Najvažniejšy matyŭ tvorčaści Adama Mickieviča — patryjatyzm.
Napeŭna ž, nievypadkova, što ciaham hodu ŭ Miensku źjaviłasia niekalki pastanovak pavodle jaho tvoraŭ: «Dziady» ŭ pryvatnym «Teatry Č.» i Dziaržaŭnym teatry lalek, i voś — «Pan Tadevuš» u kupałaŭcaŭ. Miž inšym, sioleta ŭ lutym spaŭniajecca 180 hadoŭ z dnia napisańnia ŭ Paryžy hetaha tvoru.
Režyser Mikałaj Pinihin u «šlachockaj historyi», jak sam vyznačaje žanr spektaklu, najpierš i adšukvaje jaje patryjatyčny patas. Navat hienetyčny dotyk da historyi svajho rodu, falvarku, zamku imhnienna vypramieńvaje patryjatyčnyja adčuvańni.
Hieroi ŭśviedamlajuć siabie i lićvinami, i hramadzianami Rečy Paspalitaj.
Pinihin va ŭsich interviju padkreślivaje aśvietnickuju zadumu spektakla – raspavieści pra lićvinskija karani i pra sfarmavanuju dramatyčnaj historyjaj psychalohiju sučasnych biełarusaŭ, pra nadzvyčaj važny peryjad ajčynnaj historyi, kali lićvinski patryjatyzm vielmi vostra vyjaviŭsia.
Heta toj peryjad historyi, jaki falsyfikavaŭsia i praciahvaje falsyfikavacca sučasnymi ideolahami na karyść rasiejskaj vialikadziaržaŭnaj mitalohii pra hetak zvanuju ajčynnuju vajnu 1812 hodu. Teatar adnaŭlaje histaryčnuju praŭdu, raskazvajučy pra spadziavańni našaj šlachty na Napaleona ŭ svaim vyzvaleńni z-pad rasiejskaj akupacyi.
Jon pra toje, što raźjadnanaść zhubnaja, a pieraadoleńnie ambicyjaŭ, pychi na hruncie patryjatyzmu viadzie da jednaści, jakaja pieramahaje vorahaŭ.
Apisanyja Mickievičam padziei, śviedkam jakich jon byŭ i jakija vykinuli jaho ŭ emihracyju, jość važnym urokam i dla sučasnych biełarusaŭ.
Takim čynam, teatar viartaje biełarusam Litvu, jaje historyju, i jaje vialikaha paeta.
Režysura, scenahrafija, insceniroŭka
Nasamreč žanr spektaklu — epičnaja paema. Jon hučyć jak himn stračanaj Litvie.
Mienavita himn, bo himny ŭ narodaŭ z hłybokaj i daŭniaj historyjaj napoŭnienyja dramatyčnymi, filazofskimi, navat ščymlivymi intanacyjami. U ich nie bravurnaść, a asensavańnie, u ich u muzyku i vierš pieraviedzienaja historyja nacyi. Hetak ža spakojna i ščymliva raźvivajecca dziejańnie i ŭ kupałaŭskim spektakli. Razam z teatram uśled za Mickievičam my zadumvajemsia, što i kali my stracili, dzie karani patryjatyzmu i jakaja jaho pryroda, asensoŭvajem svaju historyju, u tym liku i va ŭmoŭnym ładzie – dzie i jakoj mahła b być siońnia Biełaruś.
Pinihin nie zbajaŭsia epičnaści (apaviadalnaści i maštabnaści) tvoru.
Nie zbajaŭsia ilustracyjnaści, jakaja spadarožničaje epičnamu teatru. Jamu važna było pračytać paemu zrazumiełymi sučasnamu čałavieku intanacyjami, dapoŭnić ich vizualnym šeraham, prailustravać vyraznaj teatralnaj metafaraj. I skłaści ŭsio heta ŭ šlachockuju historyju.
Spektakl pryjemna słuchać i hladzieć. U pastanoŭcy niama mituślivaści, hałavakružnych pastanovačnych metafaraŭ, što, jak my viedajem, Pinihin umieje rabić.
Ja skazaŭ by, što spektakl raźvivajecca padkreślena tradycyjna, z akcentami na malaŭničaść.
Histaryčna dakładnyja kaściumy, zaprajektavanyja mastačkaj Alenaj Ihrušaj. Imi lubujeśsia. Lubujeśsia i prajekcyjaj hraviuraŭ Napaleona Ordy. Usio vabić voka, nie razdražniaje. Słych łaskaje Mickieviča słova ŭ vydatnym pierakładzie Jazepa Siemiažona.
Jano pieravažna pramaŭlajecca intanacyjna pravilna, vyrazna.
Scenahrafija Zinovija Marholina ahałomšvaje. Hrandyjoznaja biełaja arka, jakaja najaždžaje i adjaždžaje, raskryvajučy i začyniajučy miescy dziejańnia. Na joj i ŭ jaje prajomie ŭźnikajuć fota i kinaprajekcyi. Jana ŭjaŭlaje saboj to vilenskuju Vostruju bramu, to paryskuju Tryjumfalnuju arku, to zamkavy fasad. Jana niasie vobraz vialikaj i mahutnaj dziaržavy, jaje vybitnaj kultury. U finale ž spektakla arka pačnie rušycca, hareć. I zapomnicca nam, jak ruina kolišniaj vieličy.
Pesymistyčna? Napeŭna. Ale ž heta praŭda pra našu stratu i našy kvołyja nadziei.
Uvohule z hledzišča pastanovačnaha, spektakl zrobleny amal daskanała. Vyraznyja, znoŭ ža, strymanyja, lakaničnyja mizansceny, jany amal samadastatkovyja.
Časam až da takoj stupieni, što nibyta i Mickievičaŭ tekst nie patrebny, nia toje, što aktorskaja hulnia. Niekalki scenaŭ uvohule vyznačajucca źmiestavaj i estetyčnaj zavieršanaściu, daskanałaściu, niby spektakl u spektakli, jaki možna pakazvać asobna.
Prykładam, sapraŭdnaj režyserskaj perlinaju možna nazvać scenu naboru tutejšych sialanaŭ u rekruty rasiejskaha vojska, jakoje efektnym teatralnym pryjomam stanovicca dla ich mahiłaj.
Mantaž scen adbyvajecca praz zaciamnieńni i praz najezdy i adjezdy toj samaj arki, prajekcyjami na jaje batalnych scenaŭ (u tym liku, sa znakamitaha filma Andžeja Vajdy) ci viaskovych idyličnych malunkaŭ.
Ale mnie padajecca, što tym samym režyser znachodzić vyjście z chibaŭ insceniroŭki. Toje, što mahło być syhranym na scenie, abo pradeklamavanym aktorami, pieraŭtvarajecca ŭ ilustracyju, jakaja pa chodu spektakla stanovicca nadakučlivaj i naviaźlivaj. Aŭtar insceniroŭki Siarhiej Kavaloŭ dobra źbiŭ padziei u historyju, ale jany nie zacementavalisia ŭ siužet, bo pamiž imi nie pakinutaje pavietra dla taho samaha cementu.
A cementam mahło stać Mickievičava słova, jaho paezija, jakaja prahučała b bolš efektna, čym malunki.
Aktory
Isnuje prablema ŭ spektakli i z aktorami. U balšyni svajoj jany adrazu deklamujuć ideju spektaklu, jaho pasył i patas.
Było b našmat cikaviej, kali b usio heta paŭstavała z dačynieńniaŭ pamiž persanažami. Nie, ja ni ŭ jakim vypadku nie patrabuju padkreślenaha psychalahizmu. U hetym vyrašeńni spektakla jon by byŭ niedarečnym. Ale danieści historyju dačynieńniaŭ pamiž persanažami, ich charaktary ŭ lubym vypadku patrebna. Rabić heta možna i nie rvučy na sabie kašuli, ale razumiejučy, što i da čaho. Na žal, hetaha da kanca nie zrazumieli i vykanaŭcy hałoŭnych rolaŭ.
Pavał Charłančuk-Južakoŭ pierakanaŭčy ŭ roli Paeta. Ale ž stomlenym Paetam-emihrantam jon pa sutnaści zastajecca i ŭ roli Tadevuša.
Pieraŭvasableńnia ŭ junaka ź pieršymi luboŭnymi adčuvańniami i ramantyčnymi paryvańniami ja nia ŭbačyŭ.
Nie pajšła dalej tekstu i plastyki u prapanavanych režyseram mizanscenach i Julija Špileŭskaja ŭ roli Telimeny.
Pobač sa statyčnymi, niahnutkimi ŭ luboŭnym trochkutniku Tadevušam i Telimenaj niaŭciamna vyhladała i Zosia, vobraz jakoj u pryncypie syhrany vynachodliva i abajalna maładoj artystkaj Kryścinaj Kazak.
Mnohim persanažam u spektakli dajecca tolki pa niekalki replik, ale jany vielmi važnyja dla razumieńnia idei spektakla, jaho kampazycyjnych pavarotaŭ. Adnak nie z usich vusnaŭ jany prahučali ŭciamna. Mnie navat padałosia, što aktory nie pračytali ŭsioj paemy Mickieviča, tamu i svaje roli, svaje repliki nie skiravali ŭ ahulnuju płyń pastanoŭki. Jany tak i zastajucca ŭ pamiaci svaimi kaściumami i hrymam.
Ale ž navat drobny epizod možna syhrać vypukła, jak heta zrabiła Valancina Harcujeva ŭ nievialičkaj roli Dziaŭčyny-emihrantki, jakaja spaścihaje sens viadomych słovaŭ Paeta pra biełaruskuju movu.
Navat u takim kanceptualnym, žorstka pastanovačnaj režysury spektakli aktor musić być saaŭtaram i dramaturha, i režysera.
Hienadź Aŭsiańnikaŭ dadaŭ ža hłybinnaha rozumu, intuicyi i dabryni svajmu Sudździu, dadaŭ tajny Ksiandzu Robaku Siarhiej Žuraviel, pašukaŭ cikavaj charaktarnaści dla Hrafa Raman Padalaka! A inšyja?..
Ad aktoraŭ taksama šmat patrabujecca. Prablema hetaja ŭžo daŭno zaŭvažajecca ŭ kupałaŭcaŭ.
Histaryzm i cenzura
Biezumoŭny plus spektakla «Pan Tadevuš» u jaho histaryźmie: ad kanstatacyi histaryčnych faktaŭ da kaściumaŭ i hrymu. Ale ŭ histaryzm pieradusim, a nie ŭ mastackaść pastanoŭki, nachabna ŭmiašałasia cenzura. I nažnicami nievuctva i chałujstva vyrazała, jak i ŭ padručnikach historyi, charuhvu z staražytnym litoŭskim (biełaruskim) hierbam — Pahoniaj.
Jon byŭ u spektakli nia dziela mastackaj azdoby, nia dziela radaści niejkich apazycyjnych siłaŭ, a dziela praŭdy.
Nieasprečny histaryčny fakt — na bok Napaleona ŭ jahonym vyzvolnym pachodzie na Ŭschod, suprać rasiejskaj akupacyi Rečy Paspalitaj, i ŭ jaje składzie Vialikaha Kniastva Litoŭskaha, stali razam polski Bieły Aroł, litoŭskaja Pahonia i žmudzki Miadźviedź.
Tak było ŭ historyi, tak jość u Mickieviča, tak było ŭ Pinihina. Ale ŭdar pad dych naniesła spektaklu Ministerstva kultury. I heta pry tym, što spektakl vielmi dalikatny, nie złaślivy, strymany ŭ emocyjach u tym liku i da maskaloŭ, jakija pavodle siužetu i histaryčnaj praŭdy źjaŭlajucca vorahami hierojaŭ. Hety fakt cenzury taksama stanie faktam histaryčnaj praŭdy. Jak i toj fakt, što pieršaja pastanoŭka «Pana Tadevuša» na biełaruskaj scenie stanovicca faktam historyi biełaruskaha teatru.
Skryŭlenaja śviadomaść ideolahaŭ i vartavych režymu nie dazvalaje im zrazumieć, što mienavita patryjatyzm spektakla «Pan Tadevuš» adpaviadaje kinutamu imi ž lozunhu «Za Biełaruś!» Patryjatyzm kupałaŭcaŭ sutnasny, vychavaŭčy. Niekalki sotniaŭ čałaviek na kožnym spektakli majuć mahčymaść atrymać urok patryjatyzmu. Kancerty ž rasiejskamoŭnaj biełaruskaj papsy, jakuju pieścić svaimi abdymkami i pacałunkami ŭłada, naadvarot razburajuć i patryjatyzm, i husty.
Kali b ja byŭ …-am, ja kupałaŭcaŭ za «Pana Tadevuša» ŭznaharodziŭ, čym tolki moh. I ŭžo ni ŭ jakim razie nie pahražaŭ by im pazbaŭleńniem datacyjaŭ, nie paprakaŭ by darahoj restaŭracyjaj budynku i novym abstalavańniem. Užo adnym hetym spektaklem jany adpracavali patračanyja na ich hrošy. Patryjatyzm kaštuje doraha.