Da paroha liču kiłamietry, hadziny i kroki,
Mnie b dajści, datryvać, pierajści cieraz hety paroh —
Dom baćkoŭski adšepča chvarobu, biadu i suroki,
Jon zamovy i šepty ŭ kutach na paddaššy źbiaroh.
Jon pryłaščyć mianie, by ŭ dziacinstvie matuliny ruki,
Jon padušku papravić i koŭdru vakoł padatknie,
Ja ščaślivaj zasnu pad jahonyja šepty i huki,
Chaj kałyša i šepča, macuje i lečyć mianie.
Moža viedaje chto ci haściniec, ci šlach, ci ściažynu,
Za jakimi marami, jakoj nieabsiažnaj tajhoj?
Dzie staić hety Dom, što pašepča nad chvoraj Ajčynaj?
I ci dojdzie jana?
I ci dojdzie jana da jaho?
4.04.17
0
0
0
0
0
0