Jak zhadvaje Marzaluk, 8 žniŭnia 2020 hoda jamu pazvaniŭ na toj momant člen Savieta Respubliki i kaleha pa pracy Aleh Dziačenka.
«U maim rodnym Mahilovie ja vyjšaŭ da mahazina, jaki nazyvaŭsia «Jeŭrapiejski». Byŭ haračy letni dzień. My stajali i spakojna prahavorvali, jak my pajedziem paśla prezidenckich vybaraŭ 9 žniŭnia na šou da Markava. Nikoha nie čapali. Teniski, džynsy. Staim, spakojna razmaŭlajem.
I voś istota mužčynskaha połu, chudarlavaja, vyšejšaja za mianie na hałavu, dzieści pa ŭzroście plus-minus jak ja, ź biełaj stužkaj, jakaja biła jaho pa kaleniach i pa inšych častkach cieła. Pabačyŭ mianie».
Pa słovach Marzaluka, u jaho zaŭsiody byli dva lubimyja vidy sportu — šachmaty i adzinaborstvy. Akramia hetaha, jon hanarycca, što byŭ «u samaj krutoj vučebcy Savieckaha Sajuza ŭ Piačach, a potym paŭtara hoda słužyŭ u 120-j hvardziejskaj raźviedrocie. «Tamu fizucha ŭ mianie narmalnaja», — pachvaliŭsia Marzaluk i praciahnuŭ:
«Kali hety zmahar za spraviadlivaść vyrašyŭ, što moža mianie i majho prezidenta biespakarana źniavažyć, jon padyšoŭ i prosta mnie na vucha skazaŭ: «Nu što…» Dalej išła fraza nie dla druku, jakuju ja ŭ efiry nie budu paŭtarać. Jon źniavažyŭ kiraŭnika dziaržavy, źniavažyŭ mianie, abazvaŭ mianie vielmi niadobra.
Jon dumaŭ, što ja sopli budu padcirać. Ja byŭ tak vychavany, liču, što mužčyna biespakarana nie moža źniavažyć inšaha mužčynu. Taksama, jak i nie moža źniavažyć jaho dziaciej, jaho žančynu, jaho radzimu.
Nu ŭ mianie na aŭtamacie asnova levaj dałoni ŭlacieła ŭ skivicu hetamu tavaryšu. I jon tak pryhoža viejeram pajšoŭ. Ja prosta zalubavaŭsia. Mietra paŭtara ci dva lacieŭ», —
raskazaŭ Marzaluk i dadaŭ: «Praŭda ja nie staŭ dabivać. Ja ŭsio-taki čałaviek humanny».
Čytajcie jašče:
Stała viadoma, jakija zarobki ŭ «pałatnika»-vieterana Ihara Marzaluka
