Fota: truba71.gmail.com / depositphotos.com
U razmovie z Pucinym turecki prezident zajaviŭ, što Turcyja nie pryznaje krokaŭ, jakija supiarečać suvierenitetu i cełasnaści Ukrainy. Jon taksama padkreśliŭ, što vajenny kanflikt nikomu nie pryniasie karyści i zajaviŭ, što Turcyja hatovaja ŭnieści ŭkład u źnižeńnie napružanaści i padtrymańnie miru.
A ŭ intervju tureckamu vydańniu Milliyet Erdahan prakamientavaŭ abvastreńnie na ŭkrainskich miežach i adznačyŭ, što dypłamatyčny šlach u pieramovach z Kramlom nie atrymaŭ paśpiachovaha raźvićcia:
«Makron pabyvaŭ u Maskvie, vynik viadomy. Dalej nakiravaŭsia Šolc, karcina taksama ahulnaviadomaja. Zajaŭlałasia pra chutkija pieramovy Bajdena. Faktyčna vyniku niama.
Kali analizavać situacyju z punktu hledžańnia dziaržaŭ i struktur, to na piarednim płanie zastajecca tolki NATA. Dumaju, što błoku NATA treba narešcie vyznačyć vyraznuju pazicyju, zrabić usio nieabchodnaje. A to ŭsie tolki i robiać, što havorać, a realnych krokaŭ niama».
Pa jaho słovach, situacyja la miežaŭ Ukrainy moža być krytyčnaj. Kamientujučy kancentracyju tam rasijskich vojskaŭ, Erdahan skazaŭ:
«Dla taho, kab pradbačyć dalejšaje raźvićcio padziej, nie treba być prarokam».
Čytajcie taksama:
Erdahan pryvitaŭ vajskoŭcaŭ u Kijevie słovami «Słava Ukrainie»
Prezident Turcyi Erdahan: Ukraina mocnaja dziaržava, i Rasija nie aśmielicca jaje akupavać
