Pra histaryčny čas

Siarhiej Čały kaža, što ciapier my nazirajem nadzvyčaj cikavy histaryčny momant.

«Takija časy sustrakajucca raz na sto hadoŭ, a moža, i radziej. Na našych vačach adbyvajucca padziei, paraŭnalnyja z raspadam i pieradrevalucyjnaj situacyjaj u Rasijskaj impieryi. Raspad Savieckaha Sajuza praciahvajecca budučym vajennym paražeńniem Rasii i, vierahodna, raspadam Rasii. Adpaviedna, usie klijenckija režymy, jakija zaležali ad hetaj ułady, jany taksama znachodziacca pad pahrozaj, i heta vidavočna».

Čały kaža, što vajna z Ukrainaj pačałasia nie za terytoryi, heta taksama była sproba spynić čas. «Jana pačałasia dla taho, kab na fonie Ukrainy nie vyhladali haniebna takija režymy, jak u Rasii i Biełarusi. Ukrainu treba było źniščyć, tamu što jana ŭjaŭlała saboj alternatyŭnuju arhanizacyju davoli blizkaha nam hramadstva. Maładaja ŭłada zamiest voś hetych hierantakrataŭ, jakija da śmierci, vidavočna, płanujuć [pravić]. Decentralizavanaja kraina, ź vialikaj inicyjatyvaj na miescach, kraina dynamičnaja. Jana realna była na nizkim starcie. Ja bačyŭ heta. Jaje čakaŭ niejmavierny ekanamičny ryvok. Heta było raźlita ŭ pavietry. I, viadoma ž, heta treba było źniščyć».

Hetaja sproba vajennym šlacham źmianić chod historyi nie pryniasie adychodziačym režymam pieramohi, ličyć Čały.

«My bačym, što historyja nie na vašym baku, chłopcy. Vy natura, jakaja sychodzić, i ŭsio, što ciapier adbyvajecca, voś usie hetyja kroki, usie hetyja administracyjnyja kurčy, usie hetyja sproby «a davajcie jašče što-niebudź zaciśniem» — heta sproby mačycca suprać vietru.

Heta taki cikavy paradoks, jašče Hiehiel nazyvaŭ hetuju situacyju «ironijaj historyi» — kali trend pajšoŭ suprać vas, vielmi škodna sprabavać jamu procidziejničać. Vy prosta rastracicie siły i resursy, i vašy namahańni pryviaduć da taho, što histaryčnaja niepaźbiežnaść zdarycca tolki chutčej.

Heta značyć, treba ŭmieć kiravać svaim ułasnym skonam. Voś jak, naprykład, heta rabiła ciapier niabožčyca, karaleva Lizavieta, jana pakazała prykład, jak impieryja moža akuratna, spakojna pieratvarycca ŭ nacyjanalnuju dziaržavu i mieć narmalnyja adnosiny z byłymi kałonijami».

Čały miarkuje, što mabilizacyja, abvieščanaja Pucinym, paskoryć jaho kaniec.

«Reč u tym, što dobrych chadoŭ u jaho ŭžo nie tak šmat było. My vydatna razumiejem, što ŭsia lehitymnaść jaho trymałasia, uvohule, na imidžy čałavieka, jaki, z adnaho boku, prynosić niejkija vyhady dla krainy, niachaj i iluzornyja, — terytaryjalnyja nabyćci, jašče niešta, i minimalna pry hetym napružvaje svajo nasielnictva dla hetych dasiahnieńniaŭ. Praktyčna ŭsia hetaja sistema razburyłasia.

Ciapier jaho siłavy aparat paluje na svajo ž nasielnictva. Heta zusim novaja kanstrukcyja.

Vy vydatna razumiejecie, što takoje ŭzbrojvać ułasnaje nasielnictva dla niepapularnaj vajny, jakaja, chutčej za ŭsio, budzie prajhranaja. Nu heta 1917 hod, heta sałdaty i matrosy ŭ Pietrahradzie i hetak dalej.

Heta nadzvyčaj ryzykoŭnyja dziei, ale, mabyć, jašče horšyja byli astatnija niejkija alternatyvy — ja nie viedaju, što tam, uźniaćcie stavak da jadziernaha kanfliktu abo spakojnaje nazirańnie za tym, jak ty hublaješ zavajavanyja terytoryi, nu i, adpaviedna, hałoŭnaje pytańnie, jakoje paśla było b zadadzienaje, a navošta ŭsio heta było pačataje, dziela čaho my pakutujem? Jon ciapier znachodzicca ŭ situacyi śmiarotnaj niebiaśpieki. Nie stolki asabistaj, kolki režymu jaho praŭleńnia».

Pra sajuźnicki doŭh Łukašenki

Čały kaža, što Łukašenka paśla pieršych dvuch tydniaŭ vajny ŭžo zrazumieŭ, što jamu treba rabić.

«My ž bačyli, jak jon evalucyjanavaŭ. Spačatku jon byŭ padpalščykam hetaj vajny, my ž pamiatajem, jak jon padbuchtorvaŭ taho ž samaha Pucina, davaj, davaj, idzi ŭłami im. Pieršy tydzień jon raskazvaŭ, jak treba Zialenskamu zdacca i chucieńka spynić hetuju vajnu. I paśla hetaha jon vielmi chutka zrazumieŭ, što niejak blickryhu nie atrymlivajecca, za 2—3 dni, jakija jamu abiacaŭ Pucin, pieramoha nie pradbačycca, a ciapier, chutčej za ŭsio, naohuł nijakaj pieramohi nie pradbačycca».

Ciapier Łukašenka, pavodle Čałaha, usim vyhladam pakazvaje, što času na vajnu ŭ jaho niama.

«Stan ułasnaha vojska jon viedaje davoli dobra. Heta takaja paradna-parkietnaja armija, jakaja nie maje nijakaha vajennaha dośviedu. I ŭvieś čas zastyłaja hrymasa strachu na tvary ministra abarony heta, pa-mojmu, vielmi dobra ilustruje.

I, uvohule, heta jaho «my siadzim na sracy roŭna», «my na miescy» — heta adzinaje, što jon moža rabić, toje, što nazyvajecca kreatyŭnaj prakrastynacyjaj.

«Dziadzia Vova, vajavać niama kali, tut z usich bakoŭ niešta adbyvajecca, to ŭboračnaja, to pasiaŭnaja, husienicy laskajuć na zachodniaj miažy». Uvieś čas davodzicca prykryvać śpinu, baki, jašče niešta tam ruskamu sałdatu. Uvohule, jon pakazvaje, što jany tam vielmi mocna zadziejničanyja.

Vy ž bačyli, što adkazaŭ Valfovič na pytańnie pra mabilizacyju. A my ŭžo mabilizavanyja! Voś takaja ŭ nas voś mabilizacyja.

My ŭsimi siłami robim vyhlad, jak my hieraična i napružana siadzim na sracy roŭna.

Tamu što jon vydatna razumieje, što čakaje jaho vojska, kali pryjdziecca tudy ŭstupić».

Ciapier sajuźnicki abaviazak, kaža Čały, vykonvajecca prykładna hetak ža, jak heta rabili sami rasijanie, kali adłoŭlivali ŭ Rasii ludziej, na jakich była zaviedzienaja kryminalnaja sprava ŭ Biełarusi.

«Heta značyć, ciapier my viartajem daŭžok pošukami ŭchilistaŭ. I ščyra kažučy, ja dumaju, što maksimum, jaki moža, napeŭna, prapanavać Biełaruś dla Rasii ŭ takoj situacyi — heta nie vajskovaja mabilizacyja, a chutčej ekanamičnaja mabilizacyja.

Treba pamiatać, što nikoli nie viadzie vajny armija, vajnu viadzie kraina. I ciažar zaŭsiody kładziecca na hramadzian, pytańnie tolki, nakolki raŭnamierna».

Pra amnistyju

«Usie razmovy pra amnistyju — heta krok napierad, dva kroki nazad.

U nas hałoŭny režym funkcyjanavańnia ŭłady ciapier — heta pakazvać lutaść i pavodzić siabie luta.

Kali jany abiacajuć amnistyju, značyć, jany pavinny ŭvieś čas rabić revieransy ŭ bok svaich siłavikoŭ, tamu što heta adzinaje, na čym trymajecca režym z 2020 hoda. Praciah represij — heta adziny šlach, pašyreńnie ich śpiektru, uzmacnieńnia žorstkaści. A inakš jak? Lubaja sproba źmiakčeńnia hetaj lutaści, jana ž imhnienna stavić pytańnie adkaznaści tych, chto byŭ vinavaty ŭ «pierahibach na miescach». A heta tyja samyja siłaviki, na jakich usio trymajecca».

«Jak možna było tak abviaścić amnistyju, što navinoj hetaha dnia stała pazbaŭleńnie hramadzianstva? Nie, nijakaha źmiakčeńnia nie adbyvajecca. Časam mohuć niejkija rečy adbyvacca, ale ahulny trend adzin. Heta jak rovar, jaki kocicca ŭ hety bok, i jamu spyniacca nielha», — kaža Čały.

Pra pošuki novaj šmatpalarnaści

Čały kaža, što choć nijakaha «pieraabuvańnia» Łukašenki jon nie bačyć, ale na samicie ŠAS toj, pa nazirańniach analityka, dystancyjavaŭsia ad Pucina. I ciapier sprabuje znajści novaha «dziadziu Vovu».

Na samicie, kaža Čały, Łukašenka «aktyŭna šukaŭ kantaktaŭ, sam padychodziŭ, za huzik sprabavaŭ utrymać Erdahana, «treba pahavaryć — temka jość».

«U jaho ž pazicyja jakaja? Heta pazicyja šaściorki, jakaja zadziraje ŭsich, a potym u patrebny momant biažyć i kaža: a chto suprać nas ź dziadziem Vovam? A ciapier dziadzia Vova sam atrymaŭ. I, uvohule, jamu davoli niajomka ŭ hetaj situacyi, davodzicca šukać niejkaha inšaha dziadźku, ź jakim možna było b adčuć siabie adnosna kamfortna. Heta miechanizmy psichałahičnaj abarony.

Łukašenku ciapier vielmi strašna. Ja tak daŭno za im saču, što ja prosta baču, što jon zajmajecca pastajannym zahavorvańniem svaich ułasnych strachaŭ.

Jon dva hady raskazvaje, jak jon pieramoh i pieraharnuŭ staronku, jon raskazvaje pra toje, što vorahaŭ praktyčna nie zastałosia, ale pry hetym kožny dzień kaža, što vakoł terarysty, śpiačyja jačejki niešta ładziać, rychtujucca, «jany ž nam spakoju nie daduć».

Čałaviek žyvie ŭ žachu absalutnym, jaki nie prachodzić. «Ledź-ledź asłabiš chvatku, i ŭsio, nas samnuć». Va ŭsich jaho vystupach padmianiajcie «nas» na «ja», i vy atrymajecie toje, pra što jon kaža.

Jon žyvie voś u hetym pastajannym strachu. Z adnaho boku, siłaviki jamu hety strach pastajanna padsiłkoŭvajuć, raspaviadajučy pra toje, što voś my znoŭ pačuli, jak laskajuć husienicy na zachodniaj miažy. I jon znoŭ dryžyć. A potym prychodzić niejkaja ŭmoŭnaja Kačanava i kaža, Alaksandr Ryhoravič, usio ŭ paradku, vas pa-raniejšamu lubić vaš narod, paddanyja jašče nie buntujuć, usio narmalna. I voś jon pamiž hetymi dvuma modusami i znachodzicca. Ciapier, na žal, heta takaja psichapalitałohija bolšaja, čym niešta jašče», — kaža Čały.

Клас
151
Панылы сорам
12
Ха-ха
15
Ого
23
Сумна
13
Абуральна
21