Voś tak vyhladała mahnolija. Na zdymku sprava — toje, što ad jaje zastałosia. Fota Paŭła Dziusiekava.

Voś tak vyhladała mahnolija. Na zdymku sprava — toje, što ad jaje zastałosia. Fota Paŭła Dziusiekava.

«Ja ŭ subotu vioŭ hrupu pa parku, — raskazvaje ekskursavod Pavieł Dziusiekaŭ. — Mnie treba było pra dreva raspaviadać, a jaho niama — pustaja palana. Pabieh u muziej. Mianie sustreła adna z supracoŭnic, jana tolki vyjšła z adpačynku i nie viedała, što zdaryłasia z drevam, była ŭ šoku. Inšyja raskazali, što ŭ minuły paniadziełak ci aŭtorak pryjšli rabočyja ź Zielanbuda i, nikoha nie papiaredziŭšy, śpiłavali mahnoliju. A na nastupny dzień pasiekli na kavałki i źvieźli ŭ nieviadomym kirunku».

Pa słovach Paŭła, niekali ŭ mahnolii było try stvały. Potym zastaŭsia adzin, ale na im było liście i niekalki kvietak.

«Dreva nie chistałasia i nikomu nie pahražała… A kudy padzieli kaštoŭnuju draŭninu? Ź jaje možna było b zrabić, naprykład, fihurku Jadźvihi», — aburajecca ekskursavod.

Fota Paŭła Dziusiekava.

Fota Paŭła Dziusiekava.

Jon pieražyvaje, što i inšyja drevy parka z mnohahadovaj historyjaj moža napatkać taki ž los, jak i mahnoliju.

Za Łošycki park adkazvaje Zielanbud. «Naša Niva» źviarnułasia tudy pa tłumačeńni.

«Dreva ćviło? Vy žartujecie? Jaho śpiłavali, bo jano ŭsochła», — adkazała namieśnica načalnika ŭpraŭleńnia pa abaronie raślin i ŭtrymańni abjektaŭ haradskoha dobraŭparadkavańnia arhanizacyi Tamara Čajko.

Ci papiaredžvała kamunalnaja słužba pra svoj namier muziejščykaŭ?

«Ź jakoj łaski my pavinny ich papiaredžvać? My ž u ichnim domie nie rabili ničoha», — tłumačyć Čajko.

Śpiłavanuju mahnoliju advieźli kamunalnym słužbam na pierapracoŭku.

Клас
Панылы сорам
Ха-ха
Ого
Сумна
Абуральна

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?