35-hadovy minčuk Alaksiej Ivanoŭ pamior jašče 19 krasavika, ale svajaki paviedamili pra heta presie tolki niadaŭna. Jany kažuć, što chraničnych zachvorvańniaŭ mužčyna nie mieŭ. A pryčynaj śmierci stała mienavita «karona».
«Naša Niva» źviazałasia z Alenaj, udavoj Alaksieja.
«Usio pačynałasia jak zvyčajnaja prastuda: u muža baleła horła, pavysiłasia tempieratura… Paśla zachvareła i ja, i baćki muža (my žyviom razam). U vyniku nas čaćviarych špitalizavali — va ŭsich była pnieŭmanija.
Zrabili testy na karanavirus — va ŭsich stanoŭčyja, — raspaviała žančyna. — Dzie my mahli zarazicca, nie viedaju. Miery biaśpieki vykonvali zaŭsiody, kali na vulicu, to tolki ŭ maskach i palčatkach. Muž pracavaŭ z doma, taksama nikudy nie chadziŭ».
U balnicy Alaksieju trochi palepšała, ale paśla rezka stała horš. Praz 10 dzion paśla špitalizacyi jon pamior.
«U paśviedčańni ab śmierci tak i napisali — «COVID-19», — kaža Alena. — Bo muž byŭ absalutna zdarovy, nijakich chraničnych zachvorvańniaŭ nie mieŭ».
Sama Alena i baćka Alaksieja pacichu papravilisia. Tolki śviakroŭ praviała ŭ balnicy amal miesiac — na dniach žančynu vypisvajuć.
«Pretenzij da daktaroŭ ja nie maju, jany rabili, što mahli», — kaža Alena.
Admietna, što padčas padrychtoŭki materyjału karespandent «Našaj Nivy» havaryŭ z susiedziami. U tym samym padjeździe niekalki čałaviek paviedamili, što siadziać doma z prastudami.
«Nie, heta nie «karona»… Ale nie zachodźcie da nas, my na samaizalacyi», — kažuć ludzi.





