BiełTA
Padčas vizitu ŭ RNPC dziciačaj ankałohii, hiematałohii i imunałohii, Alaksandra Łukašenku spytali pra toje, ci budzie skaročany dekretny adpačynak, paviedamlaje pres-słužba. I voś što jon adkazaŭ.
Alaksandr Łukašenka nahadaŭ, što ŭ raniejšyja hady ŭ Biełarusi ŭžo była praviedziena rabota pa ŭparadkavańni roznych ilhot.
- Ciapier my ŭžo vyrazna razumiejem i viedajem, jakija ŭ nas ilhoty. I ŭrad unios prapanovu pa ŭparadkavańni lhot. Ja skazaŭ: nie, my ciapier nie čapajem ilhoty.
Tym nie mienš, paviedamlaje pres-słužba, pajšli razmovy, što kamuści lhoty likvidujuć.
- Pra heta havorka nie idzie — zapeŭniŭ Alaksandr Łukašenka. - Što tyčycca dziaciej, to naŭrad ci my na heta pojdziem, tamu što samaja vialikaja prablema ŭ krainie - demahrafičnaja. Tamu ŭsio dla dziaciej. ( … ) Heta budzie katastrofa, kali my nie budziem dadavać z nasielnictvam. Tamu nie dumaju, što my budziem čapać ilhoty, źviazanyja ź dziećmi. A pakul pra heta havorki nie było dakładna - dekretny adpačynak prybrać, skaracić.