«Pražyŭšy ŭžo 7 hadoŭ u Čechii, ź ich 6 u Prazie, ja zrazumieŭ, što ŭ Minsk viartacca ja nie chaču, — napisaŭ u siabie ŭ fejsbuku biełarus Siarhiej Kastrama i vyklikaŭ mocnuju dyskusiju. — I na heta jość masa pryčyn: niekatoryja ź ich lohka papraŭnyja, a niekatoryja albo niepapraŭnyja (u maim žyćci), albo vielmi darahija dla vypraŭleńnia.
Minsk brudny.
My možam kolki zaŭhodna hanarycca śmietnicami na kožnym rahu, — piša biełarus-emihrant, — adsutnaściu hrafici i tehaŭ na ścienach, ale brud — jon u pavietry i lohka prykmietny na abutku (sol, piasok, pył i hazy).
Jak vypravić? Chaj dziaržčynoŭniki zhaniajuć u Prahu, Stakholm ci tuju ž Varšavu i hruntoŭna pahavaryć z tamtejšymi čynoŭnikami. Heta nieskładana dla krainy dla žyćcia.
Šmat śmiećcia, — praciahvaje Siarhiej Kastrama. — U Minsku dachrana śmiećcia, jakoje valajecca ŭ kožnym dvary vakoł kantejnieraŭ dla śmiećcia.
Vada.
Paśla vady ŭ Maskoŭskim rajonie chočacca pajści i akunucca ŭ Śvisłuchu, kab zmyć chłor i pach bahavińnia.
Ad takoj vady zuby vypadajuć i vałasy sochnuć. Jak była ŭ 2012, tak i zastałasia.
Vypraŭleńnie: doraha, ale mahčyma — hety šlach prajšli i Praha, i Varšava, i Stakholm.
Zabudova.
Samaje balučaje. Umoŭnaja Dana nie pradavała svaje damy inšapłanietnikam.
Hetyja damy nie źniasieš, žycharoŭ nie vysieliš, tut i hrošy, i pytańnie pryvatnaj ułasnaści, jakaja niedatykalnaja.
Z hetym žyć i dzieciam, i ŭnukam ŭ Minsku. Ja nie chacieŭ by, viadoma, kab maje dzieci hladzieli na «Majak Minska» i «Dana Moł» biez handoł.
Tamu ŭ Siniavokuju viarnusia, ale dakładna nie ŭ horad-hieroj-1974», — piša Siarhiej Kastrama.
«U Hrodnie bolš-mienš, kali žyć blizka centra. Čysta klimatyčnaja asablivaść — ciaplej i sušej, čym u Miensku, tamu mo nie tak brudna. Ale brudna ŭsie roŭna. I tak, dzikija panelnyja rajeny heta trešak na pakaleńni», — adhuknułasia Iryna Čarniaŭka.
«Mnie kažietsia, no v Varšavie zimoj bolšije problemy s vozduchom», — zapiarečyŭ Ivan Šyła.
»Emm, a nulevaja obŝiestvienno-političieskaja žizń, rieducirovannyje sudiebnaja i zakonodatielnaja vietvi vłasti, «vybory», sistiema zdravoochranienija užie naładiliś ili ja čto-to propustił?» — iranizuje Kirył Jakimovič.
»Mienski hramadski transpart — zamšeły savok. Apłačvacca pavinna karystańnie systemaj hramadskaha transpartu, a nie fakt pasadki dla prajezdu 1—30 prypynkaŭ, — ustupiŭ u razmovu Andrej Kuźniečyk. — Pierasadačnyja vuzły časta piakielnyja. Absiervatoryja — Filimonava. Biełmiedpreparaty — eks-Červieński, tramvaj z Daŭhabrodskaj na tralejbus na Partyzanskim.
Sistema zboru śmiećcia — pieršabytnaja. Adkrytyja praržaviełyja kantejniery z 80-ch.
U pałovie Miensku dobraja vada, i čaściakom nieruchomaść tam tańniejšaja.
Ja dla siabie zrabiŭ paradaksalnuju vysnovu, što ŭ Miensku samaje kamfortnaje žytło — u rajonach 60—70—80. Jość z sučasnych A-100, ale jano farmalna nie ŭ Miensku. A farmalnaje ŭ našych umovach — samaja važnaja akaličnaść».
»Nu Sierieha, po povodu vody ty točno pohoriačiłsia. V Prahie ona otvratitielnaja — u každoho vtoroho ekspata problemy s kožiej i vołosami (so słov pražskoho diermatołoha i podtvierždajetsia na ličnom opytie). Po hriazi takžie — v Prahie protivno dotronuťsia do pierił/poručniej, mietro i druhije obŝiestviennyje miesta namnoho hriaźnieje, čiem v Minskie. Kakoj-to subjektivizm u tiebia v otnošienii Minska, imcho», — piarečyć Natalla Jurjeva.
»Chz, vot ja žił v Hiermanii, tiepieŕ živu v Bielhii. Vkratcie hovoria, Bielhija dla mienia eto prosto ad, poetomu často svobodnoje vriemia provožu v Nidierłandach po sosiedstvu, i často byvaju v Minskie. Nie znaju kak komu, no dla mienia Minsk eto topovyj horod, — piarečyć Alaksandr Ždanovič. — V Nidierłandach kruto, v Hiermanii nie viezdie, no kruto, i v Minskie mnie kruto. Dla mienia Minsk očień dažie čistyj, prostornyj i krasivyj! Jesť prostory i dierievja (v Bielhii v horodach vsie uzko i dierievjev niet i architiektura odnotonnaja i mračnaja). A po časti pyli i hazov, kak po mnie to v Minskie otličnyj vozduch, ja ničieho nie čuvstvuju takoho. Vot v Bielhii vsie v pyli i mašin v 10 raz bolšie, nu priam Moskva) A vot po časti chłornoj vody — sohłašuś, tožie razdražajet. No v niekotorych rajonach v Minskie chorošaja voda, nie chłornaja! Koniečno było by kruto čtob viezdie była chorošaja voda… V obŝiem, post provocirujet na diskuśsiju».
»Nikuda ty Sierieha, nie vierniešsia i ničiem tiebia nie zamaniš u astravok stabilnasci, — piša Valery Karobčyc. — Eto prosto siebieriefleksija i słabosť, razhovory pośle 5-7 let emihracii. Nie chočietsia vieriť, čto čtoby čieho-to dobiťsia za miažoj treby pracavać i pracavać… A vsiakije razhovory pro urbanistiku, čistotu i travu, kotoraja zielenieje i voda mokrieje — eto vsie lirika. I nie tieš siebia illuzijami. Niet dorohi nazad. «Zapomnitie etot tweet»
A što dumajecie pra heta vy?
