Pra miłasernaść, pabłažlivaść da palityčnych supiernikaŭ, patrebu daravać voraham, jakija «spatyknulisia i zabłudzilisia», Łukašenka havoryć nadzvyčaj redka. Za apošnija hady možna prypomnić chiba što dźvie jahonyja repliki. Apošni raz — na pravasłaŭnyja Kalady, pierad ambonam Śviata-Jelizaviecinskaha manastyra ŭ Miensku, kali jon, zapalvajučy śviečku, pavučaŭ čynoŭnikaŭ i śviataroŭ:

«Nastaŭ čas, kali my, pradstaŭniki ŭłady, i vy pavinny zrabić krok nasustrač hetym ludziam, jakija pamylilisia… Ja ŭpeŭnieny, što siarod i tych źbiehłych, i tych, jakija žyvuć siońnia ŭ nas, ludzi, jakija hłyboka pakajalisia, zrazumieli, što pamylilisia. Jany nie pavinny być vykinutyja na ŭzbočynu».

Admietna tut toje, što hetyja poŭnyja chryścijanskaj miralubnaści i pakory słovy pramaŭlalisia ŭ toj samy momant, kali na druhim kancy Miensku ŭ žaleznaj kletcy sudzili nobeleŭskaha laŭreata Alesia Bialackaha, admaŭlajučysia pry hetym u jakaści žestu humannaści choć by źniać ź jahonych ruk žaleznyja kajdanki; kali va ŭsich kutkach Biełarusi ašaleły ad bieskantrolnaści i biespakaranaści HUBAZiK praciahvaŭ svaje apryčnickija rejdy pa kvaterach ni ŭ čym nie vinavatych ludziej, łamajučy dźviery i čałaviečyja chrybty; kali zatrymanym za kamentar, repost, «padabajku» ludziam pseŭdasudy vynosili vyraki jak za ŭzbrojenaje rabaŭnictva ci sprobu zhvałtavańnia — pa 5, 8, 10 hadoŭ turmy.

Fota: BiełTA

Fota: BiełTA

Papiaredni raz Łukašenka abiacaŭ prajavić miłasernaść i daravańnie ŭ adnosinach da svaich palityčnych supiernikaŭ minułaj vosieńniu, u vieraśni. Pamiatajecie, jakija spadzievy naradzilisia ŭ mnohich palitviaźniaŭ i ichnych svajakoŭ, kali jon raptam zajaviŭ:

«Kali hetyja ludzi raskajalisia, stali na šlach vypraŭleńnia, całkam zahładzili svaju vinu, da ich možna prajavić łasku». «Jość ludzi, jakich my svabodna možam vyzvalić daterminova… Časam i pierahiby dapuskajucca z boku našych prychilnikaŭ: «Usich mačyć, sadžać i hetak dalej». Viedajecie, adzinstva ŭ hramadztvie heta nikoli nie dabaŭlała».

Kolki iluzij uźnikła paśla hetych słovaŭ u spakutavanych čakańniem i niapeŭnaściu ludziej. 

U abodvuch vypadkach za patasnymi słovami ab prymireńni i daravańni nie stajała ničoha, aproč kryvadušnaści i bluźnierstva.

«Ty nia bojsia, my ciabie nie baluča zarežam. Čyk — i ty ŭžo na niabiosach», — supakojvaŭ vierchavod bandytaŭ «Harbaty» milicejskaha špijona Šarapava ŭ kultavym savieckim kinafilmie «Miesca sustrečy źmianić nielha».

Miłasernaść pa-bandycku — jana takaja: jak pisali kaliści ŭ pratakołach savieckija śledčyja, «z asablivym cynizmam». Kali Łukašenka paśla ŭsiaho, što adbyłosia, navažycca i treci raz havaryć što-niebudź pra «kroki nasustrač źbiehłym», heta ŭžo, napeŭna, nia vykliča ničoha, aproč rohatu. Čałaviek, jaki adnoj rukoj žahnajecca na abrazy ŭ carkvie, a ŭ druhoj trymaje kajdanki i humavuju dubinu, na inšuju reakcyju naŭrad ci moža raźličvać.

«Dastojny płod pakajańnia»

Pra toje, što ŭ sapraŭdnaści mieŭ na ŭvazie Łukašenka, kali kazaŭ na Rastvo pra «kroki nasustrač biehłym», častkova možna zdahadacca ź niadaŭniaha vystupu na dziaržaŭnym telekanale STB Łukašenkavaha «senatara» Aleha Dźjačenki.

Sprabujučy vytłumačyć słovy Łukašenki, Dźjačenka skazaŭ, što dziela taho, kab viarnucca na radzimu, «biehłyja» pavinny «satvaryć dastojny płod pakajańnia». U pierakładzie z carkoŭnasłavianskaj na movu siońniašniaha biełaruskaha čynavienstva heta aznačaje pryblizna toje ž, pra što Łukašenka kazaŭ hod tamu, u studzieni 2022-ha:

«Maja vam parada: damoŭ, kajciesia i stanaviciesia na kaleni! Dalej budzie horš. Tamu damoŭ, na kaleniach, paŭzkom».

Pavodle versii Dźjačenki, «biehłyja» pierad tym, jak viarnucca, pavinny «pravieści mitynhi ŭ Varšavie, Vilni, inšych zachodnich dziaržavach» za admienu sankcyj, uviedzienych suprać režymu Łukašenki. A ŭžo potym jany, čynoŭniki, u zaležnaści ad efektyŭnaści praviedzienych akcyj, «dalej pahladziać».

«Pa pładach ichnych paznajecie ich. Ci ž źbirajuć ź cierniaŭ vinahrad abo ź dziadoŭniku smokvy? (Maćvieja, 7:16)» — sposab raspaznańnia kryvadušnych iłžeprarokaŭ, vykładzieny ŭ Nahornaj propaviedzi Isusa Chrysta, zastajecca aktualnym.

Słovy Łukašenki i jahonych lokajaŭ ab prymireńni i viartańni palitemihrantaŭ nia značać absalutna ničoha da taho času, pakul za imi niama nijakich realnych učynkaŭ.

Biełaruski Biełastoka praviali mitynh «suprać niezakonnych sankcyj za zakonnyja sankcyi» i prynieśli «płod pakajańnia»

Biełaruski Biełastoka praviali mitynh «suprać niezakonnych sankcyj za zakonnyja sankcyi» i prynieśli «płod pakajańnia»

«Pastavicca da ludziej z daravańniem»

Biełaruś nia pieršaja i nie apošniaja kraina, jakaja prajšła praz pałasu hramadzianskaha supraćstajańnia, u vyniku jakoha režym, što zdoleŭ utrymać uładu, vymušany kłapacicca pra ŭstalavańnie spakoju i zhody ŭ naelektryzavanym hramadztvie. Ale vyrašali i vyrašajuć hetu prablemu vielmi pa-roznamu. Admietny ŭ hetym sensie niadaŭni dośvied Kazachstana.

Amal usie pamiatajuć studzień 2022-ha ŭ hetaj krainie: masavyja pratesty, pałajučyja budynki, razhuł maraderaŭ, uzajemny hvałt… I voś minuła zusim nia šmat času, a prezydent Kasym Žamart Takajeŭ vystupaje z nastupnaj inicyjatyvaj:

«Niekatoryja z tych, jakija parušyli zakon, užo asensavali svaju vinu i raskajalisia ŭ svaich minułych učynkach. Ja dumaju, što lepš stavicca da ich z daravańniem. Tamu ja pryniaŭ rašeńnie abvieścić adnačasnuju amnistyju ŭdzielnikam studzieńskich padziejaŭ».

Tut važnyja dźvie akaličnaści. Pa-pieršaje, z hetaj inicyjatyvaj prezydent Takajeŭ vystupiŭ u kancy žniŭnia 2022 hoda — usiaho praź siem miesiacaŭ paśla studzieńskaj revalucyi, jakuju ŭłady paličyli patrebnym nazyvać nie «miaciažom», nie «paŭstańniem» i nie «biesparadkami», a palityčna neŭtralna — «studzieńskimi padziejami». Užo 2 listapada 2022 hoda byŭ padpisany zakon ab amnistyi — i na svabodu vyjšli kala paŭtary tysiačy palitviaźniaŭ.

Pa-druhoje, «studzieńskija padziei» 2022 hoda ŭ Kazachstanie — heta nie «aksamitnaja revalucyja» z balonikami, kvietkami, śpiavańniem pieśniaŭ i razuvańniem pierad tym, jak stać na łaŭku. Heta byli žorstkija sutyknieńni z palicyjaj, maraderstva, zachop aeraportaŭ, padpały ŭradavych budynkaŭ, u tym liku spalenyja meryja i byłaja rezydencyja prezydenta ŭ Ałmaty. I ŭsio heta daravali dziela zhody ŭ hramadztvie.

U ideale tak i pavinna adbyvacca ŭ krainach, jakija dbajuć pra realnuju stabilnaść: nie zaciahvać naśpiełyja rašeńni na doŭhija hady, imknucca chutka zahaić byłyja rany, adnavić spakoj u hramadztvie, załahodzić kryŭdy. Takim šlacham, darečy, išła i Rasieja ŭ čačenskim kryzisie ŭ 90-ja hady. Pieršaja amnistyja dla ŭdzielnikaŭ čačenskaha ŭzbrojenaha supracivu była abvieščana Dziarždumaj Rasiei jašče 13 śniežnia 1994 hoda, usiaho praz dva dni paśla ŭvodu rasiejskich vojskaŭ u Čačeniju. A ŭsiaho padobnych amnistyj u Rasiei padčas prezydenctva Jelcyna i rańniaha Pucina było kala dziasiatka.

Łukašenka ŭ adnosinach da svaich palityčnych supiernikaŭ tak nikoli nie rabiŭ. Heta supiarečyć jahonaj natury, jahonaj unutranaj sutnaści — pomślivaj i złapamiatnaj. U apošnija dva z pałovaj hady heta asabliva zaŭvažna. Vyhladaje, što jon znachodzić navat niejkuju asałodu, asablivaje zadavalnieńnie ad svajho statusu hetkaha całkam raśpierazanaha tyrana; jaho zabaŭlaje spabornictva z Pucinym, «chto bolš taksyčny». Represii — ci nie adzinaje, u čym jon jašče adčuvaje siabie samadzieržcam, paŭnaŭładnym tyranam, dzie jon adziny haspadar i viaršyciel ludzkich losaŭ. Bo ŭ inšych halinach — i ŭ ekanomicy, i ŭ vonkavaj palitycy, i ŭ abaranazdolnaści — ad byłoha samaŭładździa nie zastałosia i śledu. Moža, mienavita tamu palityčnyja represii i nie spyniajucca.

U čakańni «Paktu ab zabyćci»

Admietnaść biełaruskaj sytuacyi ŭ tym, što aŭtarytaryzm u krainie raściahnuŭsia na doŭhija try dziesiacihodździ. I palityčnyja represii na praciahu hetaha vializnaha peryjadu całkam nikoli nie spynialisia: jany to zacichali da ŭzroŭniu administracyjnych zatrymańniaŭ, štrafaŭ i paraŭnalna miakkich prysudaŭ, to razharalisia da palityčnych źniknieńniaŭ i zabojstvaŭ (jak u kancy 90-ch) ci masavych katavańniaŭ i žorstkaha kryminalnaha pieraśledu za samuju małuju prajavu inšadumstva (jak adbyvajecca ciapier).

Admaŭleńnie ad hetaj tatalitarnaj spadčyny i pierachod da demakratyi naŭrad ci buduć chutkimi i prostymi. Nadta šmat uzajemnych kryŭdaŭ, abvinavačańniaŭ, fobijaŭ naźbirałasia za doŭhija dziesiacihodździ; nadta doŭhi šlejf złačynstvaŭ ciahniecca za tysiačami asobaŭ, jakija ažyćciaŭlajuć uładu ŭ krainie i nikudy ŭ adno imhnieńnie nie padzienucca, — navat kali dyktatar adnojčy pamre ci źniknie jašče pry žyćci jakim-niebudź inšym čynam. Niešta padobnaje adbyvałasia ŭ Hišpanii paśla padzieńnia dyktatury.

Kaŭdyllo Fransiska Franka kiravaŭ dyktaturaj u Hišpanii ažno 39 hadoŭ. Na toj čas, kali jon pamiraŭ u strašnych pakutach u listapadzie 1975-ha, vybudavany im režym abryd, zdavałasia, užo amal usim hišpancam. Zachodniaja Eŭropa ŭ toj čas budavała rynkavuju ekanomiku i supolnaść demakratyčnych dziaržaŭ, a na zachad ad Pireniejaŭ zachoŭvaŭsia zamšeły, izalavany ad cyvilizacyi dyktatarski režym — z tysiačami palityčnych viaźniaŭ, represiŭnymi zakonami, dziasiatkami tysiač palityčnych vyhnańnikaŭ i adsutnaściu demakratyčnych svabodaŭ.

Toje, što patrebny demantaž fašysckaha režymu i demakratyčnyja pieraŭtvareńni, razumieli amal usie, tut u hramadztvie faktyčna byŭ kansensus. Ale adnačasova isnavała vialikaja aściaroha: jak by chutkija pieraŭtvareńni nie spravakavali novy hramadzianski kanflikt. Adna sprava — vyzvalić usich niavinna asudžanych, reabilitavać rasstralanych, viarnuć tych, chto vymušany byŭ uciakać. A što rabić z tymi dziasiatkami i sotniami tysiač, jakija sami aryštoŭvali, vyhaniali, katavali, vynosili biespadstaŭnyja prysudy?

Paśla niekatoraha rozdumu hišpanskija elity (i pravyja, i levyja) damovilisia pryniać «Pakt ab zabyćci» — sprobu pakinuć zzadu minuŭščynu i zasiarodzicca na budučyni. Kab zabiaśpiečyć pastupovy i niebalučy pierachod da demakratyi,

Aŭtary Paktu harantavali adsutnaść sudovaha pieraśledu vinavatych u złačynstvach dyktatury. Składanyja pytańni niadaŭniaj minuŭščyny vyrašana było prosta adkłaści na potym, nie zasiarodžvacca na ich, kab nie parušyć hramadzianski mir. Adkaznaść za hramadzianskuju vajnu i za nastupnyja palityčnyja represii damovilisia da pary da času nie ŭskładać ni na adnu z palityčnych siłaŭ.

Spačatku — amnistyja, a potym — razbor histaryčnych kryŭdaŭ

«Pakt ab zabyćci» praz dva hady paśla śmierci dyktatara, u 1977 hodzie, uvasobiŭsia ŭ Zakon ab palityčnaj amnistyi. Dziasiatki tysiač ludziej atrymali mahčymaść viarnucca na radzimu, z socień tysiač byli źniatyja absurdnyja abvinavačańni. Hišpanija dałučyłasia da siamji eŭrapiejskich nacyj: praz 10 hadoŭ paśla padzieńnia dyktatury jana ŭstupiła ŭ Eŭraźviaz. Hišpancy ŭpieršyniu za mnohija dziesiacihodździ atrymali mahčymaść svabodna vykazvać ułasnyja dumki, vybirać sabie ŭładu.

Ale stremka ŭ ciele hišpanskaha hramadztva zastavałasia. Frankisckija káty (specsłužby, śledčyja, sudździ), pa sutnaści, nie panieśli nijakaj adkaznaści. Byłyja palitviaźni i byłyja ichnyja turemniki chadzili pa adnych i tych ža vulicach, siadzieli ŭ adnych i tych ža kaviarniach. Stvaralniki Paktu ab zabyćci raźličvali, što prablema pastupova vyrašycca sama saboj — naturalnym čynam, šlacham źmieny pakaleńniaŭ. Nia vyrašyłasia. I praz dvaccać, i praz tryccać hadoŭ novyja demakratyčnyja ŭrady raz-poraz vymušany byli viartacca da frankisckaha peryjadu. Svajaki i blizkija tych, chto byŭ pakarany śmierciu ci źnik biaz źviestak pry dyktatury, patrabavali spraviadlivaha sudu nad vinavatymi. I ŭvieś čas źjaŭlalisia novyja zakony: naprykład, u 2004 hodzie — «Ab histaryčnaj pamiaci» (zakon pryznaŭ niezakonnymi mnohija sudovyja vyraki epochi Franka, admianiŭ šerah frankisckich zakonaŭ, abaviazaŭ vydalić reštu frankisckich symbalaŭ z hramadzkich budynkaŭ).

Ale staryja rany vostraha hramadzkaha supraćstajańnia nie zahojenyja i ciapier, amal praz paŭstahodździa paśla śmierci dyktatara. U lipieni 2022 hoda parlament Hišpanii pryniaŭ zakon, jakim praduhledžany pošuk bolš jak 110 tysiač źnikłych biaz źviestak padčas hramadzianskaj vajny, a taksama vypłaty dziaržaŭnych kampensacyj achviaram frankisckaha režymu. A pareštki dyktatara bolš jak sorak hadoŭ zastavalisia ŭ samym pačesnym nekropali krainy — u bazylicy ŭ Dalinie paŭšych hierojaŭ. Pierapachavany Franka na zvyčajnych municypalnych mohiłkach Madrydu tolki ŭ 2019 hodzie. Adnaŭleńnie histaryčnaj praŭdy i spraviadlivaści byvaje vielmi raściahnutym u časie…

Niešta padobnaje, vierahodna, moža adbyvacca paśla padzieńnia dyktatury i ŭ Biełarusi. Šlach da svabody byvaje doŭhim i ciažkim. Asabliva tam, dzie niesvaboda panavała mnohija dziesiacihodździ.

Клас
32
Панылы сорам
6
Ха-ха
7
Ого
4
Сумна
15
Абуральна
25

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?