Heta ŭsiaho tolki pieradhistoryja. Historyja pačniecca praz dva‑try hady, kali na dalahladzie źjaviacca vybary‑2010.

Jašče kali Kanhres‑07 byŭ na etapie vynošvańnia i nichto nia viedaŭ ni dnia, ni navat miesiaca jaho narodzinaŭ, mnohim było jasna, što «tut sprava ciomnaja». Ciomnaj była ideja Kanhresu (navošta jon, jakaja jaho meta), ciomnaj była metadalohija vybaru delehataŭ (mnohija spektakularnyja rašeńni adnosna delehataŭ prymalisia «naviersie» ledź nie napiaredadni źjezdu), ciomnaj była palityčnaja, hieapalityčnaja, idejnaja aryjentacyja «ajcoŭ Kanhresu» (intehracyja z Rasiejaj ci z Eŭropaj, raźlik na «evalucyju» Łukašenki ci ŭsio ž imknieńnie da bolš radykalnych transfarmacyjaŭ?), ciomnym było taksama pytańnie, jakaja rola ŭva ŭsim hetym rasiejskich palityčnych (i finansavych) siłaŭ. Nad Kanhresam ad pačatku pavis cień troch zmročnych demanaŭ — Raskołu, Intryhi i Akiedyi. Dvuch pieršych demanaŭ pradstaŭlać, dumaju, nia treba, a voś pra treciaha, jaki chavajecca pad mianuškaj «Akiedyi», paru słoŭ skazać treba. Słovam «akiedyja» ŭ staražytnaści ŭschodnija filozafy akreślivali stan svojeasablivaha duchoŭnaha paralušu, kali jość vysokaja śviadomaść niejkaha važnaha abaviazku i nizkaja zdolnaść vykanać hety abaviazak. Čałaviek tady tryvaje ŭ stanie biaździejnaści i sam pakutuje ad jaje.

Toje, što nad Kanhresam visieŭ nie adzin, a cełych try demany, abciažarvała spravu tym, chto chacieŭ ad Kanhresu prahresu. Zaatakavać adnačasova troch demanaŭ było ciažka, amal niemahčyma. Bo kali ty zmahajeśsia z Raskołam — ryzykuješ trapić u abdymki Akiedyi, kali atakuješ Akiedyju — stvaraješ niebiaśpieku pahłybić Raskoł, a kali chočaš biez pahłybleńnia Raskołu supraćstajać Akiedyi, dyk možaš nieŭprykmiet ubłytacca ŭ niejkuju Intryhu. Voś dzie zasada...

Dramaturhija Kanhresu razyhrałasia ŭsio ž pavodle bolš ryzykoŭnaha i advažnaha scenaru. Na scenu vyskačyli dva enerhičnyja koni — Mikoła Statkievič i Pavał Sieviaryniec, — jakija tolki‑tolki vyzvalilisia ad kazionnych kiłzaŭ, i z usioj mocaj i rašučaściu zaatakavali levych aficeraŭ, jakija tut siadziać i platuć niapravuju intryhu i navat pravych słanoŭ zdoleli ŭciahnuć u svajo levaje dzieła. Levyja aficery pierajšli adrazu ž u kontrataku. Jany aktyvizavali try arhumenty: pravyja koni parušajuć rehlament i tym samym vyražajuć niepavahu da Kanhresu, a heta hrech; levyja aficery lubiać bieły koler nia mienš, čym čyrvony, i navat nia majuć ničoha suprać ichniaha spałučeńnia, tak što pravyja koni biespadstaŭna sumniavajucca ŭ ichniaj lubovi da bieł‑čyrvona‑biełaj Biełarusi; siarod levych aficeraŭ taksama jość byłyja palitviaźni, tak što kazyrać chvalebnaj minuŭščynaj Statkieviču i Sieviaryncu nie vypadaje. Voś takija arhumenty byli aktyvizavany, darma što pałymianyja maładafrontaŭcy raz‑poraz pieraryvali vystupy aficeraŭ nia duža kulturnym śvistam i nieadpaviednymi da sytuacyi vyklikami «Hańba!»

Zadumanaha efektu enerhičnym koniam ździejśnić nie ŭdałosia, ale ichni chod usio ž mieŭ niemałavažnaje značeńnie dla «pravaha dzieła». Sieviaryniec i Statkievič u niejkim sensie zasłanili ad šachu svajho karala — Milinkieviča. Milinkievič paśla hetych «vysakahradusnych» vystupaŭ moh paŭstać jak uraŭnavažanaja fihura i tym samym jašče raz paćvierdzić svaju reputacyju jak palityka eŭrapiejskaha kštałtu. Z hetaje nahody ŭspłyła abłuda niekatorych ajcoŭ Kanhresu, jakija ŭ jakaści arhumentu suprać liderstva Milinkieviča nazyvali «ŭviadzieńnie padziełaŭ» hetym apošnim. Uzvažanaść, strymanaść i taktoŭnaść, jakija prajaŭlalisia ŭ słovach i pavodzinach Milinkieviča padčas Kanhresu (što było pad kaniec aceniena i levymi aficerami), nahladna pakazvali, što kali chtości na biełaruskaj palityčnaj scenie i zdolny jadnać, dyk heta, vidać, tolki Milinkievič.

Vynikam Kanhresu — jak i było zadumana — stałasia farmalnaje pazbaŭleńnie Milinkieviča liderstva i ŭstalavańnie kalektyŭnaha liderstva. Jasna, što z punktu hledžańnia efektyŭnaści dziejańnia taki typ liderstva zusim nie padychodzić. Ale ci dla ajcoŭ Kanhresu efektyŭnaść naahuł była pryjarytetam? Pa‑mojmu, taktyka i stratehija, pryniataja na Kanhresie, była pryniataja pad niepasrednym upłyvam zhadanaha vyšej demana Akiedyi. Zamučanyja adkaznaściu za los Baćkaŭščyny i paralizavanyja chraničnaj niazdolnaściu jaje ŭratavać, pavažanyja kanhresmeny abrali «stratehiju čakańnia». A čakać možna — jak Vital Silicki, zdajecca, prykmieciŭ — i razam, i paasobku.

Jakoje značeńnie maje ŭsio heta dla biełaruskaha hramadztva, dla perspektyvy demakratyzacyi i eŭrapieizacyi? Pa‑mojmu, jość, prynamsi, adzin stanoŭčy vynik Kanhresu. Kanhres «vyzvaliŭ» Milinkieviča, zrabiŭ jaho bolš svabodnym, u peŭnym sensie «raźviazaŭ jamu ruki». Toje, što kanhresmeny farmalna pazbavili Milinkieviča liderstva, realna nie paŭpłyvaje na jahony status jak unutry krainy, tak i na mižnarodnaj arenie. Zachodnija palityki nie pierastanuć jaho zaprašać da siabie i prysłuchoŭvacca da jaho mierkavańnia tolki pa toj pryčynie, što niekatorym aficeram na šachmatnaj došcy biełaruskaj palityki zachaciełasia źniać jamu karonu. U samoj Biełarusi prychilnikaŭ Milinkieviča nie pamienieje, a, moža, ich kolkaść pavialičycca ŭ vyniku rasčaravańnia biaździejnaściu kalektyŭnaha lidera ŭ vyhladzie kvartetu z Kalakina, Viačorki, Labiedźki i kazulinskaha substytutu Laŭkoviča. Sam Milinkievič užo nia budzie skavany palitkarektnaściu i nieabchodnaściu balansavać pamiž takimi roznymi siłami, jak PKB i BNF.

Kali chtoś choć krychu ihraŭ u šachmaty, to viedaje, što karol u šachmatach — samaja hałoŭnaja i adnačasna samaja zaležnaja fihura. Karol całkam zaležyć ad dziejazdolnaści inšych fihur. Nu i što rabić, kali hetyja «inšyja fihury» nia chočuć ci nia mohuć być dziejazdolnymi? Tady chiba najlepiej admovicca ad karaleŭskaj hodnaści i samomu stać niezaležnaj dziejazdolnaj fihuraj. Naprykład, fierziem. I ŭ vypadku Milinkieviča takaja transfarmacyja, dumaju, mahčymaja. Pierastaje być karalom, kab zdaleć stać fierziem. Heta choć i nie idealny varyjant, bo idealna było b usio ž mieć adzinaha karala i dziejazdolnyja fihury vakoł jaho, ale chiba idealna‑realny, idealny ŭ dadzienaj realnaści.

Varta pamiatać, što toje, što siońnia dziejecca — heta ŭsiaho tolki pieradhistoryja. Historyja pačniecca dzieści praz dva‑try hady, kali na dalahladzie źjaviacca vybary‑2010. A ad pieradhistoryi nia varta patrabavać zvyšarhanizavanaści. Dvuchhadovy peryjad kankurencyi pamiž Milinkievičam z adnaho boku i kvartetam Kalakin‑Viačorka‑Labiedźka‑Laŭkovič z druhoha — heta dastatkovy čas, kab hramadzianskaja supolnaść zmahła acanić palityčnuju patencyju pieršaha i patencyju druhich. Dziakujučy sioletniamu Raskołu lahčej budzie skanstrujavać Adzinstva ŭ 2010 hodzie.

Tak što śmialej, napierad!

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?