U intervju karespandentu ahienctva «Minsk-Naviny» načalnik HUUS Minharvykankama Alaksandr Barsukoŭ raspavioŭ pra vyniki pracy staličnaj milicyi ŭ minułym hodzie i prakamientavaŭ krytyku ŭ svoj adras z boku asobnych internet-karystalnikaŭ.
minsknews.by
— Vy skazali, što ŭvažliva sočycie za krytykaj u vaš adras. Za što vas jašče paprakajuć?
— Paprakajuć u roznym. Patrabujem navieści paradak u načnych zabaŭlalnych ustanovach — paprakajuć ledź nie ŭ rasiźmie. Navodzim paradak u dvarach i prybirajem adtul amataraŭ vypić i pachulihanić — abvinavačvajuć u praduziatych adnosinach da hetaj katehoryi hramadzian. U toj ža čas nichto nie choča žyć pa susiedstvie z pjanicam i debašyram, jaki nie daje spakojnaha žyćcia navakolnym, pastajanna źbirajecca z sabutelnikami kala padjezda, šumić, prystaje da minakoŭ, spraŭlaje naturalnuju patrebu na leśvičnaj placoŭcy i ŭ lifcie. Što drennaha ŭ tym, kali jaho na hod izalujuć? Pryčym nie prosta izalujuć, a pryciahnuć da pracy, a paśla vychadu z ŁPP jašče i dapamohuć uładkavacca na pracoŭnaje miesca. Niadaŭna zadavaŭ hetaje pytańnie, vystupajučy pierad kalektyvam MTZ. Praktyčna ŭsie padtrymali maju pazicyju.
Jašče niekatoryja paprakajuć milicyju, što taja nie daje prasić miłaścinu. U toj ža čas, upeŭnieny, usie biez vyklučeńnia haradžanie žadajuć trymacca ad žabrakoŭ padalej. Treba razumieć: kali dajacie hrošy biazdomnym, to akazvajecie miadźviedžuju pasłuhu. Bo, chutčej za ŭsio, hetyja achviaravańni pojduć na ałkahol, a hałodnaje isnavańnie na vulicy praciahniecca. Kali sapraŭdy žadajecie dapamahčy takomu čałavieku, paviedamcie ŭ milicyju. Jon budzie dastaŭleny ŭ Dom načnoha znachodžańnia dla asob biez peŭnaha miesca žycharstva na vulicy Vaŭpšasava, dzie jamu akažuć sacyjalnuju dapamohu.
My supracoŭničajem z pravasłaŭnymi i katalickimi prychodami. U cerkvach i kaściołach hatovyja dać tym, chto žyvie ŭ niastačy, i prytułak, i ježu. Pry padtrymcy HUUS Minharvykankama i Biełaruskaj pravasłaŭnaj carkvy niadaŭna ŭ Kastryčnickim rajonie adkryŭsia Centr dapamohi ludziam, jakija trapili ŭ składanuju žyćciovuju situacyju, «Anastasis Stalica», dzie taksama prymuć biazdomnaha. U Minsku davoli šmat miescaŭ, dzie takim ludziam dapamohuć i z pracaj, i z dacham nad hałavoj. Ale, na žal, niedastatkova tolki žadańnia samich vałacuhaŭ niešta mianiać u svaim žyćci.
