Zdymak ilustracyjny. Fota: winenews.it
Uvohule takaja pracedura — nie niejkaja aryhinalnaja samadziejnaść uładalnikaŭ bara. Taki sposab adkryćcia butelki z šampanskim, praz adbivańnie harłaviny butelki pry dapamozie šabli, raspaŭsiudžany ŭ śviecie i zaviecca sabraž.
Ale hetym razam praceduru praviali nieprafiesijna. Vierchniaja častka butelki, adkałoŭšysia i vylecieŭšy razam z korkam, patrapiła prosta ŭ klijenta. U vyniku naviedvalnik bara atrymaŭ «lohkaje cialesnaje paškodžańnie ŭ vyhladzie rezanaj rany piaredniaj pavierchni hrudnoj kletki».
Prakuratura, rasśledavaŭšy situacyju, «vyjaviła parušeńni zakanadaŭstva ŭ biaśpiecy žyćciadziejnaści nasielnictva, jakija paciahnuli traŭmiravańnie hramadzian padčas znachodžańnia ŭ zabaŭlalnaj ustanovie».
Dyrektar bara atrymaŭ pradpisańnie likvidavać parušeńni, što i było im vykanana.





