy abo naviesa nad tratuaram u rajonie vykanańnia dachavych prac nie było, tolki płocik, jaki. jon abyšoŭ. I raptam na Alaksandra palacieli listy mietałaprofilu.
«Ja nie pavinien byŭ vyžyć z takimi traŭmami, — raspaviadaje paciarpieły. — Jašče ščaście, što apieratyŭna spracavali lekary. Dziakuj im. Ale pravuju nahu vyratavać tak i nie ŭdałosia».
Pa słovach Ludmiły, paśla zdareńnia la doma №20 ustalavali i navies, i aharodžu. Niama tolki prostaj čałaviečaj spahady.
«Kolki my pieražyli za hetyja paŭtara miesiaca, kolki naciarpielisia, da hetaha času muraški pa ciele, — pryznajecca žančyna. — Navat leki z maimi dvuma ź nievialikim miljonami u miesiac kupić časam prablematyčna. Muž raniej pa vachcie jeździŭ, u Jakucii pracavaŭ, u roznyja situacyi traplaŭ, ale takoj abyjakavaści my nie sustrakali nidzie».
Jak raspavioŭ śledčy mižrajonnaha śledčaha kamiteta Dźmitryj Liško, pa hetym zdareńni pravodzicca pravierka. Kamientara ŭ dyrektara budaŭničaj arhanizacyi pakul atrymać nie ŭdałosia, bo jon znachodzicca ŭ adpačynku.
