Niechta moža nie pavieryć, ale ŭ padlaskich vioskach lićvinami nazyvajuć tych, chto havoryć pa-biełarusku.
U prahramie «Viaskoŭcy» tielekanała «Biełsat» — novyja cikavinki, hetym razam z žyćcia ludziej na polska-biełaruskim pamiežžy.
Viadoŭca Viktar Šukiełovič zavitaŭ na Padlašša, u viosku Łasinku, dzie paznajomiŭsia ź cikavymi i nieardynarnymi ludźmi. Spačatku jaho zaprasili da siabie ŭ hości spadarynia Alicyja i spadar Alaksandr, jakija pražyli ŭ šlubie blizu 50 hadoŭ. Viktar dapamoh im narychtoŭvać jabłyki na zimu, pasprabavaŭ vyrvać chren, ale nie ŭsio ŭ jaho pajšło hładka.
Spadar Alaksandr raniej byŭ ahranomam, a spadarynia Alicyja pracavała ŭ biblijatecy dy pisała pjesy dla dziaciej na havorcy svajoj rodnaj vioski.
Muž i žonka raspaviali, što žycharoŭ Padlašša dzielać na try hrupy: lićvinaŭ, padlašoŭ i matanoŭ. Chto heta takija i čym adroźnivajucca — hladzicie ŭ vydańni.
Jašče adna cikavinka vydańnia — aŭtentyčny žart, jakim daŭniej na Padlaššy padkołvali lićvinaŭ.
U Łasincy Viktar spatkaŭsia taksama sa spadaryniami Maryjaj dy Annaj, jakija raskazali jamu, što «niekali žyłosia ciažka, ale viesieła». Spadarynia Maryja navučyłasia niekali sama arać dy rabić usiu ciažkuju rabotu pa haspadarcy, bo muž praz pracu ŭ horadzie nie mieŭ na ŭsio času. Spadarynia Anna pastupiła paśla vajny vučycca na rachunkavoda, ale nie mieła hrošaj, kab kupić sabie patrebnyja pryłady i spartovuju vopratku ŭ vučelniu, i tamu musiła admovicca ad navuki. «A ciapier dla piensijanieraŭ — Amieryka», — kałarytna apisvaje svajo žyćcio spadarynia Anna.
Aŭtentyčnaja padlaskaja havorka, miascovyja śpievy i samaje hałoŭnaje bahaćcie rehijona — tutejšyja ludzi — u novym vydańni «Viaskoŭcaŭ».
Prahramu «Viaskoŭcy» hladzicie kožnuju sieradu a 18:35 na telekanale «Biełsat» praz spadarožnik «Astra 4A» (raniejšaja nazva «Sirius 4»), anłajn abo ŭ zakładcy «Prahramy» na staroncy telekanała i ŭ Facebook.
