Valeryj Jesipionak.
Da apošniaha los siamji byŭ nieviadomy, i tolki ŭčora pozna ŭviečary vyśvietliłasia: Valeryju prysudzili 15 sutak, a Alenie štraf — 30 bazavych vieličyń.
«U mianie było čatyry sudy pa troch pratakołach. Ja znajomiłasia z tym, u čym mianie abvinavačvajuć, tolki na sudach: tam to adzinočnaje pikietavańnie było, to masavaje, i ŭ vyniku pratakoły pastajanna adpraŭlali na dapracoŭku. Ja dumała, što hetaja epapieja nie skončycca, tamu kankretny prysud za nibyta ŭdzieł u masavym mierapryjemstvie staŭ užo palohkaj. Valeru ž dali 15 sutak, jon pačuvaje siabie dobra, trymajecca małajcom», — raskazvaje Alena.
Žančynu adpuścili tolki paśla 20.00 29 studzienia: troje sutak z momantu jaje zatrymańnia skončylisia jašče ŭ 14.40. Varta adznačyć, što ŭ Jesipionkaŭ dvoje niepaŭnaletnich dziaciej. Pakul baćkoŭ nie było doma, jany znachodzilisia ź siastroj Aleny.
«Samym ciažkim było žyćcio ŭ nieviadomaści: kali ty nie viedaŭ, što adbyvajecca i što ciabie čakaje. A tak my ŭsio vytrymajem, usio narmalova», — z upeŭnienaściu kaža Alena.
Nahadajem, napiaredadni zatrymańniaŭ u kramu «Moj modny kut» pryjšli supracoŭniki MNS, punkt z nacyjanalnymi rečami i padarunkami pryjšłosia zakryć «da likvidacyi parušeńniaŭ».
