Paśla miakkaha prysudu pieciarym «maładafrontaŭcam», adkrytymi zastajucca jašče dźvie spravy pa 193‑im artykule KK «Dziejnaść ad imia niezarehistravanaj arhanizacyi». Jany raspačatyja suprać niepaŭnaletniaha Ivana Šyły z Salihorsku i 18‑hadovaha Jarasłava Hryščeni z Baranavičaŭ.

Abodva chłopcy — vuličnyja bajcy. U moładzievy supraciŭ pryjšli adnosna niadaŭna, ale paśpieli stać sapraŭdnymi liderami. Mienavita jany viaduć napierad kalony demanstrantaŭ na roznych akcyjach apazycyi. U ichnych haradach pra chłopcaŭ čuli, napeŭna, usie milicyjanty, bo lik zatrymańniaŭ užo daŭno pajšoŭ na dziasiatki.

Ni Ivan, ni Jarasłaŭ rassłabicca pravaachoŭnikam nie dajuć. Čaho tolki vartyja akcyi z vyviešvańniem bieł‑čyrvona‑biełaha ściahu na budynak baranavickaha harvykankamu ci salihorskaja haładoŭka pratestu, paśla jakoj staršynia salihorskaha harvykankamu abiacaŭ pasadzić Ivana Šyłu ŭ kletku.

Jarasłaŭ da niadaŭniaha času pracavaŭ art‑dyrektaram mienskaha klubu «Sympł», ale pilnyja staličnyja ideolahi praź niekatory čas pazbavili klub licenzii. Ivan vučycca ŭ škole, u dziasiataj klasie.

Ź pieraličanaha vyšej stanovicca absalutna zrazumieła, čamu mienavita na hetych chłopcaŭ zaviali kryminalnyja spravy.

Karespandent «NN» pabyvaŭ u Salihorsku i Baranavičach razam z hrupaj palitykaŭ, pravaabaroncaŭ, žurnalistaŭ.

Salihorsk — adzin z najmaładziejšych haradoŭ Biełarusi. Naleta jamu spoŭnicca tolki 50 hadoŭ. Horad vielmi kampaktny, z samaj vialikaj ščylnaściu nasielnictva ŭ krainie, bo praktyčna niama pryvatnaha sektaru. Uvieś horad u nalepkach i hrafici. Niejki pensijaner, ubačyŭšy Ivana Šyłu, pačynaje łajacca: «Kali jašče raz namaluješ na ścianie takoje, to budu vyklikać milicyju». Stały čałaviek pakazvaje na vialikuju Pahoniu, što namalavanaja na haražy niedaloka ad domu Šyłaŭ.

U salihorskaj prakuratury parazmaŭlać pa spravie Ivana Šyły zhadziŭsia namieśnik prakurora Viktar Pałchoŭski. Jon uvieś čas niešta zapisvaŭ i abiacaŭ razabracca. Skazaŭ, što nia viedaje pra vypadki, kali niepaŭnaletnich aktyvistaŭ u horadzie zabirajuć na dopyty prosta sa školnych partaŭ. Na sproby niešta raspytać u prakurora, jon šmatznačna pakazvaŭ asadkaj niekudy ŭvierch. Ci to namiakaŭ, što jaho prasłuchoŭvajuć, ci to pakazvaŭ, što Boh usio bačyć.

Za paru krokaŭ ad prakuratury Salihorsku znachodzicca i miascovy KDB. Zvonim u dźviery, jakija adčyniaje niejkaja zapałochanaja dziaŭčynka. Pytajemsia, ci možna parazmaŭlać z načalnikam. Dziaŭčyna adkazvaje, što nie, bo nikoha niama na miescy. Paśla začyniaje dźviery. Praciahvajem zvanić dalej. Na hety raz z‑za dźviarej pakazvajecca małady pryjemny z vyhladu mužčyna. Pradstaŭlajecca kiroŭcam. Ivan Šyła adrazu paznaje, što hety čałaviek niekalki dzion tamu rabiŭ pieratrus u jaho na kvatery. Pytajemsia: u KDB pieratrusy ładziać užo kiroŭcy? Stanoŭča machaje hałavoj. Uvohule, hebist abraŭ jak srodak znosinaŭ z nami ironiju. Na ŭsie pytańni prosta stanoŭča kivaŭ hałavoj i ŭśmichaŭsia, nibyta kažučy: «čaho vy ad mianie chočacie?». U budynak jon nas i nie puściŭ. Pratrymaŭ na hanku. Paśla taho jak stamiŭsia ad našaj kampanii, prosta braznuŭ dźviaryma i syšoŭ.

Na prykładzie Baranavičaŭ jašče raz pierakonvajemsia ŭ kultury ludziej z Zachodniaj Biełarusi. U adroźnieńnie ad Salihorsku navat u KDB z nami achvotna zhadžajucca parazmaŭlać. Adkazny dziažurny Siarhiej Fisiuk paviedamiŭ, što nikoha z načalstva niama, ale jon zhodny pryniać haściej zamiest ich. Prachodzim ŭ «Pakoj dla naviedvalnikaŭ». Interjer typovy dla padobnaj ustanovy — stoł, dva kresły, hołyja ścieny. Dzivimsia askietyzmu naščadkaŭ žaleznaha Feliksa.

Fisiuk adrazu kaža, što KDB da spravy Hryščeni nia maje nijakaha dačynieńnia. Tamu my pryjšli nie pa adrasie. Naprykancy razmovy hebist pryznajecca, što ŭvohule nia viedaje, chto taki Hryščenia. Štopraŭda, viartajučysia ŭ Miensk daznajomsia, što ŭ hety samy čas u budynku KDB prachodziŭ dopyt Jarasłava. Cikavilisia, što jon rabiŭ na sudzie nad «Maładym frontam». Chłopiec kaža, što navat bačyŭ nas praz vakno, ale nia moh nijak kliknuć.

Prakuror Baranavičaŭ Alaksandar Smal taksama nie admoviŭsia ad kantaktu z nami. Jon paćvierdziŭ, što sprava na Hryščeniu sapraŭdy zaviedzienaja, ale skazać što‑niebudź novaje admoviŭsia z pryčyny tajny śledztva. Smal paviedamiŭ, što materyjały spravy buduć razhladacca dva miesiacy, paśla čaho jaje albo pieradaduć u sud, albo spyniać, albo praciahnuć na peŭny termin.

Kali siłavyja struktury sprabujuć hetymi kryminalnymi spravami zapałochać chłopcaŭ, kab jany admovilisia ad aktyŭnaj apazycyjnaj dziejnaści, to ŭ ich heta słaba atrymlivajecca. Na minułym tydni ŭ Salihorsku źjavilisia novyja raściažki. Hryščenia ž pravioŭ dziesiać dzion u Horadni, abaraniajučy jaje histaryčnyja pomniki.

Źmicier Pankaviec, Salihorsk—Baranavičy—Miensk

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0