2 žniŭnia lidera Biełaruskaha kanhresu demakratyčnych prafsajuzaŭ Alaksandra Jarašuka dapytali ŭ Departamencie finansavych raśśledavańniaŭ Kamitetu dziaržkantrolu. Jon skazaŭ, što pravioŭ u departamencie hadziny paŭtary.

U interviju karespandentu Svabody Jarašuk paviedamiŭ, što jon daŭ pakazańni, padpisaŭ ich, i na hetym «pakul pastaŭlena kropka».

— Jany pakłali listy, jakija tyčacca sumnaviadomaha prajektu z dackim prafsajuzam «3F», suprać jakoha ja ŭ svoj čas vielmi žorstka vystupaŭ. Heta prajekt, jaki niasie pahrozu raskołu, separatyzmu i kanfliktaŭ, što i adbyvałasia. Raskałoŭsia prafsajuz «REPAM», syšoŭ Buchvostaŭ ź ludźmi, pakolki prajekt ažyćciaŭlaŭsia ŭ niebiaśpiečnaj manery.

Mnie ŭ departamencie adrazu skazali, što da mianie nijakich pretenzij niama. A tyja listy jany, vidać, uziali z kamputaraŭ, jakija kanfiskavali — ja ž nia moh admovicca, što ja ich pisaŭ.

Z-za hetaha i była ŭ nas unutranaja napružanaść u arhanizacyi. I ja bajaŭsia, što rana ci pozna my pryjdziem da taho vyniku, jaki siońnia majem. Bo asabliva paśla taho, što adbyłosia ź Bialackim, treba było rabić niejkija vysnovy.

«Ofisy prafsajuzaŭ źjaŭlajucca niedatykalnymi»

— Naohuł, tut dźvie prablemy. Pieršaja — što tyčycca dziejnaści ŭładaŭ. Ofisy prafsajuzaŭ źjaŭlajucca niedatykalnymi, jany pad achovaj Kanstytucyi i kanvencyi MAP, jakuju padpisała Biełaruś. I tut ułady parušyli i Kanstytucyju, i zakony, i kanvencyju.

Druhaja — naša ŭnutranaja prablema, naša ŭnutranaja kuchnia, pra jakuju my budziem vieści razmovy, i jakaja źjaŭlajecca pradmietam analizu i vysnoŭ pravaachoŭnych orhanaŭ. Z ulikam hetych dvuch prablem my budziem reahavać na toje, što adbyvajecca. Bo dla mianie było vidavočna, što pahroza isnuje nia tolki z hledzišča ŭnutranaj sytuacyi dla arhanizacyi, ale i z hledzišča taho, što treba było bolš adkazna stavicca da taho, što tyčycca realizacyi takich prajektaŭ.

— U adnym ź interviju vy skazali pra svaich kalehaŭ, što jany «nałamali droŭ». Što heta aznačaje?

— Kaniečnie, nałamali. Heta miakka kažučy.

«Prajekt ad pačatku byŭ ryzykoŭny i niebiaśpiečny»

— A ŭ čym sutnaść taho prajektu?

— Ja nie mahu pra heta kazać, bo heta ŭnutranaja kuchnia. Ale jany tam nie adzin moj list pakłali. Prajekt ad pačatku byŭ taki ryzykoŭny, niebiaśpiečny, što kiraŭnictva MAP zvolniła čałavieka, jaki prynios jaho ŭ Biełaruś. Ź im skasavali kantrakt, vypłacili vielizarnyja hrošy za dva hady pracy, jakuju jon užo nia vioŭ. Heta ahulnaviadoma ŭ mižnarodnym prafsajuznym ruchu, što adbyvałasia takaja biezadkaznaść i pravakacyjnaść. Ja prapanoŭvaŭ zrabić hety prajekt narmalovym, kab jon nia nios takich pahroz. Ale kali ja ŭbačyŭ, što rablusia zakładnikam, ja taksama dla siabie vysnovu zrabiŭ. Arhanizacyja naša mocnaja, jana pieražyvie navat takija pahrozy. Ale ž ja taksama niasu adkaznaść, bo ja kiraŭnik arhanizacyi, častka jakoj siońnia, na vialiki žal, apynułasia ŭ takim stanie.

— Kamitet dziaržkantrolu siońnia patłumačyŭ sutnaść pretenzij da prafsajuznych kiraŭnikoŭ. Jak vy ich prakamentujecie?

— Jany mnie kazali pra heta ŭ departamencie, pra niejkija jašče krynicy. Ja adrazu adrezaŭ, što ja ničoha nia viedaju, dzie, jakija rachunki (jany kazali pra Vilniu). Ja skazaŭ, što absalutna nia ŭmiešvaŭsia ŭ heta. Bo našy arhanizacyi samastojnyja ŭ svajoj dziejnaści ŭ adpaviednaści sa statutam. I kali mnie było zajaŭlena, maŭlaŭ, vy ŭsio dobra viedajecie, ja taksama rezka adreahavaŭ. Adzinaje, ja padpisaŭ (listy ž lažali pierada mnoj) tam adzin skaz, što ja ličyŭ prajekt niebiaśpiečnym, bo jon nios ryzyku kanfliktaŭ, raskołu i separatyzmu ŭ niezaležnym prafruchu. Heta prajaviłasia, i nie adzin raz. A kudy jany jeździli, dzie jany što mieli, ja nia viedaju. Adbyłosia toje, što adbyłosia. Kaniečnie, heta vielmi prykra, i my budziem na heta reahavać. Bo treba davać acenku i samomu ŭvarvańniu ŭ ofisy, kanfiskacyi i aryštu majomaści i ludziej.

— Vy kažacie, što prajekt pracavaŭ na separatyzm i raskoł. Jak?

— Kali bližejšy kaleha Buchvostaŭ nia viedaje pra hety prajekt, i jany siadziać u adnoj arhanizacyi, nu što heta, nie pahroza? Nia ryzyki? Heta narmalova? I ŭ znak pratestu jon musiŭ sa svaimi ludźmi syści z arhanizacyi! Ja ciapier nie chaču, kab pad hety lamant pra «kryvavy režym» zapluščvalisia vočy… Treba vysnovy rabić. Kali zdaryłasia z Alesiem Bialackim — što, nia treba było zrabić vysnoŭ? Treba było. Ale nie rabilisia.

— A ci možna paraŭnoŭvać hetyja «spravy Fiadyniča ci Zimina» sa spravaj Bialackaha?

— Ja dumaju, što tam abvinavačvańni takoha ž kštałtu, kali zychodzić ź infarmacyi KDK. Jany ŭ hetym sensie, napeŭna, padobnyja. A pra ŭsio astatniaje ja nie mahu kazać.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0