Jaho pjesy pieramahajuć na fiestyvalach i konkursach, ich staviać i ŭ Biełarusi, i za jaje miežami, a samamu Vitalu teatralnyja krytyki pradkazvajuć budučyniu kultavaha dramaturha.

«Naša Niva» sustrełasia ź Vitalom Karalovym, kab ad jaho samoha daviedacca, što ž takoha kultavaha ŭ pjesach 36-hadovaha minčuka, jaki vučyŭsia na historyka i archieołaha, pracavaŭ u milicyi i kreatyŭnym ahienctvie, a znajšoŭ siabie ŭ dramaturhii.

Učastkovyja — heta adzinyja ludzi ŭ sistemie MUS, jakich škada

Svaju pieršuju pjesu «Učastkovyja. Pieraadolnaje supraćdziejańnie» Vital napisaŭ u 2014 hodzie, kali jašče pracavaŭ u dziažurnaj častcy MUS.

«Pa adukacyi ja historyk. Vyvučaŭ historyju spačatku ŭ Licei BDU, paśla va ŭniviersitecie. Historyja mianie nie tak cikavała, jak archieałohija, nastaŭnikam być ja nie chacieŭ, a voś korpacca ŭ ziamli, znachodzić artefakty, supastaŭlać fakty i rabić vysnovy nu vielmi chaciełasia. Ale kab być archieołaham u nas, u Biełarusi, treba skončyć aśpiranturu.

I voś ja pryjšoŭ da samaha znakamitaha biełaruskaha archieołaha taho času Hieorhija Štychava. Jon tady mnie skazaŭ: «Archieołaham vy staniecie, a voś bahatym nie budziecie nikoli». Hlanuŭ ja na jaho pinžak, jakomu hadoŭ 20, nie mienš, i vyrašyŭ, što archieołaham ja być nie chaču.

A pakolki va ŭniviery była vajennaja kafiedra, vyrašyŭ pajści ŭ siłavyja struktury», — raspaviadaje Vital Karaloŭ.

Vital raskazvaje, što kali išoŭ pracavać u milicyju, to jamu vielmi chaciełasia zrabić śviet bolš spraviadlivym.

«Sapraŭdy. Ale vielmi chutka rasčaravaŭsia ŭ sistemie. Naohuł, tema adnosin čałavieka i sistemy budzie paśla nie adnojčy ŭzdymacca ŭ maich pjesach. Ja nie byŭ učastkovym, nie byŭ daišnikam, ja pracavaŭ u dziažurnaj častcy, adkazvaŭ na zvanki. Siadzieŭ na forumach učastkovych. I adtul daviedvaŭsia takija trešovyja rečy, što ŭ peŭny momant zrazumieŭ, što chaču napisać pra heta», — kaža Vital Karaloŭ.

Siužet pjesy «Učastkovyja» raspaviadaje pra dvuch učastkovych milicyjanieraŭ: intelihientnaha staršaha lejtenanta Siarhieja i prastavataha lejtenanta Vasiu. Im pieradajuć pa racyi, što žychary elitnaj novabudoŭli pačuli ŭ adnoj z kvater streł. Tam žyvuć troje: baćka-pradprymalnik, maci-aktorka i ich 15-hadovy niamy syn-invalid. Padziei ŭ pjesie raźvivajucca tak, što staviać hierojaŭ pierad vybaram: zastacca čałaviekam ci vykanać abaviazak. 

«Kaniečnie, u pjesie ŭsio hipierbalizavana, ale ja raiŭsia z sapraŭdnymi milicyjanierami, i jany raskazvali, što ja byŭ maksimalna praŭdzivy ŭ apisańni charaktaraŭ i situacyj.

«Učastkovyja — heta adzinyja ludzi ŭ sistemie MUS, jakich mnie sapraŭdy škada. Siarod učastkovych sustrakajucca vielmi razumnyja, načytanyja ludzi, ludzi cikavyja. Ale sistema, u jakoj jany znachodziacca, stavicca da ich nie pa-čałaviečy», — raskazvaje Vital Karaloŭ.

Pieršaja pjesa Karalova adrazu trapiła ŭ mižnarodny teatralny forum «TeArt».

«Mnie było tady 29 hadoŭ. I ja vyrašyŭ, što treba mianiać svajo žyćcio. Kali ty nie možaš isnavać unutry sistemy, u jakoj tabie niekamfortna, to treba vybirać inšy šlach. I ja vyrašyŭ pajści ŭ rekłamu», — dzielicca Vital Karaloŭ.

Paśla ŭ Vitala Karalova byŭ navat peŭny pieryjad u žyćci, kali jon źjechaŭ žyć u Ispaniju.

«Ja pažyŭ tam miesiacy try, damaŭlaŭsia z žonkaj, što jana pierajedzie da mianie, ale jana pieradumała i vyrašyła razyścisia. Treba było prymać rašeńnie: pačynać novaje žyćcio ŭ Ispanii ci tut. I ja vyrašyŭ viarnucca», — kaža Vital.

Ci kankretna tady Vital uśviadomiŭ, što dla jaho hałoŭnaje svaboda, jon dakładna nie viedaje. Ale i ŭ žyćci, i ŭ tvorčaści Vital imkniecca aryjentavacca ŭ pieršuju čarhu na svaje žadańni.

«Opium» nie pra ŭkrainski kanflikt, a pra reakcyju biełarusaŭ na jaho

«Kali ja pisaŭ pjesu «Opium», ja byŭ upeŭnieny, što jaje naohuł nie pastaviać. Ale ja chacieŭ jaje napisać. Pisaŭ ja «Opium» u pačatku 2015 hoda, kali ŭkrainski kanflikt baleŭ usim. Pačali zabivać adzin adnaho ludzi, jakija jašče ŭčora ličylisia «bratami naviek». I maŭčać pra heta ja nie moh. Ale mnie byŭ cikavy nie sam kanflikt, ja pisaŭ pra reakcyju na jaho biełarusaŭ, pra toje, jak ludzi nie viedajuć absalutna nijakich faktaŭ, ale vykazvać svajo mierkavańnie i navat adstojvajuć jaho. Heta historyja adbyvajecca ŭnutry adnoj siamji», — raskazvaje Vital Karaloŭ.

Pjesa «Opium» stała admietnaj u teatralnym žyćci Biełarusi jašče tym, što heta była pieršaja pjesa, hrošy na pastanoŭku jakoj całkam sabrali padčas kraŭdfandynhavaj kampanii.

Paśla pastanoŭki pjesu navat pačali paraŭnoŭvać z Kupałavym «Raskidanym hniazdom».

«Ja ŭpeŭnieny, što paniaćcia «nieaktualnaja pjesa» prosta nie isnuje. Kali aŭtar viedaje, pra što piša, kali jon razumieje svaich hierojaŭ, to absalutna nie važna, u jakuju epochu ci łakacyju aŭtar źmieścić svaich hierojaŭ, ich pieražyvańni buduć zrazumiełyja hledaču. Paviercie, ludzi nie mocna źmianilisia za apošnija 25 000 hadoŭ, i toje, što baleła stahodździ tamu, vyklikaje cikavaść i ciapier. I jašče ja ŭpeŭnieny, što aŭtaru zusim nie treba raźbiracca ŭ tym, što ciapier modna, aktualna, zapatrabavana. Treba prosta być praŭdzivym u tym, što ty robiš», — raskazvaje Vital Karaloŭ.

Cikava, što tolki adna pjesa Vitala Karalova zakančvajecca adnosnym chepi-endam. Heta pjesa «Moskaŭ drymin». Usie astatnija tvory maładoha dramaturha z trahičnym kancom.

Pjesa «Opium» i «Moskaŭ drymin» iduć u Minsku i Babrujsku. 

«Nie, ja nie piesimist. Prosta tak atrymlivajecca, što, kali siadaju pisać pjesu, jaje hieroi viaduć mianie za saboj. Navat kali ja sam chaču, kab usio zakončyłasia dobra, padziei raźvivajucca tak, što ŭ rešcie rešt heta pryvodzić da trahiedyi. I heta chtości z vybitnych piśmieńnikaŭ skazaŭ, što, kali ŭ kancy tvora hieroj žyvy, značyć, tvor jašče nie zakončany», — adkazvaje Vital.

Novaja pjesa Vitala Karalova, jakaja jašče nidzie nie nadrukavanaja, «Śvitanak, jakoha niama», taksama zakančvajecca trahična.

«Pjesa padymaje pytańnie: a ci žyvie čałaviek svaim žyćciom? Pa siužecie čałaviek adnojčy pračynajecca ŭ nieznajomym domie, a ŭsie, chto znachodzicca pobač ź im, pavodziać siabie tak, byccam heta ich samy blizki čałaviek, muž, baćka», — dzielicca Vital Karaloŭ.

«Ja pakutuju sam, kali pišu. Ja ŭpeŭnieny, što tak pavinna być. Kali niama pakut aŭtara, tvor vyjdzie niepraŭdzivy. Nu pahladzicie sami! Navat u samaj viasiołaj kamiedyi, kali jana jakasnaja, abaviazkova prysutničaje ŭnutranaja trahiedyja ci pakuta», — upeŭnieny Vital Karaloŭ.

Ci ŭbačym my pjesu «Śvitanak, jakoha niama» ŭ najbližejšy čas u teatry, budzie zaležyć ad taho, ci zacikavić jana režysioraŭ.

«Ja adasłaŭ pjesu ŭ niekalki teatraŭ. Kaniečnie, maru, kab jaje pastavili. Aŭtar, jaki pra heta nie maryć, — varjat. I tut treba pakazvacca psichijatru, a nie pisać dla «siabie», «u stoł». I jašče ja maru, kab pa majoj pjesie źniali film. Ale ja nie viedaju, jak dahrukacca da kinošnikaŭ, ja nie ŭmieju prasoŭvać svaje tvory», — uzdychaje Vital Karaloŭ.

Ja maru pra miljon dalaraŭ

Vital Karaloŭ upeŭnieny, što tvorčaściu dramaturha ŭ Biełarusi zarabić niemahčyma.

«Ja nie viedaju takich ludziej, jakija b zarablali na žyćcio tolki adnymi pjesami. Dramaturhi ŭ Biełarusi, jakija zarablajuć dastatkova, pišuć scenary dla rasijskich sieryjałaŭ. Ja tak nie mahu. U mianie byli dźvie zamovy ad bujnych biełaruskich teatraŭ, ale tyja temy, na jakija jany prapanavali napisać pjesy, mianie nie čaplali. Tamu ja admoviŭsia», — pryznajecca Vital.

I paŭtaraje: «Hałoŭnaje dla mianie svaboda».

«Ja zarablaju na žyćcio nie litaraturaj. Adnak ja imknusia rabić toje, što mnie cikava, toje, što mnie pryniasie ŭ tym liku i finansavuju svabodu. Tak, ja imknusia mieć miljon dalaraŭ. Ale ja ich nie budu tracić na toje, kab kupić kvateru bolšuju ci mašynu lepšuju, mnie hrošy patrebnyja, kab mieć mahčymaść zajmacca tym, čym ja chaču, kab mieć mahčymaść padarožničać, bačyć śviet. Ja chaču pisać svaje pjesy ŭ domiku niedzie na Kipry. Ci ździejśnicca maja mara, ja nie viedaju, ale ja viedaju adno, što nikoli ŭ žyćci bolš nie viarnusia da pracoŭnaha hrafika z 8.00 da 17.00», — zapeŭnivaje Vital Karaloŭ.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?