3 vieraśnia ŭ buda-kašaloŭskuju milicyju źviarnuŭsia nieraŭnadušny miascovy žychar. Mužčyna raspavioŭ, što na bajavoj mašynie desantu na terytoryi miemaryjalnaha kompleksu pa vuł. Lenina, aerazolnaj farbaj naniesieny nadpis niecenzurnaha charaktaru, paviedamlaje abłasnaja milicyja.
Apieratyŭniki vyjechali na miesca zdareńnia.
Sapraŭdy, na mašynie čornaj aerazolnaj farbaj niechta napisaŭ dva niecenzurnyja słovy. Miarkujučy pa počyrku i pamyłkach, nadpis zrabiła dzicia. Praz darohu ad manumienta znachodzicca dziciačaja hulniavaja placoŭka. Dzieci raskazali milicyi, što na dniach bałončyk z farbaj byŭ u rukach u chłopca, jaki farbavaŭ svoj samakat. Praź niekatory čas znajšli padletka. Toj paćvierdziŭ, što ŭ jaho byŭ bałončyk z farbaj, ale nadpis nanosiŭ nie jon, a jaho 9-hadovy pryjaciel.
Uviečary chłopčyka znajšli doma. Spačatku jon admaŭlaŭ, što nanios nadpis, ale potym va ŭsim pryznaŭsia. Akazałasia, prosta nie chacieŭ zdavacca maładziejšym za dvuch starejšych siabroŭ i chacieŭ dakazać, što ŭžo dastatkova darosły.
Usie materyjały pravierki pieradadzieny ŭ inśpiekcyju pa spravach niepaŭnaletnich. Z ulikam uzrostu parušalnika inśpiektary praviaduć ź im prafiłaktyčnuju razmovu. A mamie pryjdziecca adkazać za pavodziny syna na pasiadžeńni kamisii pa spravach niepaŭnaletnich.
