Važny dyskłejmier — heta nie tekst suprać mihrantaŭ. Heta tekst suprać absurdu.
Pa-pieršaje, dla hramadzian Biełarusi, jakija chočuć pravieści čas u pamiežnaj pałasie, patrebien propusk. Jaho vydajuć miascovyja pamiežniki. Termin vydačy propusku dla fizičnych asob — da 5 rabočych dzion. Pry hetym pa propusk treba źviarnucca zahadzia.
«Hramadzianie pavinny papiarednie apaviaščać pamiežnikaŭ pa telefonie pra svoj namier naviedać terytoryju pamiežnaj pałasy z peŭnaj metaj».
Pa propusk mohuć źviarnucca i zamiežniki. Spadziajomsia, hości z Kurdystana tak i zrabili.
Akramia taho ŭ ciomny čas sutak, a taksama za miažu inžynierna-techničnych zbudavańniaŭ hramadzianie dapuskajucca tolki ŭ vypadku krajniaj nieabchodnaści pa rašeńni načalnika adpaviednaha terytaryjalnaha orhana pamiežnaj słužby.
Načny łahier mihrantaŭ pobač ź biełaruskim pamiežnym słupom.
Mahčyma, načalnik takoje rašeńnie pryniaŭ admysłova dla mihrantaŭ. Bo nie parušyŭ ža jon sam svaje ž praviły, pravilna?
«U asob, jakija parušyli paradak ujezdu (uvachodu), časovaha znachodžańnia i pieramiaščeńnia ŭ pamiežnaj pałasie, propuski kanfiskoŭvajucca. Štraf za parušeńnie zakanadaŭstva składaje ad 10 da 50 bazavych vieličyń».
Pra kanfiskacyju propuskaŭ u kurdaŭ pakul ničoha nie było čuvać, jak i pra štrafy.
Zhodna z praviłami Dziaržpahrankamiteta zabaroniena «vieści biez adpaviednaha dazvołu ŭpaŭnavažanych słužbovych asob orhanaŭ pahraničnaj słužby fota- i videazdymku pahraničnych naradaŭ, pahraničnych znakaŭ, abjektaŭ infrastruktury pryhraničnaj terytoryi i dziaržaŭnaj miažy, inšych abjektaŭ orhanaŭ pahraničnaj słužby, fota- i videazdymku terytoryi sumiežnaj dziaržavy».
Jak bačym, mihranty spakojna viaduć strymy, vykładvajuć fota z pryhraničnaj terytoryi.
Zabaroniena taksama «źniščać, pryvodzić u nieprydatnaść, pieramiaščać pamiežnyja i papieradžalnyja znaki, linii suviazi i kamunikacyj, abjekty infrastruktury pamiežnaj terytoryi i dziaržaŭnaj miažy, inšyja abjekty orhanaŭ pamiežnaj słužby». Minimum adzin abjekt infrastruktury — a dakładniej płot z kalučaha drotu — uvieś dzień aktyŭna razburali mihranty.
Reakcyi z boku biełaruskich pamiežnikaŭ nie było. Choć nastupny punkt zabaraniaje «akazvać uździejańnie albo pieraadolvać inžyniernyja zbudavańni i zaharody, inšyja abjekty, jakija ŭzvodziacca, abstaloŭvajucca i vykarystoŭvajucca ŭ metach abaznačeńnia dziaržaŭnaj miažy i zabieśpiačeńnia jaje achovy».
Zabaroniena taksama «razmaŭlać ź fizičnymi asobami, jakija znachodziacca na terytoryi sumiežnaj dziaržavy, prymać ad ich abo pieradavać im jakija-niebudź tavary ci padavać sihnały».
Tut sprečny momant. Ale ciaham sutak mihranty padajuć sihnał polskim vajskoŭcam: prapuścicie! Ci pakazvajuć im nieprystojnyja žesty.
Taksama za zabrudžvańnie draŭniana-chmyźniakovaj raślinnaści praduhledžanyja štrafy da 10 bazavych, za vyrubku — da 20 bazavych.
Akramia taho, chadžeńnie natoŭpam dla biełarusaŭ adrazu ličycca niezakonnym masavym mierapryjemstvam i karajecca administratyŭkaj: sutkami ci štrafam.
Mihrantam ža možna nie tolki prahulvacca kałonaj u niekalki tysiač, a i vychodzić na prajeznuju častku.
Nahadajem, u sudach užo hod vynosiacca prysudy biełarusam, jakija stajali na prajeznaj častcy padčas pratestaŭ, što rasceńvajecca jak «błakiroŭka daroh» i za heta jość kryminalnaja adkaznaść.
Ale kiraŭnik biełaruskaha MUS Ivan Kubrakoŭ užo adkazaŭ na ŭsie padobnyja pytańni.
«Parušeńniaŭ zakanadaŭstva z boku mihrantaŭ nie zafiksavana», — skazaŭ jon.
Čytajcie taksama:
MUS nie bačyć parušeńniaŭ zakanadaŭstva mihrantami: «My hatovy pryniać usich»
«Bracie moj, klanusia Boham, jość navina, što … adkryjuć adzin bok». Što raspaviadajuć pra šlach na Zachad mihranty, jakija iduć tudy i jakija dajšli
«Poŭnaja devalvacyja zakonaŭ i prysiahi». Dziejny pahraničnik pra situacyju na biełaruska-polskaj miažy
Čamu mihranty žyvuć u lesie, a nie ŭ internacie i jak raniej ułady vyrašali prablemu ź biežancami?
