Učora ranicy žychary damoŭ № 48 i 56 pa vulicy Ubareviča pabačyli ŭ dvare busła. Ptuška hrełasia kala kanalizacyjnaha luka. U ciopłyja krainy busieł nie palacieŭ, a zastaŭsia ŭ Minsku. A tut pačalisia marazy i śnieh.
«Niasiom jamu ježu, — kaža adzin ź miascovych žycharoŭ Alaksiej. — U zaaparku skazali, što hatovy ŭziać ptušku, kali my jaho złovim». Adnak busieł u ruki nikomu nie dajecca.

«Datelefanavalisia ŭ Minharvykam, tam abiacali pierapravić prośbu ŭ Tavarystva achovy ptušak «Baćkaŭščyna», ale adrazu skazali, kali ptuška moža lotać, to naŭrad ci jany voźmucca za pracu. Voś nie viedajem, jak dapamahčy, škada istotu», — skančvaje Alaksiej.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?