Viadoma, što žančyna pazvaniła ŭ milicyju 10 žniŭnia. «Sa słoŭ zajaŭnika, jaje dačka Alesia nakiravałasia na mitynh», — havorycca ŭ zapisie milicyi.
My pazvanili spytać, navošta jana heta zrabiła. Jak patłumačyła spadarynia Raisa, hetaha zvanka b nie było, kali b jana ŭ toj dzień «nie była dobra vypiŭšy».
«Kali b ja nie była vypiŭšy, to nie pazvaniła b — dzień narodzinaŭ byŭ u siabroŭki, ja vypiŭšy była dobra! Dačka skazała, što niekudy źbirajecca, a ja ž čuła, jak tam vybuchaje. Tady raskazvali, što niejkija zapalnyja sumiesi kidajuć, butelki.
Ja padumała, dačka šmatdzietnaja maci, troje dziaciej, a kali raptam što, chto hadavać budzie? Chacieła, kab jany jaje zatrymali i viarnuli nazad, kab ničoha ź joj nie zdaryłasia. Ale viarnułasia sama, usio narmalna, moža ja vypiła i nie zrazumieła tady pravilna, kudy jana idzie», — skazała žančyna.