Žychary vioski Sumarokava Mahiloŭskaha rajona ŭźnialisia z pratestam suprać uładaŭ, jakija vymahajuć, kab ludzi pazbavilisia ad śviniej. Balšynia pratestoŭcaŭ — pryvatnyja pradprymalniki, jakija hadujuć pa niekalki dziasiatkaŭ žyviolin i žyvuć, jak sami kažuć, tolki z hetaha zaniatku. Hrošy, što prapanujuć im za zdadzienych śviniej, nie pakryvajuć układzienych u ich hadoŭlu srodkaŭ. Kab abaranicca, viaskoŭcy źviarnulisia da žurnalistaŭ.

Nahodaj dla hetaha stali źviestki, što 14 žniŭnia ŭ viosku nibyta pavinna była naviedacca kamisija, kab vydać ludziam pradpisańni, što na praciahu piaci dzion jany musiać pazbavicca ad śviniej. Inačaj viaskoŭcam pahražajuć štrafy.

Na sustreču z žurnalistami pryjšli kala dziasiatka viaskoŭcaŭ. Apaviadajučy pra situacyju, jakaja skłałasia ŭ vyniku prafiłaktyčnych zachadaŭ suprać raspaŭsiudžvańnia virusu afrykanskaj čumy śviniej, ludzi zajaŭlali, što ich intaresu nichto va ŭładzie nie ŭličvaje.

«Ja šeść hadoŭ pracavała, kab zarabić na toj statak, jaki ŭ mianie jość. Mnie prapanujuć śviniej maich zdać na miasakambinat pa dźvie tysiačy za kiłahram. Na siońniašni dzień ja ŭ parasiat ukłała 60 miljonaŭ rubloŭ. Nam sielsaviet razasłaŭ papierki, nikim nie padpisanyja. U ich było napisana, što da 11 žniŭnia chatnim padvorkam zdać śviniej usich vidaŭ i ŭzrostu. Mnie tańniej vychodzić adčynić puniu i vypuścić ich, niachaj biahuć na ŭsie baki, čym pa dźvie tysiačy ich zdać», — tłumačyć adna ź viaskovak.

Vioska Sumarokava traplaje ŭ piacikiłamietrovuju zonu biaśpieki vakoł śvinakompleksu, jaki naležyć ahrakambinatu «Zara». Pra heta paviedamlajecca ŭ abviestkach na viaskovaj kramie.
Tam nazvanyja 31 pasielišča, dzie nie pavinna być śviniej u pryvatnych dvarach. Akramia «Zary», zony biaśpieki stvarajucca dla dźviuch najbližejšych haspadarak — «Pałykavičy» dy «Uschod». Jak kažuć u vioscy, hetyja abviestki na znak pratestu zryvali i zamaloŭvali. Viaskoŭcy zajaŭlajuć, što kantraloraŭ nie puściać u svaje dvary.

«Ja sabaku spuściła, nie pušču ich. Niachaj stralajuć. Ja — piensijanierka, muž — invalid. Na što ja pavinna žyć? Na hetuju piensiju žabrackuju? Jany nie majuć prava iści da mianie ŭ dvor. Ja ničoha nie parušyła. Za što jany buduć mianie sudzić i štrafavać? Za što?» — aburajecca viaskoŭka.

Jašče adna dadaje: «Ja bolš čym pierakananaja, što miesiacy praz dva ludzi ŭsio roŭna pazavodziać śviniej. Cichieńka, ale zaviaduć. Bo heta ład žyćcia taki. Čałaviek nie moža žyć u vioscy i nie trymać ničoha».

Marna pračakaŭšy kala dźviuch hadzin kamisii, niekalki viaskoŭcaŭ rušyli razam z žurnalistami ŭ sielsaviet.

Staršynia Kniažyckaha sielskaha savieta Viktar Pałtaran spačatku admoviŭsia havaryć z žurnalistami. Zaprasiŭ na hutarku tolki viaskoŭcaŭ. Paźniej u sielsaviet pryjechaŭ načalnik rajonnaj vieterynarnaj stancyi Siarhiej Lebiedzieŭ. Jon spasyłaŭsia na pastanovu № 13 Ministerstva sielskaj haspadarki i charčavańnia, jakaja i pradpisvaje ludziam pazbaŭlacca ad śviniej.

«Buduć vydavacca pradpisańni. Daduć dva tydni na toje, kab prybrać z padvorkaŭ śviniej. Pa skančeńni dvuch tydniaŭ buduć štrafavać da 20 bazavych vieličyniaŭ. Usio adno buduć uhavorvać babul, dziadulaŭ, kab u ich nie było śviniej», — tłumačyŭ rajonny vieterynar.

Ale viaskoŭcy dovadaŭ vieterynara i staršyni sielsavieta nie ŭsprymali. Vinavacili ich, što tyja na škodu prostym ludziam baroniać intaresy bujnych śvinakompleksaŭ.

Hutarkaj u sielsaviecie ludzi zastalisia niezadavolenyja. Jany zajaŭlali, što dla ich vioski baraćba z čynoŭnikami tolki pačynajecca. Pahražali źviarnucca ŭ sud, kab abaranicca, jak jany kazali, ad uładnaj svavoli.

Hladzi taksama: U Bresckaj vobłaści ŭspychnuŭ «śviny bunt»
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?