Pavał Sieviaryniec |
NN: Pavał, jak nam stała viadoma, ŭčora viečaram vas vyvieźli ź Bieraściejskaha izalataru. Što zdaryłasia?
PS: Sapraŭdy, ŭčora ŭ 6 hadzin viečara mnie skazali źbirać rečy i paviali ŭ užo hatovy aŭtazak. Paśla pavieźli ŭ Paŭnočny Haradok, u izalatar Leninskaha rajonu Bieraścia, i adtul užo vypuścili .
NN: Jak vy miarkujecie, navošta ŭładam treba było heta rabić ?
PS:. Ja dumaju, tolki dla taho, kab sarvać sustreču, arhanizavanuju maimi siabrami, Kanservatyŭnaj Chryścijanskaj Partyjaj i rucham «Za Svabodu!» Ale, dziakujučy Andreju Lubančuku, jaki pačaŭ dapytvacca ŭ milicyjantaŭ pra majo miescaznachodžańnie, pačaŭ usim telefanavać, sustreču sarvać nie adbyłosia. Kali ja vyjšaŭ ź izalataru Leninskaha rajonu, siabry ŭžo čakali mianie i sustreli vielmi ciopła.
NN: Jakija byli dumki ŭ aŭtazaku?
PS: Dumki byli samyja roznyja, ale ja staraŭsia malicca, byŭ spakojnym, tamu što ŭžo pabačyŭ šmat milicejskich spektaklaŭ. Kali jany i sprabavali mianie niejak napužać, zabłytać, dyk heta ŭ ich nie atrymałasia. Bajusia Boha i bolš ničoha!