Čamu dziaržaŭnaja škoła ŭ Biełarusi — heta čaściej za ŭsio pra «tak sabie»: «Hniatlivaja kazionščyna»

— Jak u vas u siamji ŭźnikła ideja addać dačok u pryvatnuju škołu?

— Historyja pryvatnaj adukacyi ŭ nas u siamji pačałasia, kali my addali małodšuju dačku ŭ pryvatny sadok, — nam hety dośvied vielmi spadabaŭsia. Plus ja sam u 10-m i 11-m kłasie pastupiŭ sa zvyčajnaj škoły ŭ «prasunutuju» i na svaim vopycie viedaju, nakolki kałasalnaj moža być roźnica.

Kali pryjšła čarha vieści starejšuju ŭ škołu, my prasili padzialicca vopytam siabroŭ, hladzieli na roznyja pryvatnyja škoły stalicy — ich tady było našmat mienš. U vyniku addali ŭ dziaržškołu ŭ svaim rajonie, da «svajho» nastaŭnika. Ale vopyt akazaŭsia nie vielmi: nastaŭnica była starannaja i trymała dziaciej u strohaści. Hvałtu nie było, ale praz dva hady ŭ dziciaci raźviŭsia strach pamyłki i zacisnutaść. A da anhlijskaj movy vypracavałasia ŭstojlivaja alerhija. Za ŭvieś čas u jaje źmianiłasia 4 nastaŭniki.

Siabry raspaviali pra znajomych, jakija vyrašyli sami rabić pryvatnuju škołu. My pahavaryli ź imi, našy pohlady na adukacyju i staŭleńnie da dziaciej syšlisia, u vyniku my zabrali dakumienty ź dziaržškoły. A krychu paźniej addali ŭ tuju ž škołu ŭ pieršy kłas i małodšuju. U kłasie pryvatnaj škoły ŭ nas było 15 čałaviek — suprać 33 vučniaŭ u dziaržaŭnaj: dumaju, heta było adnoj z pryčyn strohaha stylu nastaŭnicy.

— Nakolki vialikaja roźnica pamiž dziaržaŭnaj i pryvatnaj adukacyjaj u Biełarusi?

— Dziaržaŭnaja škoła robić uražańnie kazionščyny: adnolkavyja budynki, alejnaja farba na ścienach, bietonnyja padłohi, farbavanyja dźviery, kalidory časta biez voknaŭ. Ja, kali vybiraŭ dačce škołu, asabista pachadziŭ pa škołach rajona. Ni ŭ adnoj ź ich nie chaciełasia zatrymlivacca, nie było ŭtulnaści.

A ciapier jašče sutykaješsia z turnikietami — i hetaja historyja zusim nie pra biaśpieku, jak śćviardžaje dziaržava. Heta pra adčuvańnie, što tabie tut nie radyja jak adnamu z baćkoŭ.

Ty staiš i čakaješ, zacisnuty pamiž uvachodnymi dźviaryma, turnikietam i niavietlivym vachcioram. Nakolki ja mahu sudzić, uzrovień biaśpieki ŭ škołach da i paśla turnikietaŭ nie źmianiŭsia. A ŭzrovień tryvohi pavysiŭsia: «turnikiety ad čahości abaraniajuć, značyć, niebiaśpieka jość».

U pryvatnaj škole pierad pačatkam navučalnaha hoda my znajomilisia z nastaŭnicaj, z čałaviekam, jaki ŭ bližejšyja hady budzie navučać naša dzicia. My zmahli pahavaryć ź joj, zadali pytańni, ubačyli, jak jana ŭzajemadziejničaje ź dziećmi, i ŭsio heta było ŭ niefarmalnaj abstanoŭcy.

My viedali, što kiraŭnictva vielmi ŭvažliva staviłasia da padboru nastaŭnikaŭ, u ich byli vysokija kryteryi, była mahčymaść vybirać.

Reč nie ŭ zarobku: dobrym nastaŭnikam u našaj škole było vyhadna i cikava pracavać. Administracyja brała na siabie bolšuju častku ruciny, aptymizavała praces, kab nastaŭnik zajmaŭsia dziećmi i svaimi pradmietami, a nie zapaŭnieńniem papierak i žurnałaŭ.

My byli zadavolenyja tym, što adbyvajecca ź dziećmi. Jany razumna razvažajuć, umiejuć farmulavać svoj punkt hledžańnia, adstojvajuć jaho, z zadavalnieńniem vučacca, lohka ŭstaloŭvajuć kantakt z adnahodkami i inšymi ludźmi. Cikaviacca anhlijskaj movaj, havorać pra druhuju zamiežnuju.

Jašče adzin kryteryj — kantynhient baćkoŭ. Kab pajści ŭ pryvatnuju škołu, siamji treba pryniać rašeńnie ab hetym i zarabić na jaje.

A heta značyć, što pobač z nami buduć aktyŭnyja, nieabyjakavyja, dosyć paśpiachovyja ŭ žyćci ludzi, jakija sami niasuć adkaznaść za važnyja rašeńni.

— Adna z pretenzij dziaržaŭnych praviarajučych — maŭlaŭ, u pryvatnych škołach usio drenna z płaniroŭkaj i pamieram budynkaŭ, sa spartyŭnaj infrastrukturaj, z «načyńniem» kabinietaŭ dakładnych navuk.

— Tak, niedachopy ŭ infrastruktury — heta hałoŭnaja pretenzija dziaržorhanaŭ da pryvatnych škoł. U ich ujaŭleńni škoła pavinna być vialikaj, pavinna abaviazkova być spartzała z baskietbolnym kolcam i valejbolnaj sietkaj, pavinien być kabiniet trudavikoŭ, kabiniet fiziki z usimi prybambasami, vydzielenaja stałovaja i hetak dalej.

Tak, u našaj škole nie było standartnaj fizkulturnaj zały. Ale ŭ škoły atrymałasia stvaryć prastoru i dla fizkultury, i dla ahulnych zboraŭ, dzieci chadzili ŭ basiejn, byli rašeńni, kab kampiensavać adsutny kłas z asablivymi patrabavańniami.

Ale dla mianie nie heta hałoŭnaje:

značna važniej, kab u dziaciej była mahčymaść być u kantakcie ź cikavym, zachoplenym darosłym čałaviekam, jaki maje znosiny ź imi jak z asobami i ŭ jakoha jany mohuć vučycca.

— A što ź piedahohami? Pa statystycy, nastaŭnikaŭ u Biełarusi stanovicca ŭsio mienš…

— U pryvatnaj škoły jość mahčymaść zaprašać dobrych nastaŭnikaŭ. Kali kazać pra dziaržškołu, to ja viedaju situacyju, kali ŭ vypusknym kłasie niama nastaŭnika matematyki — i nie pradbačycca: dzieci niezrazumieła jak zajmajucca, da ich prychodzić zamiena, nastaŭnik historyi ci zamiežnaj movy zamiest nastaŭnika pa matematycy.

U našaj škole ja zadavoleny kožnym nastaŭnikam, jaki pracuje z maimi dziećmi.

Ja naziraŭ, jakim čynam nastaŭniki majuć znosiny ź dziećmi, jak razmaŭlajuć. Usie jany zdolnyja havaryć ź dziećmi na roŭnych, pavažliva, jany bačać pierad saboj asobu.

U našaj škole nastaŭniki ŭvažliva słuchali, što kažuć dzieci, dzieciam davałasia słova i na ŭrokach, i na kłasnych hadzinach. I kłasnyja hadziny byli nie pra infarmavańnie, a pra mahčymaść abmierkavać, što dy jak, dać dzieciam parazvažać samim i pasłuchać adzin adnaho. Uspomnić minuły tydzień, što było dobra, a što nie vielmi. Kłasnaja hadzina — heta mahčymaść dzieciam pahavaryć adno z adnym, raskazać, vučycca raspaviadać, vučycca słuchać inšych, vučycca pracavać razam.

Čamu zaduma z zakryćciom pryvatnych škoł — heta katastrofa dla siemjaŭ. «Dziaržava nachabna ŭryvajecca ŭ intymnuju śfieru»

— My žyviem u Biełarusi epochi «paśla žniŭnia 2020 hoda», dzie ŭsim zrazumieła, što moža zdarycca ź luboj pryvatnaj inicyjatyvaj, a tym bolš z pryvatnaj adukacyjaj, jakaja zaŭsiody była bialmom na voku ŭ dziaržavy.

— My dumali, što našu škołu mohuć zakryć. Situacyja paharšałasia z pačatku navučalnaha hoda. Pahavaryli ź dziećmi zahadzia, kab choć tak padrychtavać da taho, što ich lubimuju škołu mohuć zakryć. Nie samaja pryjemnaja sprava.

Učora-siońnia ŭ małodšaj zaŭvažajem cikaŭnaść ad majučaha adbycca pierachodu ŭ novuju škołu, reakcyi starejšaj taksama zdajucca ŭraŭnavažanymi. Chvalavańnie i ŭzbudžeńnie pierad pieršym dniom u novaj škole adčuvajecca. Miarkuju, što dzieci pakul jašče nie ŭśviedamlajuć stratu. Pahladzim, jak budzie dalej.

Spadziajemsia na toj zapas upeŭnienaści ŭ sabie i ŭmieńnie adaptavacca, prysłuchoŭvacca da siabie, jaki dzieci paśpieli nabyć za hady vučoby ŭ pryvatnaj škole. Ale da śloz rychtujemsia, da psichołaha zapisalisia, zvodzim dziaciej abaviazkova.

— A jak vy z žonkaj pieražyvajecie hetuju situacyju?

— Nam vielmi kiepska — zdajecca, u razy horš, čym ciapier našym dzieciam.

Dziaržava ŭryvajecca ŭ našu prastoru, u intymnuju śfieru žyćcia siamji. Uryvajecca rezka, hruba, z pahrozami, nie ličačysia z našym mierkavańniem. Nam rujnujuć tuju abstanoŭku, sistemu, adnosiny z nastaŭnikami, łahistyku, jakuju my doŭha i staranna vybudoŭvali.

Rujnujuć upeŭnienaść u toje, što dziciaci nie pakryŭdziać, što ŭ dziciaci ŭsio budzie dobra, što dzicia atrymaje tuju adukacyju i staŭleńnie, jakija my ličym prydatnymi. Biaruć i łamajuć usio heta, i ŭ nas pakul lipkaje i niepryjemnaje adčuvańnie, što my ničoha nie možam zrabić.

Maja žonka płakała, mianie pakul nie prabivaje na ślozy. Z vopytu asabistaj psichaterapii viedaju, što ślozy dapamahajuć. Čakaju, kali nakryje. Ciapier starajusia šmat chadzić pieššu, kab spalvać stres, i maju znosiny ź ludźmi. Da viečara niadzieli, za dva dni (kab vy razumieli: papiaredniaje rašeńnie ab vybary škoły my vynošvali niekalki miesiacaŭ) my pavinny vyznačycca, u jakuju škołu vieści dzicia.

Ja pahavaryŭ za siońniašni dzień z 10 ludźmi. Heta byli i siabry, i kalehi, i dyrektary škoł-kandydataŭ, kudy my dumajem adpravić dzicia. Razmovy zbaŭlajuć, dapamahajuć ahučvać toje, što adbyvajecca, apisvać — u tym liku samomu sabie — svoj stan i vydychać na niekatory čas.

— A što ciapier adčuvajuć vašy kalehi, heta značyć inšyja baćki z pryvatnych škoł?

— Usie achrenieli ad situacyi. Ludziam litaralna ciažka dychać. Prytym što ŭsie mierkavali, što heta kaliści pavinna zdarycca, ale kali heta zdaryłasia, to stała pa-sapraŭdnamu baluča. Heta padobna na toje, kali tvoj blizki čałaviek ciažka chvareje, ty spadziaješsia na cud, na toje, što jon ačuniaje, ale, nazirajučy za dynamikaj, razumieješ, što, chutčej za ŭsio, historyja hetaha čałavieka skončycca.

Tak i tut: ty bačyš, jak škoła zmahajecca, kab žyć i pracavać, ale dzieści ŭ hłybini padśviadomaści razumieješ, što jość vialikaja vierahodnaść, što zakryjuć. A kali tabie telefanujuć i paviedamlajuć, što tvoj blizki čałaviek pamior, — usio, tady emacyjny stan vielmi chrenovy. Šok, zdranćvieńnie, niemahčymaść dychać, razumieć.

Asobnaja historyja ŭ baćkoŭ dziaciej, jakim, zychodziačy ź ich psichałahičnych abo fizijałahičnych asablivaściaŭ, treba asablivaje staŭleńnie.

Naprykład, zvyšaktyŭnyja dzieci, dzieci z dyśleksijaj. Dla ich pryvatnyja škoły — heta realnaje vyratavańnie, u dziaržškołach mała resursaŭ i śpiecyjalistaŭ, jakija ŭmiejuć i hatovyja nadavać uvahu asablivym dzieciam.

Što pieražyvajuć hetyja baćki, viedajučy, što ich dzieci pavinny buduć iści tudy, dzie im kaliści było i budzie kiepska?..

— Darečy, heta praŭda, što ŭ kancy tydnia pradstaŭniki dziaržškoł chadzili pa siemjach ź dziećmi, jakija vučacca ŭ pryvatnych škołach, i pałochali baćkoŭ: maŭlaŭ, kali ŭ paniadziełak nie pryjdziecie ŭ dziaržškołu, siamju pastaviać na ŭlik jak niadobranadziejnuju? Heta naohuł jak?

— Tak, ja šmat čuŭ takich historyj ad kaleh-baćkoŭ. My žyviem u pryharadzie, tamu nas nie tuzali. Samaja vialikaja aktyŭnaść pačałasia tydzień tamu, kali litaralna da ŭsich, da kaho mahli daciahnucca, pryjšli abo patelefanavali. Słali listy, prychodzili ź vizitami. U adnu siamju dyrektarka škoły pa prapiscy pryjšła ŭ piatnicu ŭviečary.

Lehienda była takaja, što vaša škoła nibyta zakrytaja (da jurydyčnaj karektnaści farmuloŭki «zakrytaja» jość šmat pytańniaŭ), vy jak zakonnyja pradstaŭniki pavinny zajmacca arhanizacyjaj vučoby dla dziaciej. I kali vašyja dzieci ŭ paniadziełak, 3 kastryčnika, nie buduć siadzieć za partami, to my pastavim vas u tak zvany SNS («sacyjalna niebiaśpiečnaje stanovišča»). Heta pracedura, jakuju zapuskaje dziaržaŭnaja słužba, kab raźbiracca z tymi siemjami, dzie za dziećmi drenna hladziać.

Chtości kaža, što heta tolki zapałochvańnie. A niechta kaža, što u niejkich rajonach Minska źbirajucca zapuścić SNS pa paskoranaj pracedury. Mahčyma, u čynoŭnikaŭ jość niejki dedłajn. Pa sutnaści, heta pahroza, choć naŭprost jany heta nie pryznali, kali ich spytalisia.

Na samaj spravie heta dastatkova surjozna. Kali pahladzieć na toje, što adbyvajecca sa škołami, składvajecca adčuvańnie, što dziaržava idzie pa hałovach. Łahična vykazać zdahadku, što takaja historyja moža zdarycca i ŭ dačynieńni da siemjaŭ.

Pracedura SNS — heta nie žarty, moža atrymacca jašče adno ŭvarvańnie ŭ prastoru siamji. Mała taho, što adbirajuć škołu, dyk jašče i pad łožak buduć zazirać i hladzieć, ci pravilna vychoŭvajuć dziaciej u kožnaj kankretnaj siamji. Tamu davodzicca rabić vybar.

— Vybar nievialiki.

— My nie razumiejem: što za paśpiech? Jość niepapraŭnyja parušeńni — zakryjcie škołu pa zakonie, dajcie čas na pryniaćcie rašeńnia, a nie zapałochvajcie zdranćviełych i razhublenych baćkoŭ. Abo dajcie škole čas vypravić parušeńni. A lepš dapamažycie, padtrymajcie. Adnu ž spravu robim — hadujem razumnych i zdarovych dziaciej.

Tak, ja sprabuju ŭjavić stres i dla dziaržškoł, administracyi jakich vymušanyja pracavać usie vychodnyja i ŭ svoj śviatočny dzień nastaŭniki pierabudoŭvać kłasy, raskład, kab pryniać dziaciej z pryvatnych škoł.

Navošta heta ŭsio dziaržavie: «Niekalki siemjaŭ pryniali rašeńnie źjazdžać z krainy»

— Viedaju, što dla niejkaj častki baćkoŭ vučoba dziaciej była faktaram, jaki strymlivaŭ ad emihracyi. A što ŭ vas u siamji?

— Čatyry znajomyja siamji paśla zakryćcia pryvatnych škoł pryniali rašeńnie źjazdžać. Dla nas dobraja škoła — taksama adzin ź jakaroŭ, jakija trymajuć u Biełarusi. U nas jość i inšyja, ale dumak pra emihracyju stanovicca bolš. My z žonkaj užo abmiarkoŭvali varyjanty, ich nastupstvy, u tym liku jak budzie dzieciam pierajechać u inšuju krainu — i jak by my sami spraŭlalisia. Abmiarkoŭvajem plusy i minusy roznych krain. Takich razmoŭ u nas u siamji stała bolš. I heta taksama balučaja historyja.

Atrymlivajecca, što nas vypichvajuć z rodnaj krainy: chočaš dać dzieciam toje, što ličyš dobrym, —— źbiraj čamadany.

— A jak pavodziać siabie supracoŭniki dziaržaŭnych škoł?

— U mianie skłałasia ŭražańnie, što na ŭzroŭni nastaŭnikaŭ, niekatorych dyrektaraŭ i zavučaŭ staŭleńnie da pryvatnych škoł i da raptoŭnaha pierasialeńnia vučniaŭ chutčej supieražyvalnaje. U mianie było čakańnie, što voś pryjdu ŭ dziaržškołu na znajomstva, a ź mianie buduć złaradničać. Nie. Takoha nie było. Nas słuchali, adkazvali na našy pytańni, imknulisia pakazać, što ź dziećmi ŭsio budzie ŭ paradku.

U mianie jość uražańnie, što ŭ nastaŭnickim asiarodździ dziaržškoł skłałasia dobraje staŭleńnie da pryvatnikaŭ, tamu što jany viedajuć, jak u nas iduć spravy. Nastaŭniki, jakija pierachodziać u pryvatnyja škoły, zachoŭvajuć kantakty, majuć znosiny z kalehami, dzielacca infarmacyjaj i vopytam. I, padobna, heta robić uražańnie i naradžaje pavahu.

U kožnaj škole, dzie my paśpieli pabyvać, sustreli całkam čałaviečnaje staŭleńnie, hatoŭnaść raskazvać pra škołu, dapamahać u hetaj situacyi. Heta navat vyklikała niejkuju nadzieju, što ŭ sistemie jość ludzi, dla jakich kaštoŭnaść prafiesii mienavita ŭ tym, kab dać dzieciam dobruju adukacyju i nie naškodzić psichałahična.

— Tvaje dzieci iduć u paniadziełak u škołu?

— Tak. My spadziajemsia, što jany adaptujucca ź minimalnym stresam. I spadziajemsia, što naša škoła vierniecca. Tolki što ŭstupiŭ u siłu novy paradak licenzavańnia, u tym liku škoł, i dziaržaŭnych, i pryvatnych. My nie viedajem, ci moža heta paŭpłyvać na budučyniu škoły, ale spadziajemsia.

Siońnia Dźmitryj napisaŭ mejł u redakcyju: «U pieršuju ranicu ŭ novaj škole małodšaja horka zapłakała ŭ raspranalni na łavačcy pobač z mamaj. Padobna, stała dachodzić. Mnie baluča. Pajdu ŭ apteku za fienibutam».

Čytajcie taksama:

Minčanka źjechała žyć u viosku, kab rabić kaśmietyku, harbatu i myła z sabranych traŭ. «Škada, što nie zrabiła hetaha raniej»

Dzie ŭ Minsku kupić ciopłaje vosieńskaje palito? Voś što prapanujuć biełaruskija dyzajniery

Клас
13
Панылы сорам
6
Ха-ха
7
Ого
5
Сумна
34
Абуральна
48