U hetyja chviliny ŭ minskim Prime Hall adbyvajecca pieršy za siem hadoŭ dazvoleny kancert Lavona Volskaha.

Na vystup sabrałasia kala 1600 čałaviek. 

U pieršym adździaleńni Volski vykanaŭ dźvie novyja pieśni, jakich nie było ŭ albomie «Biełaja jabłynia hromu». 

Heta «Ty pomniš» na słovy Julija Taŭbina i «Čałaviek, ciažarny Boham» Anatola Sysa.

Paśla pierapynku na tancpole źjavilisia pieršyja nacyjanalnyja ściahi. A paśla pieśni «A chto tam i dzie?» vybuchnuła skandavańnie «Žyvie Biełaruś!»

Bolš pra kancert — čytajcie na «Nivie» paźniej.

A heta vierš «praklataha paeta» Sysa, jaki staŭ pieśniaj:

* * *

Chto natchnić mianie na śmierć?
Ja takoj nie maju voli.
Maju tolki boli.
Boli — kab paścicca i havieć.

Z hor sydzi, jak z kupałoŭ,
Duch u vobrazie staroha,
praz pakuty daj mnie Boha,
daj mnie Bohavuju kroŭ. 

Nie žyvu — chadžu, što ścień,
brydki i čužy pavietru,
chacia vyjšaŭ koliś ź vietru,
vyjšaŭ i azmročyŭ dzień.

Ty
natchniš mianie na śmierć,
čałaviek, ciažarny Boham,
praź ciabie maja daroha,
mocy daj jaje zdaleć

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?