18 červienia ŭ Minsku kala fiłarmonii prachodzić supolny pikiet pravacentrystaŭ, kab vykazać salidarnaść ź Siarhiejem Cichanoŭskim, Paŭłam Sieviaryncam, Mikołam Statkievičam i inšymi zatrymanymi padčas pieradvybarčaj kampanii.
Mierapryjemstva prachodzić u formie standartnaha pikieta pa zbory podpisaŭ. Stajać stoliki Hubareviča, Kavalkovaj, Kazłova.
«Simvalizm moža być tolki ŭ kolkaści udzielnikaŭ. Tak ludzi mohuć vykazać padtrymku tym, chto za kratami. Z ulikam siońniašnich realij inšyja dziejańni mohuć rascanić jak mitynh. My nie chočam, kab ludzi paciarpieli», — kaža Juraś Hubarevič.
Na pikiecie na 20:20 było kala 670 čałaviek. Čarha raściahnułasia da Kastryčnickaj płoščy.
Milicyja chodzić, prosić čarhu pasunucca na paŭmietra, dalej ad darohi. «Pieraškadžajecie prachodu», — kažuć siłaviki.
Mašyny na praśpiekcie sihnalać u padtrymku ŭdzielnikaŭ.
Palityk Volha Kavalkova ŭ miehafon vitaje čarhu, udzielniki joj apładzirujuć.
«Pakažam, što jość u Biełarusi volnyja ludzi. Dziakuj za salidarnaść», — viaščajuć u miehafon palityki.
Ludzi stajać u čarzie z rovarami, sabakami i navat dziećmi ŭ vazkach.
«Staim, bo my za sumlennyja vybary», — kažuć ludzi ŭ čarzie.
Andrej — budaŭnik-addziełačnik, adzin z udzielnikaŭ mierapryjemstva, nie pieršy raz na pikietach.
«Užo nie złość, lutaść. Ja padpisaŭsia za ŭsich aproč adnaho», — skazaŭ jon.
Pačaŭsia doždž i navalnica, ale ludzi ŭsio adno dałučajucca da čarhi.
Padčas niepahadzi taksama pačaŭsia hrad. «Voś heta siła ŭrada, chočuć nahnać strachu na ludziej», — žartujuć ludzi ź niepahadzi.
Niekatoryja ŭdzielniki schavalisia ŭ susiednija kramy, ale mnohija zastajucca ŭ čarzie. Parasony amal znosić vietram, ludzi naskroź mokryja praz zalevu.
Ludzi dapamahajuć adno adnamu parasonami. Tyja, chto schavaŭsia pad dach, pieradajuć parasony ludziam u čarzie.
Stoliki, za jakimi źbirajuć podpisy, schavali pad dach fiłarmonii. Juraś Hubarevič kaža, što pikiety nie buduć zhortvacca, pakul stajać ludzi.
Adna z žančyn na pikiecie ŭzdychaje: škada, što mnohija ŭ hety čas prosta siadziać doma i maŭčać. «U mianie siabroŭka — nastaŭnica ŭ rajcentry. Joj za 40, u jaje dvoje dziaciej, adna vychoŭvaje — jana adna z usioj škoły nie padpisałasia za Łukašenku», — kaža žančyna.
Na tratuary raskidanyja listoŭki «Svabodnyja vybary! Svabodu Babaryku!»
Ludziej, jakija pakidajuć podpisy, zaklikajuć iści ŭ naziralniki.
Čarhu patrulujuć cichary z kamierami. «A čaho mnie bajacca? Chaj zdymajuć, — spakojna reahuje piensijanierka, jakaja staić biez maski. — Ja pryjšła, bo aburana tym, što zrabili z Babarykam».
Źjaviłasia vialikaja kolkaść milicyjanieraŭ, jakija paviedamlajuć ab niepravamiernaści dziejańniaŭ.
Pikiet budzie praciahvacca da 21:00.
Milicyja zaklikaje ludziej syści. Kavalkova idzie ŭśled i kaža, što dziejańni supracoŭnikaŭ orhanaŭ niezakonnyja — ludzi majuć prava stajać na pikiecie.
Adna žančyna z parasonam chavałasia ad siłavika ŭ cyvilnym. Siłavik sprabavaŭ źniać jaje na kamieru.
«Ja nie čakała, što stolki ludziej budzie! — zachaplajecca žančyna z sabačkam. — A mnie tak užo nadakučyła bajacca».
A 21-aj hadzinie pikiet skončyŭsia, ludzi pačali razychodzicca kala fiłarmonii, adnak u kaniec čarhi praciahvali padychodzić ludzi i farmiravać žyvy łancuh.





