Deputat Alaksandar Łukašenka ŭ Avalnaj zali. Fota Uł. Sapahova

Deputat Alaksandar Łukašenka ŭ Avalnaj zali. Fota Uł. Sapahova

U «Biblijatecy Svabody. XXI stahodździe» vyjšła kniha Siarhieja Navumčyka «Dzievianosta druhi». Prapanujem frahmenty z knihi.

U pačatku 1992 hodu mnie pieradali aŭdyjokasetu z zapisam vystupu 28 studzienia deputata Alaksandra Łukašenki pa škłoŭskim rajonnym radyjo. Jon adkazvaŭ na pytańni žurnalista, ale heta byŭ faktyčna manaloh, značnaja častka jakoha była pračytanaja pa papiercy.

Kožny, chto piša pra samy pačatak 1990-ych hadoŭ, asabliva pra Viarchoŭny Saviet CHII sklikańnia, sutykajecca z prablemaj: u jakoj stupieni kazać pra Łukašenku? Nadavać vialikuju ŭvahu hetaj asobie ci abmiežavacca kanstatacyjaj jahonaha ŭdziełu ŭ tym abo inšym pasiedžańni?

Z adnaho boku, majuć racyju tyja, chto nahadvaje, što Łukašenka nie adyhryvaŭ u tahačasnym palityčnym žyćci Biełarusi vyznačalnaj roli — u lepšym vypadku, jaje možna było b nazvać tolki prykmietnaj. I tamu, ličać jany, praźmiernaje akcentavańnie ŭvahi na jahonaj asobie skažaje realnaść.

Ale z druhoha boku — taki arhument byŭ by całkam słušny ŭ tym vypadku, kali b Łukašenka i paśla 1994 hodu zastavaŭsia deputatam parlamentu, jakich sotni, albo byŭ pryznačany ministram, jakich dziasiatki ci, naadvarot, viarnuŭsia da rodnych niŭ u svaim saŭhasie. Ale hetaha nia zdaryłasia. Adbyłosia inšaje — Łukašenka staŭ na čale dziaržavy i na momant napisańnia hetaj knihi kiruje joj užo bolš jak dva dziesiacihodździ; termin, jaki daŭno pieravysiŭ termin uładarańnia Brežnieva i nabližajecca da terminu Stalina. Kali ž kazać pra Biełaruś, dyk navat Mašeraŭ, jaki z usich pieršych sakrataroŭ CK kiravaŭ najbolš (15 hadoŭ), užo značna adstaje pavodle hetaha pakaźniku ad Łukašenki. Vyrasła pakaleńnie biełarusaŭ, jakoje naradziłasia pry Łukašenku — i ŭ ich užo jość svaje dzieci.

Tamu i daśledčyki, i memuarysty (a kali-niebudź, mahčyma, i prazaiki) buduć akcentavać uvahu na hetaj asobie, šukać i znachodzić tyja abo inšyja ŭčynki, zajavy, urešcie, peŭnyja rysy charaktaru, jakija paźniej vyznačać Łukašenku jak prezydenta.

Zrešty, heta tyčycca ŭsich pieršych asobaŭ, jakija adyhrali istotnuju rolu ŭ losie svaich narodaŭ, niezaležna ad stanoŭčaj ci admoŭnaj acenki ich dziejnaści. Čerčyl nia byŭ «pieršaj skrypkaj» u parlamencie ŭ pačatku 1900-ch, roŭna jak i Hitler nie vyznačaŭ palityčny pejzaž Niamieččyny pačatku 1920-ch, ale aŭtaram knih pra sytuacyju ŭ Brytanii na miažy minułaha i pazaminułaha stahodździaŭ ci pra Vajmarskuju respubliku nie abyścisia biez uzhadvańnia hetych asobaŭ.

Radyjovystup Łukašenki pierad svaimi vybarščykami ŭ studzieni 1992-ha daje dobry materyjał jak dla analizu jahonaj asoby, hetak i dla ilustracyi tahačasnaj palityčnaj sytuacyi.

Nahadaju, što ŭ samym pačatku dziejnaści Viarchoŭnaha Savietu Łukašenka ŭvachodziŭ u deputacki Demklub, viasnoj 1991-ha abvinavaciŭ 1-ha sakratara CK KPB Małafiejeva ŭ dyktatarskich pamknieńniach, u žniŭni padpisaŭ zvarot bolš jak 80 deputataŭ sklikać niečarhovuju sesiju Viarchoŭnaha Savietu. Na hetym prajavy «demakratyzmu» skončylisia. Jon admoviŭsia nia toje što hałasavać, ale navat rehistravacca, kali hałasavali za niezaležnaść i prypyniali dziejnaść KPB-KPSS, praź miesiac faktyčna pastaviŭ pad sumnieŭ nadańnie «Pahoni» i bieł-čyrvona-biełamu ściahu statusu dziaržaŭnych symbalaŭ. Nie padtrymaŭ Łukašenka i inicyjatyvy praviadzieńnia referendumu.

Usie rasiejskamoŭnyja teksty ŭ hetaj knizie — pramovy, artykuły, dakumenty — padajucca ŭ pierakładzie na biełaruskuju. Toje samaje tyčycca i skazanaha Łukašenkam. Ale dla vystupu pa škłoŭskim rajonnym radyjo ja rablu vyklučeńnie, pakidajučy jaho na movie aryhinału — bo heta daje bolš poŭnaje ŭjaŭleńnie pra asablivaści pramovaŭ Łukašenki, źviernutych nie da deputataŭ u Avalnaj zali, a da zvyčajnych ludziej. Pakidaju biaź źmienaŭ i pabudovu frazaŭ — tam, dzie jon adryvaŭsia ad papiery.

«… u mienia było svojo osoboje mnienije»

Pačaŭ Łukašenka z temy referendumu.

«… Nie nado byť bolšim politikom, čtoby vidieť pričinu vsieho etoho. Ja ni v kojem słučaje nie stanu zaŝiŝať Vierchovnyj Soviet, voleju vašiej v kotorom mnie prichoditsia rabotať. Eto diejstvitielno niepriedskazujemyj Vierchovnyj Soviet, eto Vierchovnyj Soviet, kotoryj možiet niekvalificirovanno, niehramotno priniať to ili inoje riešienije, uničtožiť partiju, vyriezať jejo, otkrovienno hovoria, nie briezhuja nikakimi zakonami. Vierchovnyj Soviet, kotoryj možiet bystrieńko, za odin viečier pomieniať i fłah, i hierb, i suvierienitiet objaviť, i tak daleje. Ja ni v kojem słučaje v etom płanie Vierchovnyj Soviet zaŝiŝať nie stanu».

U hetym abzacy — kvintesencyja palityčnaj pazycyi Łukašenki, jakoj jana vyjavicca ŭ dziesiacihodździ budučaha prezydenctva.

Abviaščeńnie Niezaležnaści nie ŭjaŭlałasia Łukašenku ažyćciaŭleńniem maraŭ pakaleńniaŭ biełarusaŭ, jak i nadańnie nacyjanalnym symbalam statusu dziaržaŭnych nie ŭsprymałasia histaryčnaj zakanamiernaściu, a tolki prajavaj paśpiešlivaha («bystrieńko, za odin viečier») rašeńnia. Pryčym rašeńnia niapravilnaha, pa sutnaści złačynnaha (potym Łukašenka budzie užyvać mienavita hetaje vyznačeńnie), za jakoje Viarchoŭny Saviet pavinien prasić apraŭdańnia — ale jon, Łukašenka, uśviedamlajučy ŭsiu złačynnaść takoha rašeńnia, apraŭdvać parlament nie źbirajecca.

Toje samaje tyčycca i pastanovy ab prypynieńni dziejnaści KPB-KPSS, jakuju Viarchoŭny Saviet pryniaŭ pad ciskam Apazycyi BNF. Tut Łukašenka vykazvajecca jašče bolš ekspresiŭna — «vyriezať» partyju. Chacia ŭ fizyčnym sensie nivodzin vołas nia ŭpaŭ z hałavy byłych kamunistaŭ (za vyklučeńniem taho, što sakratar CK KPB Valer Cichinia byŭ abplavany na płoščy, ale jaho adrazu ŭziała pad achovu družyna BNF; incydent, miž inšym, zdaryŭsia jašče da rašeńnia ab KPB-KPSS). Nie było i nijakaha sudovaha abo palityčnaha pieraśledu byłych kamunistaŭ, a najbolš aktyŭnyja ź ich rehularna źbiralisia pad čyrvonymi ściahami, vypuskali svaje hazety, u jakich stavili pad sumnieŭ isnavańnie Biełarusi jak suverennaj krainy, palivali brudam bieł-čyrvona-bieły ściah i «Pahoniu». U pačatku 1992-ha praktyčna ŭsia kirujučaja namenklatura była ŭładkavanaja ŭ strukturach vykanaŭčaj ułady.

«Chotia i siebie, na siebia nie mohu vziať otvietstviennosť za takije diejstvija. Ja užie hovorił vam, po mnohim, čto u mienia było svojo osoboje mnienije, kotoroje ja nie pridierživałsia častieńko obŝieho mnienija, kotoroje bytovało v Vierchovnom Sovietie».

U hetaj nie zusim piśmiennaj kanstrukcyi Łukašenka sprabuje danieści, što za niezaležnaść i prypynieńnie dziejnaści KPB-KPSS jon nie hałasavaŭ (što poŭnaja praŭda: 25 žniŭnia 1991 jon nia ŭdzielničaŭ u hałasavańni. A voś suprać ratyfikacyi Biełavieskich pahadnieńniaŭ u śniežni 1991-ha prahałasavaŭ tolki Valer Cichinia — heta ja bačyŭ na ŭłasnyja vočy, našyja kresły ŭ Avalnaj zali byli pobač).

Dalej Łukašenka pierajšoŭ da inicyjataraŭ referendumu ab daterminovych vybarach.

«Ludi eti v osnovnom tieorietiki, k kotorym, k sožaleniju, v poślednieje vriemia primknuł i rukovoditiel Vierchovnoho Sovieta Stanisłav Stanisłavovič Šuškievič. Naviernoje, mnohije zamietili, čto u mienia na etoj počvie často byvajut stołknovienija s nim, nie tolko v Vierchovnom Sovietie, no i zdieś, na Mohilovŝinie, kohda on vstriečałsia s fiermierami. Idiot dikaja boŕba za vłasť. Boŕba v to vriemia, kohda ona absolutno nie nužna, I v etoj boŕbie ničiem nie briezhujut. Poetomu k BNF primknuli i druhije «diemokratičieskije» tak nazyvajemyje partii. Vy znajetie, čto u nas i v Škłovie jarkim priedstavitielem takoj partii javlajetsia, v kavyčkach, nado skazať, byvšij moj pomoŝnik, tovariŝ Ŝierbak».

Šuškievič zusim nie «primknuł» da BNF, pra što Łukašenka cudoŭna viedaŭ, nazirajučy za pavodzinami śpikiera — chacia b za adnym tolki adklučeńniem mikrafonaŭ pierad deputatami apazycyi. Što da referendumu, dyk Šuškievič ad pačatku vystupiŭ kateharyčna suprać.

«Kto pridiot? Paźniak so svojej komandoj? Nu čto ž, hraždanskoj vojny nie iźbiežať»

Łukašenka nievypadkova zhadaŭ Alaksandra Ščarbaka — možna mierkavać, što mienavita jon i byŭ nahodaj dla vystupu na rajonnym radyjo.

Viasnoj 1989-ha Ščarbak pracavaŭ u arhadździele Škłoŭskaha rajkamu KPB i ŭdzielničaŭ u kamandzie Łukašenki na vybarach narodnych deputataŭ SSSR (tady vyjhraŭ Kiebič), a praz hod, u 1990-ym, faktyčna ŭznačaliŭ vybarčuju kampaniju dyrektara saŭhasu «Haradziec» u Viarchoŭny Saviet BSSR CHII sklikańnia. Tahačasny dyrektar saŭhasu «Iskra» susiedniaha Białynickaha rajonu Ryhor Kastusioŭ ličyć, što ŭ vialikaj stupieni dziakujučy Ščarbaku Łukašenka i staŭ deputatam, i hetaje jahonaje mierkavańnie padzialaje šmat chto z tych, chto sačyŭ za toj vybarčaj kampanijaj albo ŭdzielničaŭ u joj.

Alaksandar Ščarbak byŭ pamočnikam Łukašenki jak deputata, ale ŭžo ŭ 1991-ym ź im razyšoŭsia: «Ščarbak razhledzieŭ u Łukašenku voraha biełaruskaści, voraha niezaležnaści Biełarusi i nie pajšoŭ za Łukašenkam. I zastavaŭsia na hetym baku da kanca svaich dzion», — pryhadvaŭ Ryhor Kastusioŭ u interviju Radyjo Svaboda. Alaksandar Ščarbak byŭ siabram niekalkich partyj (Sacyjał-demakratyčnaj hramady, Abjadnanaj demakratyčnaj partyi, peŭny čas uznačalvaŭ Škłoŭskuju rajonnuju supołku BNF), vypuskaŭ hazetu, zatrymlivaŭsia, štrafavaŭsia, byŭ žorstka źbity «nieviadomymi», pieražyŭ try insulty i pamior u lutym 2013 hodu.

Žurnalistka i suaŭtarka razam z Paŭłam Šaramietam knihi pra Alaksandra Łukašenku Śviatłana Kalinkina ŭ interviju Radyjo Svaboda skazała, što Ščarbaku niaprosta było pryhadvać časy supracoŭnicitva z Łukašenkam: «…kali čałaviek sprabuje navat nie apraŭdacca, a zrazumieć samoha siabie: jak jon nia moh zaŭvažyć niejkich takich zvanočkaŭ, jakija b śviedčyli pra toje, što Łukašenka byŭ nia tym baraćbitom z karupcyjaj, za jakoha siabie vydavaŭ? Heta byŭ pošuk adkazaŭ, jak ja asabista zrabiŭ hetuju pamyłku i jak usia kraina zrabiła hetuju pamyłku» (Radyjo Svaboda, 19 lutaha 2013).

I ŭsio ž Ščarbak adnym ź pieršych razhledzieŭ u asobie Łukašenki toje, što inšyja ŭbačyli značna paźniej, kali jon užo zaniaŭ najvyšejšuju ŭ dziaržavie pasadu. Da asoby Ščarbaka Łukašenka ŭ svaim vystupie jašče vierniecca, a pakul — iznoŭ pra referendum:

«I siehodnia raźviernułaś kampanija sbora podpisiej o proviedienii vsiebiełorusskoho riefierienduma po niedovierii Vierchovnoho Sovieta. Nu čto ž, možiet byť, eto i nado. No ja často zadumyvajuś nad druhim voprosom: a čto eto dast? Kto pridiot siehodnia v Vierchovnyj Soviet? Paźniak so svojej komandoj? Nu čto ž, hraždanskoj vojny nie iźbiežať. Ja v etom prosto ubieždion. Ubieždion potomu, čto eti ludi nie umiejut iskať kompromissov, i ja ich chorošo znaju, tiesno sotrudničał i sotrudničaju s nimi. Eti ludi nie idut ni na kakije uhovory. Ostiervienieli. Ostiervieniełaja draka za vłasť, striemlenije zachvatiť etu vłasť».

U hetym kavałku praŭdy — tolki pra toje, što kampanija zboru podpisaŭ za referendum sapraŭdy pačałasia.

Kaniešnie, Łukašenka moh skazać, što dobra viedaje deputataŭ Apazycyi BNF, usio ž pravioŭ razam z nami amal dva hady ŭ Avalnaj zali, u časie sesijaŭ — štodnia pa niekalki hadzinaŭ.

Ale — nia bolej. Za vyklučeńniem pieršych dzion pracy Viarchoŭnaha Savietu ŭ 1990 hodzie, kali Łukašenka prychodziŭ na pasiadžeńni Demakratyčnaha klubu, u skład jakoha ŭvachodzili i deputaty BNF, Łukašenka ni ŭ jakaj kalektyŭnaj pracy nia ŭdzielničaŭ.

Jon nie supracoŭničaŭ z deputatami BNF (miž inšym, davoli sumnieŭnaja zajava — supracoŭničać z tymi, chto nibyta pryviadzie da hramadzianskaj vajny; ale supiarečlivaści časta zdaralisia ŭ vystupach Łukašenki navat u miežach adnoj frazy). Adnojčy ŭ 1990 hodzie jon pryjšoŭ na pasiadžeńnie Apazycyi BNF, my jakraz raźmiarkoŭvali temy zakonaprajektaŭ, prapanavali jamu dałučycca da hrupy, jakaja pracavała nad «ahrarnym» blokam, jon nibyta pahadziŭsia, ale bolš nie prychodziŭ. Ja ŭvohule nia pamiataju, kab Łukašenka ŭdzielničaŭ u pracy nad niejkim zakonaprajektam, razam z apazycyjaj ci razam z kamunistami — takaja praca vymahała šmat vysiłkaŭ, jakija zusim nie abaviazkova mahli być uznaharodžanyja pośpiecham u Avalnaj zali dy cikavaściu žurnalistaŭ Inšaja sprava — repliki ad mikrafona i hučnyja zajavy, jakija pryciahvali ŭvahu presy.

Nu a toje, što raspracavanyja deputatami BNF zakanadaŭčyja prapanovy, niahledziačy na palityčny antahanizm parlamenckaj bolšaści, usio ž čas ad času prymalisia, było vynikam nia stolki našych pramovaŭ z trybuny ci ad mikrafonaŭ, kolki čarnavoj kuluarnaj pracy, pierakonvańnia našych palityčnych apanentaŭ, dzie-nidzie i ŭzajemnych sastupak — i heta całkam abviarhaje słovy Łukašenki pra nibyta niazdolnaść lideraŭ BNF da kampramisaŭ.

Łukašenka zaŭsiody adčuvaŭ, na čym baku siła

«Ja nie mohu sohłasiťsia s nimi i v tom, čto pravitielstvo v dannoj kritičieskoj situacii praktičieski ničieho nie diełajet, chotia i mało čieho diełajet. Ja v kačiestvie primiera dobroj iniciativy so storony pravitielstva chotieł by priviesti niedavniuju pojezdku v Kitaj.

Sovsiem niedavno mnie prišłoś byť členom dielehacii etoho… etoj dielehacii, i ja był v Kitaje, izučaja ich opyt i dohovarivajaś o konkrietnych diełach».

Heta byŭ toj samy vizyt u Kitaj, pra jaki ŭ červieni 1994-ha, u samy pik vybarčaj prezydenckaj kampanii, budzie pakazany siužet pa telebačańni — Łukašenku abvinavaciać u tym, što jon, tak by mović, uziaŭ biez dazvołu z čamadana ściuardesy nabyty joj masažor. Ściuardesa vyjaviła stratu jašče ŭ palocie, paskardziłasia kamandziru ekipažu, dajšło da Kiebiča, i toj prapanavaŭ pravieryć bahaž va ŭsich. Ale da hetaha nie dajšło — pavodle aficyjnaj versii, Łukašenka skazaŭ, što vypadkova pakłaŭ masažor u svoj čamadan. Historyja nia mieła praciahu — až da momantu, pakul jana nie była skarystanaja ŭ zhadanym telesiužecie, dzie ŭspaminam padzialiŭsia adzin z členaŭ delehacyi, namieśnik staršyni Dziaržkamitetu pa źniešnieekanamičnych suviaziach. Praź niekalki dzion byli pieramožnyja dla Łukašenki vybary, ale, što cikava, udzieł u siužecie namieśniku ministra pasady nie kaštavaŭ. Tady ž, u pačatku 1992-ha, pra hetuju historyju ŭ kuluarach Viarchoŭnaha Savietu kazali, źviazvajučy heta z pavarotam u palityčnaj pazycyi Łukašenki — ad demakrataŭ da Kiebiča. Abvinavačańnie tak i zastałosia hałasłoŭnym i nikoli nie było dakazana sudom.

U kožnym razie, mnie padajecca, što pavarot hety nie vymahaŭ niejkaj ekstraardynarnaj pryčyny — Łukašenka zaŭsiody byŭ aŭtarytarny pavodle charaktaru i prasaviecki pavodle mentalnaści. Jahonaja prademakratyčnaja rytoryka była ŭsiaho tolki instrumentam dla karjery. Jon zaŭsiody adčuvaŭ, na čym baku siła i kudy, jak skazali b paźniej, «idzie trend». Na miažy 1980-ch i 1990-ch hadoŭ u hramadztvie pieravažali demakratyčnyja nastroi — i Łukašenka byŭ kala demakrataŭ (nie z demakratami — a voś mienavita prystasavaŭšysia niedzie zboku). Studzień 1992-ha byŭ sapraŭdy dramatyčny — liberalnyja hajdaraŭskija reformy ŭ Rasiei, da jakoj Biełaruś usio jašče była pryviazanaja, pry adsutnaści reformaŭ u Biełarusi, jak my i papiaredžvali, pryviali da rezkaha «vymyvańnia» tavaraŭ, paharšeńnia žyćciovaha ŭzroŭniu (jak potym kazaŭ staršynia Nacbanku Stanisłaŭ Bahdankievič, Biełaruś «padaravała» Rasiei kala sta miljardaŭ rubloŭ). Sytuacyja patrabavała ŭpeŭnienych krokaŭ u rynkavym nakirunku — ale ŭrad Kiebiča zachoŭvaŭ «stabilnaść», jakaja, akramia ŭsiaho inšaha, davała čynoŭnikam mahčymaść stvaryć bazu pad budučyja kancerny. Byłaja partyjnaja namenklatura za niekalki miesiacaŭ paśla žniŭnia 1991-ha pieraciakła ŭ vykanaŭčyja struktury, pad kantrol Kiebiča, jaki ŭsio bolš kancentravaŭ u siabie realnuju ŭładu. I Łukašenka zrabiŭ vybar: nie z demakratami, a z Kiebičam.

Prykmietna, što padobny vybar adnačasna zrabili i jahonyja budučyja paplečniki na prezydenckich vybarach — staršynia kamisii pa zakanadaŭstvie Dźmitry Bułachaŭ i namieśnik staršyni Maładečanskaha harsavietu, deputat Viktar Hančar (u kastryčniku 1992 hodu Hančar uvohule zajaviŭ, što Kiebič źjaŭlajecca adzinym harantam stabilnaści). Ale pry hetym kožny z troch mieŭ svaje mety, i asnoŭnaj siarod ich była ŭłasnaja karjera — raźlik zrazumieły dla palityka, ale ŭ hetych vypadkach intaresam dziaržaŭnaj niezaležnaści tut miesca nie było.

Nu a pakolki vybar byŭ zrobleny (Kiebič), być apošnim u atačeńni premjera Łukašenka nijak nia moh. Tolki pieršy. Kali i nia samy pieršy, dyk u liku ich.

«Kitajcy nam dadut 200 000 tonn sachara»

«My dohovoriliś, čto kitajcy pomohut nam po bartieru, nie za valutu, bolšie milliona tonn zierna i primierno dviesti tysiač tonn sachara. A eto primierno połovina potriebnostiej Biełarusi. Siejčas priemjer-ministr poprosił mienia snova pojechať v Kitaj vo hłavie dielehacii užie i dohovoriťsia o postavkach konkrietnych nam, chleb i sachar. Dumaju, čto jeśli vsio pojdiot normalno, to iz etich dvuchsot tysiač tonn, očień nadiejuś vsio-taki, škłovčanie około tysiači tonn połučat. Jeśli vsio słožitsia tak, kak ja rassčityvaju, ja imieju obieŝanije priemjer—ministra o tom, čto my połučim około tysiači tonn sachara na Škłovskij rajon za to, čto ja pojedu dohovarivaťsia po etim voprosam. Boleje toho, skažu: Kiebič płanirujet vizit v Škłovskij rajon. Ja jeho očień prosił, hovorił, čto ludi vosprimut jeho vizit normalno, i dumaju, čto my možiem ot nieho ždať pomoŝi zdieś, vo vriemia jeho prisutstvija. U nas v poślednieje vriemia słožiliś očień dobryje otnošienija s etim čiełoviekom».

Naturalna, nijakaj tysiačy tonaŭ kitajskaha cukru žychary Škłoŭskaha rajonu nie atrymali, jak nia ŭbačyli biełarusy dźvieście tysiačaŭ tonaŭ (u inšym vypadku «sałodkaja» tema niekalki miesiacaŭ hučała b z vusnaŭ Łukašenki ŭ interviju ahulnanacyjanalnym ŚMI i z trybuny Viarchoŭnaha Savietu). Padajecca, pryčynaj takich słovaŭ była navat nie ŭłaścivaja Łukašenku ŭžo tady zvyčka davać zaviedama nievykanalnyja abiacańni, a imknieńnie padkreślić svaju značnaść. I klučavyja słovy tut — «premjer-ministar paprasiŭ mianie».

Uvohule, ja b nia staŭ za takoje Łukašenku nadta ŭžo asudžać, pakolki takoje imknieńnie — pakazać blizkaść da pieršych asobaŭ dziaržavy — było ŭłaściva, u toj abo inšaj stupieni, praktyčna ŭsim deputatam, za vyklučeńniem adzinak, kamu nie było patreby takim čynam samaśćviardžacca ŭ vačach vybarščykaŭ (naprykład, Paźniaku abo Karpienku). Viadoma, što amerykanskija kanhresmeny vyviešvajuć ŭ svaich ofisach na bačnych miescach fatazdymki, dzie jany pobač z prezydentam. Peŭna, tak było i budzie va ŭsich krainach i va ŭsie časy. U hetym vypadku admietna, što Łukašenka vybraŭ blizkaść nie da Šuškieviča, jaki ličyŭsia demakratam i byŭ farmalna personaj numar adzin, a da persony numar dva — da Kiebiča, jaki asacyjavaŭsia z namenklaturaj. Nu i, kaniešnie, uražvaje maštab materyjalizacyi blizkaści — sotni tysiač tonaŭ, pałova patrebaŭ krainy. Łukašenka pakazvaŭ siabie pierad vybarščykami dziejačom mienavita ahulnanacyjanalnaha maštabu.

Ale i ziamnych, miascovych prablemaŭ nie curaŭsia:

«Siehodnia kak raz na sovmiestnom zasiedanii priezidiuma rajonnoho Sovieta i ispołkoma s učastijem mnohich dieputatov, mnie było poručieno proviesti eto zasiedanije, my obsuždali płan na etot hod po proizvodstvu i rajonnyj biudžiet. Dieputaty prisutstvujuŝije uvidieli očień mnoho «biełych piatien» i problem, kotoryje siehodnia suŝiestvujut. I eto nie potomu, čto našie pravitielstvo nie chočiet rabotať, chotia ja jeŝio raz podčiorkivaju: mnoho i mnoho voprosov k nim, očień mnoho. A potomu, čto my razvalili, ničieho nie postroiv, razvalili staroje. Ja imieju vvidu Sojuz. My narušili śviazi mieždu priedprijatijami. Siejčas ni odno priedprijatije harantirovanno nie možiet zajaviť o tom, čto jeho śmiežniki postaviat jemu syŕjo i matieriały. Voźmitie fabriku «Spartak» našu. Ona na hrani ostanovki. Na hrani ostanovki potomu, čto niet syŕja, niet ciellułozy. I ona nie možiet siehodnia proizvodiť etu bumahu. Raźvie takije voprosy tak ostro stojali rańšie, kohda suŝiestvovał etot Sojuz, kotoryj był razvalen prosto-naprosto?»

Na škłoŭskich temach aratar zasiarodziŭsia nienadoŭha i chutka pierajšoŭ da mižnarodnych:

«I ja dołžien priamo skazať, vy pomnitie, naša biesieda pośledniaja zakončiłaś tiem, čto ja zajavił, čto ja za SNH nie hołosovał. Ja vyskazał svoi somnienija v etom płanie. K sožaleniju, oni podtvierdiliś. SNH praktičieski nam kromie draki priezidientov na vysšiem urovnie v Minskie poočieriodno i v Moskvie, potom v Kazachstanie v Ałma-Atie, ničieho nie dajot. My v ekonomikie ni na šah nie prodvinuliś. My načali zanimaťsia tam fiechtovanijem, Kravčuk ukołoł Jelcina, Jelcin Kravčuka, i pošło, i pojechało, i naš Šuškievič tuda vviazałsia, i vtianuł v eto parłamient. Poetomu razvał na sojuznom urovnie, razvał etoho Sojuza, kotoryj my očień uśpiešno razvalili, privioł k razvału ekonomiki i uchudšieniju žiźni prostoho čiełovieka».

Tut Łukašenka (ci nie ŭpieršyniu publična) vykazaŭ tezis, što paharšeńnie žyćcia — vynik raspadu imperyi. Ale suverenitet — nie adzinaja pryčyna katastrofy, jość jašče jak minimum adna:

«Vsio bolšie i bolšie siejčas zvučat voprosy, čto čiełoviek brošien v stichiju rynka. Na pośledniem zasiedanii Vierchovnoho Sovieta, vystupaja po voprosam ekonomiki, po voprosam biudžieta, ja zajavił priamo, možiet byť, i nieskolko riezko, osobienno v intiervju v «Radiofaktie», druhim riedakcijam našim, našieho radio, ja zajavił, čto civilizovannyje i razumnyje ludi v takoj situacii diejstvitielno užie podumyvajut o diktaturie. My sami svoimi diejstvijami v ekonomikie prišli k diktaturie. Čto ja imieju v vidu? My prišli k tomu, čto nužno siehodnia dovodiť žiostkije płany, čto za eti płany nužno sprašivať, čto nado riehulirovať cieny, nado otkazaťsia ot svobodnoho cienoobrazovanija. Vot eti vot… podjom cien, on ubivajet ludiej. Ludi bolšie nie vyniesut povyšienija cien. Poetomu nam nado ohraničiť cieny. I priedłožienije było, ono priniato na zasiedanii hłav hosudarstv, na zasiedanii SNH, ohraničiť rientabielnosť 50% etich cien».

Pakul što Łukašenka vymušany apraŭdvać słova «dyktatura» — ale jano ŭžo prahučała.

«Po puti iz Kitaja my očień dołho razhovarivali s priemjer-ministrom o tom, čto žie byť s cienami», — praciahvaŭ aratar, i ŭ słuchača pavinna było skłaścisia ŭražańnie, što kiraŭnik uradu nia moh pryniać hetaje niaprostaje rašeńnie, nie paraiŭšysia z dyrektaram saŭhasu «Haradziec». Cenaŭtvareńnie — tema navat dla Łukašenki składanaja, ale vyjście było premjeru padkazanaje (tym bolš, što čas byŭ, daroha z Pekinu da Miensku i na samalocie niachutkaja).

«Nu ładno, ja sohłasien s tiem, čto nielehko dajotsia nam chleb, mołoko, miaso. Tut cieny, možiet byť, stoit i ostaviť na etom urovnie. No sovieršienno niedopustimo, i mirovoj opyt ob etom hovorit, kohda podnimajutsia cieny na promyšlennyje tovary. Vied́ za hraniciej naručnyje časy, odiežda, obuv, oni žie stojat kopiejki! A u nas — dikije dieńhi. Poetomu nam, striemiaś k mirovym cienam na produkty pitanija, k čiemu my užie prišli, nam nado striemiťsia k tomu, čtoby poniziť cieny na eti tovary. Tolko tak, a nie inačie. I priemjer-ministr so mnoj sohłasiłsia. I my dohovoriliś, čto vot v bližajšieje vriemia my siadiem i obsudim eti problemy. No dołžien priedupriediť svoich iźbiratielej, čto cieny jeŝio podnimutsia, administrativno podnimutsia, na miaso. Eto nužno ožidať. No v to žie vriemia, my budiem boroťsia s monopolizmom cien v promyšlennosti. Vot takaja situacija siehodnia składyvajetsia v ekonomikie».

Darečy, davoli razumny aratarski pryjom: viaskoŭcam (a mienavita jany składali bolšaść aŭdytoryi) byli vyhodnyja vysokija ceny na ich pradukcyju, i taki padychod im pavinien byŭ spadabacca. A voś toje, što vypuskajuć u haradach, moža kaštavać i kapiejki.

«Łukašienko — nie rukovodiaŝij rabotnik rajonnoho źviena»

Dalej žurnalist źviarnuŭsia da temy, jakaja, mahčyma, i była nahodaj vystupu Łukašenki pa rajonnym radyjo — źjaŭleńnie ŭlotki, u jakoj vykryvalisia kamercyjnyja intaresy miascovaha načalstva:

«U horadzie Škłovie źjavilisia listoŭki ab tym, što niekatoryja kirujučyja rabotniki rajonu, u jakich jość ułada, dobra zaryjentavalisia ŭ ciapierašnich umovach. Pačali brać ziamlu pad fermerskija haspadarki. Tam ža, siarod inšych, pryhadvajecca i vaša proźvišča».

Abaronu Łukašenka pačynaje z napadu na, jak jon miarkuje, aŭtara ŭlotki.

«Da, Vołodia, ty prav — v čiśle etich familij, mojo proźvišča, jak ty tut užie… užo skazał. No ja očień sožaleju, zdieś očień bolšoj podtiekst, i ludi udivlajutsia, počiemu čiełoviek, kotoryj voźle noh u tiebia postojanno krutiłsia, kotoryj jakoby poddierživał tiebia na vyborach, kotoryj vchož był k tiebie vo vsie tvoi voprosy, kotoryj znał o tiebie praktičieski vsio, vot tak vot za śpinoj diejstvuja, podbrasyvajet podłosť takuju. Ja inačie etoho i nazyvať nie mohu. Potomu čto ja znakom… vot, po vozvraŝieniju iz Kitaja, mnie prinieśli etu listovku, ja jejo počitał. Tam tonkij namiok, čto tut Łukašienko užie batrakov budiet nanimať, i na nieho oni budut rabotať. No kak možiet zajavlať čiełoviek, u kotoroho niet v rukach etich faktov? Eto samaja nastojaŝaja klevieta, klevieta na narodnoho dieputata, i ja dumaju, eto tiema dla sudiebnoho raźbiratielstva, čto my, naviernoje, i sdiełajem.

No kol už ja zatronuł etot bolnoj vopros po etomu čiełovieku, ja dołžien projaśniť situaciju. Nie kto inoj, kak iźbiratieli moi, nastaivali na tom, čtoby Ŝierbak nie był u mienia pomoŝnikom iz-za toho, čto on nie umiejet rabotať s lud́mi. Ja vynuždien był jeho osvobodiť ot etoj dołžnosti. No po prośbie moich tovariŝiej, kotoryje vieli boŕbu priedvybornuju so mnoj, mienia prosto poprosili byť iniciatorom, čtoby on rabotał v sovchozie na profsojuznoj rabotie. I nado skazať, ja sam zdieś vinovat, čto ja nastojatielno riekomiendovał svoim rabočim izbrať jeho priedsiedatielem profsojuznoho komitieta. Kstati, na piervom zasiedanii, na piervom sobranii jeho kandidatura nie prošła, a tolko so vtoroho raza užie po mojemu nastojaniju my jeho izbrali tuda. K sožaleniju, i tam etot čiełoviek nie otličałsia svojej čiestnosťju, principialnosťju. Vot on siejčas mnohich kritikujet, čto čto-to ukrali tam, čto-to vziali, daču postroili, a ja priviedu tolko nieskolko faktov. Sovsiem niedavno po čužoj dovieriennosti on połučajet šiny dla svoich sobstviennych «žihulej», čieriez raz, po čužoj dovieriennosti, i zabyvajet vniesti, zapłatiť dieńhi. Narušajet, vo-piervych, finansovuju diściplinu, połučaja po čužoj dovieriennosti, vo-vtorych, nie płatit dieńhi. Sovsiem niedavno etot čiełoviek po dovieriennosti sovchoza priobrietajet tri tielevizora, dva iz kotorych okazyvajutsia u nieho doma. I kohda ja jemu postavił principialno vopros, on mnie zajavlajet: «A my dumali, hołosuja za tiebia, čto ty budieš poddierživať našu diemokratičieskuju partiju!»

Niaciažka zaŭvažyć niesupastaŭnaść vystaŭlenych abvinavačańniaŭ: z adnaho boku, ziamla, jakuju Łukašenka sapraŭdy atrymaŭ, i niejkija niedakazanyja parušeńni z afarmleńniem nabyćcia aŭtamabilnych šynaŭ i televizaraŭ. Ale jašče bolš uražvaje schiema, užytaja z metaj dyskredytacyi apanentaŭ: maŭlaŭ, demakratyja dla demakrataŭ — usiaho tolki sposab skraści. Takija samyja metady ŭ śniežni 1993-ha Łukašenka skarystaje ŭ svaim «antykarupcyjnym» vystupie, kali pieraklučyć uvahu z najbližejšaha atačeńnia Kiebiča na adnosna nievysokich čynoŭnikaŭ i abvinavacić deputataŭ apazycyi ŭ tym, u čym jany ŭvohule byli nie vinavatyja.

A krychu paźniej, užo budučy prezydentam, budzie hetak ža źnievažalna kazać pra tych, kamu šmat u čym byŭ abaviazany pasadaj, što nia jon im, a jany jamu abaviazanyja.

Arendu ziamli Łukašenka patłumačyŭ nastupnym čynam:

«Čto kasajetsia žie principialnoho voprosa, to siehodnia Łukašienko — nie rukovodiaŝij rabotnik rajonnoho źviena. I po zakonu on imiejet pravo imieť ziemlu. No ciel moja była sovsiem v druhom. Nie stolko mnie nužna była eta ziemla, skolko dať tołčok k raźvitiju etoho prociessa. Vied́ mienia iźbiratieli iźbirali i znali moi podchody. Znali vot moju nacielennosť na pieriestrojku v sielskom choziajstvie, ja vsio bolšie i bolšie v etom ubieždajuś. No jeśli siehodnia iźbiratieli potriebujut ot mienia, čtoby ja nie rabotał na ziemle, čtoby ja nie izvlekał dochody iz ziemli, ja podčiniuś vole svoich iźbiratielej i nie budu rabotať na etoj ziemle, do tiech por, poka ludi mnie dovieriajut, do tiech por, poka ja narodnyj dieputat. I ja vsio čaŝie i čaŝie podumyvaju o tom, čto mnie vsio-taki pridiotsia, naviernoje, otkazaťsia ot etoho učastka ziemli, naviernoje, dla toho, čtoby svoich dietiej naučiť, mnie chvatit trioch ili piati hiektarov. Chotia dieti užie vzrosłyje i mohli by obrabatyvať. Ja tak žie kak luboj hraždanin imieju pravo na etot kłočok ziemli…»

Sam pa sabie hety ŭčynak Łukašenki — arenda vialikaha ziamielnaha ŭčastku — na moj pohlad, była stanoŭčym krokam, bo fermerstva sapraŭdy źjaŭlałasia dobraj alternatyvaj zbankrutavanamu kałhasna-saŭhasnamu ładu. Mienavita padtrymka fermerstva ŭ kancy 1980-ych i zrabiła Łukašenku viadomym, i ŭłasny prykład śviedčyŭ by tolki na jahonuju karyść. Kali b nie adna istotnaja akaličnaść: Łukašenka paśladoŭna vystupaŭ suprać uviadzieńnia pryvatnaj ułasnaści na ziamlu, čaho nastojliva patrabavali my, deputaty apazycyi, i biez čaho nijakija kardynalnyja źmieny ŭ sielskaj haspadarcy nie ŭjaŭlajucca mahčymymi.

«Ja v śpiskie pod nomierom odin»

«I samoje hłavnoje, ty vot v samom načale skazał o tom, čto partii objediniliś i boriutsia protiv druhich lidierov, protiv partij. Śmieju dołožiť svoim iźbiratielam, čto v śpiskie pod nomierom odin, protiv koho raźviernułaś takaja vot boŕba za jeho poziciju, za čiełoviečieskuju poziciju v Vierchovnom Sovietie, za popularnosť, kotoraja suŝiestvujet, iźvinitie za nieskromnosť, v riespublikie — v śpiskie etom pod nomierom odin značitsia moja familija».

Tut, zrazumieła, Łukašenka mieŭ na ŭvazie adzinuju pazycyju demakratyčnych partyj adnosna referendumu. Naturalna, nijakaha «śpisu» «inšych lideraŭ» (a Łukašenka adnios siabie da ich liku, chacia nijakuju partyju ci arhanizacyju nie ŭznačalvaŭ) — nie było.

Ale hałoŭnaje — u pačatku 1992-ha Łukašenka nie razhladaŭsia demakratyčnymi partyjami jak apanent «numar adzin».

Kali pasprabavać rasčyścić napłastavańni, jakija va ŭsprymańni asoby Łukašenki nazapasilisia za nastupnyja hady i dziesiacihodździ, i pryhadać, jakim jon bačyŭsia nam u toj čas, my ŭbačym nastupnaje.

Łukašenka ŭžo vyrazna vyznačyŭsia suprać demakratyčnych kaštoŭnaściaŭ, suprać niezaležnaści Biełarusi, za aŭtarytarnyja metady i ŭ palitycy, i ŭ ekanomicy. Ale heta była pazycyja bolšaści deputataŭ Viarchoŭnaha Savietu, tut jon ničym asablivym nie vyłučaŭsia. Aryhinalny jon byŭ chiba što ŭ styli pavodzinaŭ, kali vystupaŭ pa jakich zaŭhodna pytańniach i vielmi časta z supiarečlivymi pramovami, u jakich adny tezisy mahli nie sumiaščacca z druhimi. Taksama ŭ im vyrazna adčuvałasia vielmi chvaravitaje ŭsprymańnie staŭleńnia da ŭłasnaj persony — navat samaja drobnaja krytyka imhnienna vymušała jaho vychodzić da mikrafona i nakidacca na «kryŭdziciela». U značnaj častki deputataŭ — pryčym jak u apazycyjaneraŭ, hetak i ŭ namenklatury — jon mieŭ reputacyju błazna, čałavieka nienadziejnaha.

I kali b ujavić, što ŭ tym samym studzieni 1992-ha Łukašenka zajaviŭ na sesii, što pretenduje na pasadu prezydenta (chacia takoj pasady jašče nie było) — ja pierakanany, što Avalnuju zalu skałanuŭ by śmiech. Pry tym, što ŭ niekatorych dziaržaŭnych vydańniach sustrakalisia publikacyi «listoŭ čytačoŭ», dzie jaho nazyvali patencyjnym kandydatam na najvyšejšuju ŭ krainie pasadu, takija mierkavańni taksama ŭsprymalisia jak niesurjoznyja (inšych palitykaŭ — Hančara ci Karpienku, nazyvali nieparaŭnalna čaściej, nia kažučy ŭžo pra Kiebiča, Paźniaka ci Šuškieviča).

Tamu vyłučyć Łukašenku asobna, nazvać jaho «numaram adzin» i skancentravacca na baraćbie suprać jaho — u tych umovach aznačała b tolki ŭźniać jahony rejtynh. Čaho Łukašenka vidavočna i damahaŭsia, što bačna navat u hetaj jahonaj zajavie. Tym nia mienš, u 1993 hodzie deputaty Apazycyi BNF pastavili pytańnie pierad Viarchoŭnym Savietam ab pazbaŭleńni deputackich paŭnamoctvaŭ Łukašenki ŭ liku inšych deputataŭ, jakija vystupili suprać dziaržaŭnaści Biełarusi (prapanova nie znajšła padtrymki Šuškieviča i nie była navat uniesienaja ŭ paradak dnia sesii).

«Ja siehodnia sovietnik pravitielstva našieho»

A zaviaršyŭ svoj radyjovystup Łukašenka niezvyčajna.

«… jeśli kto-to poddierživajet dikije nastrojenija, raźviernuv kakuju-to boŕbu protiv mienia, nie dovieriajet, ja prosto… očień-očień mnie hrustno prosto stanovitsia za takich ludiej. Vied́ vy mienia podniali, vy mienia rastili, i vy znajetie, čto ja siehodnia sovietnik pravitielstva našieho. Vsio, čto ja siehodnia imieju — ot vas. Ja by vas prosił: nie nado ludiej, kotorych vy kohda-to podniali, siehodnia daviť i vystupať protiv nich. Davajtie vsio-taki spokojno, s triezvoj hołovoj, raźbieriomsia vo vsiech voprosach. I posmotrim, kto žie prav, a kto vinovat. Vidimo, očień nievyhodno v našiem Škłovskom rajonie, mnohim nievyhodno, ta pozicija, kotoruju siehodnia zanimajet vaš narodnyj dieputat. Ja žie słužił vam i budu słužiť do tiech por, poka ja budu narodnym dieputatom».

Niezvyčajnaść — nie ŭ zajavie pra toje, što jon «daradca ŭradu našaha». Kiebič sapraŭdy prapanavaŭ Łukašenku być svaim daradcam pa ahrarnych pytańniach, ale byŭ im Łukašenka nie na stałaj asnovie, ni ŭ jakich daviednikach u takim statusie nie fihuravaŭ, i što prykmietna — nikoli nie pradstaŭlaŭsia daradcam Kiebiča na sesijach Viarchoŭnaha Savietu i, nakolki mnie viadoma, u interviju ahulnanacyjanalnym ŚMI. Jon nia budzie zhadvać pra hety epizod svajoj palityčnaj bijahrafii i padčas prezydenckaj vybarčaj kampanii, bo tady pryjšłosia b i na siabie brać dolu adkaznaści. Ale dla miascovaha ŭžyvańnia pasada daradcy vielmi pasavała — jak i tony kitajskaha cukru ci abmierkavańnie z premjeram losu ekanomiki.

Niezvyčajnaść tut u inšym. Ja nikoli nia čuŭ, kab deputat u kantaktach z vybarščykami prybiahaŭ da hetkich arhumentaŭ. Zvyčajna ŭ vypadku pretenzij deputaty kazali pra toje, što jany zrabili dla akruhi (zaasfaltavali vulicu ci damahlisia ramontu škoły), jakija zakony raspracavali. Tut ža — davoli prynižalnaja prośba z adzinym arhumentam: vy pavinny mianie padtrymlivać, bo vy mianie ŭźniali. Tut užo niešta takoje, što palahaje nia ŭ płoskaści palityki i navat nie ŭ katehoryi mižasabovych adnosinaŭ — a ŭ sfery psychalohii ci psychijatryi.

Tamu ja źviarnuŭsia da prafesijnaha psycholaha Julii Hurnievič i paprasiŭ zrabić analiz hetych słovaŭ, nie nazyvajučy taho, kamu jany naležać.

Voś jaje verdykt: ««Vied́ vy mienia podniali, vy mienia rastili, i vy znajetie, čto ja siehodnia sovietnik pravitielstva našieho. Vsio, čto ja siehodnia imieju — ot vas» — heta hučyć jak padziaka («Vsio, čto ja siehodnia imieju — ot vas»), ale adnačasova jak manipulacyja i pierakładańnie adkaznaści ź siabie, kštałtu, «hetamu navučyli mianie vy (a ciapier ja vam nie padabajusia?)». «… i vy znajetie, čto ja siehodnia sovietnik pravitielstva našieho» — vyraznaje padkreślivańnie svajoj pasady, kab tyja, da kaho pramoŭca źviartajecca, vyrazna heta adčuli. Heta vyjaŭlaje takija rysy charaktaru, jak liderstva i samaŭpeŭnienaść. «Ja žie słužił vam i budu słužiť do tiech por, poka ja budu narodnym dieputatom» — heta moža śviedčyć pra viernaść svaim pryncypam i hatovaść iści dziela ich nasupierak svaim «nastaŭnikam». Rysy charaktaru — vytrymka, upartaść, metanakiravanaść».

Patraplańnie, jak havorycca, «u jabłyčak». Mohuć skazać, što ŭ Łukašenki nikoli nie było pryncypaŭ, jon byŭ hatovy ich mianiać u zaležnaści ad sytuacyi — ale znoŭ ža paŭtaru, što, ja pierakanany, jon nikoli i nia byŭ demakratam, navat u pačatku 1991-ha, kali stvaryŭ frakcyju «Kamunisty za demakratyju» (jakuju ja nazyvaŭ «Kanibały za vehietaryjanstva»). Hałoŭnamu svajmu pryncypu — damahacca ŭłady — jon jakraz byŭ vierny zaŭsiody, ažyćciaŭlaŭ jaho sapraŭdy metanakiravana, uparta i čaściej za ŭsio — z vytrymkaj. Samaŭpeŭnienaści ŭ jaho było praźmierna, a pierakładańnie adkaznaści na inšych asabliva vyjavicca, kali ad jaho budzie zaležać los amal dziesiacimiljonnaj krainy.

I vystup Łukašenki suprać referendumu pa rajonnym radyjo ŭ samym pačatku kampanii vyhladaŭ całkam lahičnym z punktu hledžańnia stvareńnia ŭmovaŭ, pry jakich i zrabiŭsia mahčymym jahony prychod da ŭłady.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?