Jakija faktary stvarajuć mocnuju žančynu?

U našym rehijonie ŭ pieršuju čarhu maje značeńnie histaryčny aśpiekt, ličyć psichołah. 

«Vojny, represii, čyrvony teror i inšyja padziei paŭpłyvali na toje, što mužčyny źnikali. Ciažki byt, praca kłałasia na žančynu. Heta historyja našych z vami prababul. Byli takija žyćciovyja abstaviny, jakija prymusili ich stać mocnymi, bo heta było pytańnie vyžyvańnia ich samich, dziaciej i naščadkaŭ», — kaža Vijaleta. 

Padziei, jakija adbyvalisia ŭ minułym stahodździ, stali vielmi traŭmatyčnymi. U pracesie adaptacyi ŭ ciažkich abstavinach mozh zapaminaje schiemu vyžyvańnia, čałaviek «zamarožvajecca» ŭ situacyi.

«Takaja «zamarozka» prajaŭlajecca praz adzinotu, čałaviek raźličvaje tolki na svaje siły, uvieś śviet padajecca jamu niebiaśpiečnym, — raskazvaje Vijaleta. — Takoje adbivajecca na psichicy, i čałaviek zamiraje ŭ hetym stanie. Isnuje transhienieracyjnaja traŭma, mizahinija — zavyšanyja patrabavańni da siabie i inšych. A da mužčyn, naprykład, naadvarot — mienšyja. Taki pierahib ciahniecca jašče z tych časoŭ, kali šmat mužčyn zahinuła na vajnie, u represijach, treba ich nibyta abierahać». 

Kali nie chapaje mužčyn, pavyšajecca kankurencyja pamiž žančynami. Možna zaŭvažyć, što ŭ šmatlikich siemjach jana isnuje pamiž niaviestkaj i śviakroŭju. 

«Kali z hetym nie pracavać, to tak žančyna i zastaniecca ŭ napružańni, u pazicyi «žaŭniera», — kaža psichołah.

Druhi faktar — prablema ŭ siamiejnych stasunkach, jakija byli ŭ dziacinstvie. 

«Raspaŭsiudžana, kali maci raskazvaje svajoj dačce, jakoj jana pavinna być: prybirać, hatavać, zaŭsiody dobra vyhladać. I tłumačyć heta tym, što kali budzieš nieidealnaj, «mocnaj» žančynaj, to nikomu nie budzieš patrebnaja. A prablema tut u tym, što takim čynam baćki nie dazvalajuć dočkam pakazvać svaje sapraŭdnyja emocyi. 

Žančyna pačynaje vyciaśniać svaje astatnija emocyi i pačućci, kali joj ciažka, patrebnaja padtrymka, jana pa jaje nie źviartajecca i zamykajecca. Tamu što ŭ dziacinstvie, kali dziaŭčyncy było ciažka, baćki jaje emocyi nie prymali.

Albo kali dzicia prynosić trojku sa škoły, pačynajecca fizičny hvałt, baćki łajucca z-za hetaha i kažuć, što budzieš dvornikam, kali tak praciahnieš vučycca. Tady dziaŭčyna pryvykaje, što jana pavinna być supiervumien. U tym liku z-za takich adnosin u dziacinstvie ŭ Biełarusi vielmi šmat mocnych žančyn.

Taksama, kali, naprykład, dziaŭčyncy ŭ dziacinstvie nie dadavali ŭvahi, lubovi i pryznańnia, to paśla ŭ adnosinach takaja mocnaja žančyna moža chutka rastać, kali jon budzie joj kazać, jakaja jana lubimaja. I jana stanovicca emacyjna zaležnaj ad jaho.

Mety, jakija jana sabie staviła, nivielirujucca, bo jana ŭžo byccam by atrymała hetaje kachańnie, pryznańnie i joj bolš nibyta ničoha nie treba», — kaža Vijaleta. 

Jašče adzin z faktaraŭ — paśladoŭnaść naradžeńnia dziaciej. 

Čaściej staršyja dzieci adkazvajuć za małych. Tak moža vypracavacca pačućcio hipieradkaznaści. 

«U siamiejnaj ijerarchii dzieci pavinny być dziećmi, ale kali sa starejšych robiać darosłych, ich štučna, prymusova staviać na ŭzrovień baćkoŭ. Heta sfarmavała chraničny stres, a taksama «treba», «pavinna», a nie «ja chaču». 

U dalejšym takaja žančyna moža nie adčuvać svaich patrebaŭ i nie viedać, čaho b joj chaciełasia. Nie viedać, jak pierakłaści častku abaviazkaŭ na muža i adpačyć. Tut važna adznačyć, što my nie kibarhi, tak ci inakš u niejki momant hetaje hrebavańnie svaimi patrebami pryvodzić da chvarob, psichasamatyčnych prablem. 

Žančyna zaležyć ad svajoj «mocnaści». Blizkija ludzi takich žančyn stanoviacca zaležnymi ad jaje mocy», — tłumačyć psichołah. 

Što rabić u takoj situacyi žančynie?

Važna adnaŭlać bałans adkaznaści. 

«Ludziam, jakija žyli za košt hetaj mocy, žančyna budzie padavacca ahresiŭnaj, kali jana pačnie mianiacca. Tut treba znajści padtrymku dla siabie. Akramia naviedvańnia psichołaha, možna znajści kalažanak, siabrovak z takoj prablemaj i razam padtrymlivać adna adnu. Buduć padymacca pačućci, jakija doŭha byli zakansiervavanyja», — raić Vijaleta.

Čamu mocnym žančynam składana znajści partniora?

Moža być peŭny strach pierad adnosinami, jaki vypracavany ŭ minułym. Naprykład, dziaŭčynka vyrasła ŭ siamji, dzie byŭ słaby baćka i vielmi mocnaja, tyraničnaja maci albo naadvarot. 

«I kaliści jana vyrašyła, što dla siabie takoha nie choča, — kaža Vijaleta. — Jość unutranaja ŭstanoŭka, što «lepiej ja budu adna, zatoje mnie budzie dobra». Kaliści joj heta dapamahło vyžyć, psichicy adaptavacca da rečaisnaści, ale paśla rečaisnaść źmianiłasia, a ŭstanoŭka zastałasia, jana ŭžo nieadaptyŭnaja da sučasnaha žyćcia. 

Toje, što było ŭ dziacinstvie, stała častkaj jaje charaktaru, śviadomaści. Šmat žančyn ličyć, što z hetym ničoha nie zrobiš. A heta možna źmianić». 

U psichałohii vyznačanyja try pazicyi, pa jakich adbyvajecca kamunikacyja pamiž ludźmi: «baćki», «darosły», «dzicia». 

Kali ŭ dziacinstvie ŭ dziaŭčynki było vychavanaje pačućcio hipieradkaznaści — jana staić u pazicyi «baćki». 

«Kali my biarom zdarovyja adnosiny pamiž mužčynam i žančynaj, to ich pazicyi pamiž saboj kamunikujuć. Lepš za ŭsio, kali heta adbyvajecca ŭ pazicyi «darosły» — «darosły». Mocnyja žančyny znachodziacca ŭ pazicyi «baćkoŭ». Da ich zvyčajna ciahnucca słabyja mužčyny, jakija pryzvyčailisia być tolki ŭ pazicyi «dzicia», bo jany tak vychavanyja», — raskazvaje jana.

Z mužčynami, u jakich pazicyja «darosły», u mocnych žančyn nie atrymlivajecca.

«U ich jość maci i jašče adna im nie patrebnaja, — kaža Vijaleta. — Prablema mocnych žančyn u tym, što jany z hetaj hipieradkaznaściu z pazicyi «baćkoŭ» stanoviacca ŭ pazicyju «maci». I zdarovy čałaviek nie ŭstupaje ŭ adnosiny sa svajoj «maci». Jak i zdarovaja žančyna nie ŭstupaje ŭ adnosiny sa svaim «baćkam». Kaniečnie, jość prykłady, kali ludziam u takich stasunkach dobra, heta ich norma — jon mocny, a jana adčuvaje siabie maleńkaj dziaŭčynkaj ci naadvarot». 

U čym asablivaść mocnych žančyn?

Zvyčajna jany prymajuć rašeńni «hałavoj»: pravilna, łahična. Zusim ihnarujucca pačućci, emocyi i toje, što adbyvajecca ŭ ciele. 

«Mohuć składać u hałavie śpis, jakim pavinien być mužčyna. Ale kali sustrakajuć takich, pobač ź imi siabie dobra nie adčuvajuć, bo sychodziać z łohiki, a nie pačućciaŭ. 

U terapii čałaviek vučycca adčuvać svaje pačućci, nie pužacca ich, pakazvać ich inšym i vytrymlivać roznyja reakcyi. Vučycca razumieć, jak adčuvajuć siabie ŭ kantakcie z hetym mužčyny», — raskazvaje psichołah. 

Ci isnuje prablema, što mužčyny ŭ našym rehijonie pryvykli być słabymi?

«Tak, jość i takoje, nie ŭsie mužčyny, ale značnaja častka, bo heta kulturnaja norma vychavańnia ich maci, kulturnaja norma hramadstva. Kali ŭsio atačeńnie vychoŭvała mužčyn takimi, i pryvučała žančyn, što heta jość norma, ciažka heta źmianić, ale mahčyma», — kaža Vijaleta.

Časta byvajuć situacyi, kali śviakroŭ, atačeńnie i navat svajaki žančyny va ŭsim vinavaciać jaje. 

«Pje mužčyna — žonka vinavataja ŭ hetym, mała zarablaje — žonka drenna jaho natchniaje, usie bytavyja prablemy — taksama. Niby ŭsia adkaznaść za adnosiny i arhanizacyju žyćcia i mužčyny, i siamji tolki na joj. 

Baču roźnicu staŭleńnia da žančyn u ZŠA i ŭ Biełarusi. U ZŠA deficyt niaviest, tamu tut bolš mužčynskaj kankurencyi, treba bolš staracca, stanavicca «mocnym», kab zacikavić žančynu, stvaryć siamju. A ŭ Biełarusi deficyt žanichoŭ i hramadski cisk — soramna zastacca adnoj. 

Tamu našy mocnyja žančyny starajucca stać «najlepšaj mamkaj». A mužčynam navošta stanavicca mocnymi, kali im i tak budzie kamfortna?» — kaža psichołah. 

Vijaleta adznačaje, što ŭ krainie, dzie nie pracujuć zakony pa abaronie pravoŭ čałavieka, dzie dziaržava ździajśniaje hvałt nad hramadzianami, dziela vyžyvańnia i zachavańnia svajho žyćcia zručniej być słabym. Nie vysoŭvacca, być kanfarmistam.

Ci buduć pamiž saboj kankuravać mocnaja žančyna i mocny mužčyna?

«Kali jany aboje ŭ pazicyjach «baćki», to tak, buduć, bo kožny stanie sprabavać kantralavać druhoha, vučyć žyćciu. 

Kali jany buduć mieć ahulnuju metu i razam supracoŭničać, zrobiać svoj aljans, to jak para stanuć vielmi paśpiachovymi. Jość i takija vypadki. Hałoŭnaje, kab pary było ŭ hetym dobra, jany razumieli svaje adnosiny i pačućci ŭ stasunkach», — kaža Vijaleta.

Kali žančyna ci mužčyna ŭ infantylnaj pazicyi, to ŭ ich mohuć być prablemy ź finansami, bo ŭ dziaciej zvyčajna adkaznaść za svajo žyćcio adsutničaje. 

«Kali čałaviek tolki ŭ pazicyi «darosłaha», to jon nie kłapocicca ab svaich patrebach, jakija źviazany z «chaču», «žadaju». 

Być mocnaj žančynaj, biezumoŭna, lepš, čym słabaj. Ale kali pačynajecca dyskamfort, chočacca źmianić heta, to, pa mahčymaści, treba iści da śpiecyjalista», — padsumoŭvaje psichołah.

Čytajcie taksama: 

Dzicia ŭbačyła seks baćkoŭ: heta narmalna?

Jaki najlepšy čas dla śniadanku, kali zranku vy zajmajeciesia sportam?

«Častka niejtrałaŭ paddajecca prapahandzie. Pačynajuć dumać, što, moža, tak i treba». Jak budzie raźvivacca biełaruskaje hramadstva va ŭmovach tatalnych represij

Клас
20
Панылы сорам
29
Ха-ха
4
Ого
9
Сумна
8
Абуральна
10