«Idzie moładź u kazactva nia tolki tamu, što pryciahvaje litaraturny tvor, napisany Šołachavym. Mnie zdajecca, što isnuje bahata inšych pryčyn. Pa‑pieršaje, duchoŭny pačatak — pravasłaŭje, nu i samo kazactva — heta zdorava, heta padabajecca».
Heta była ciažkaja, niaroŭnaja baraćba. Carski ŭrad kinuŭ na razhrom «polskaha miaciažu» bolš za 300 tys. žaŭnieraŭ i kazakoŭ, padtrymanych bolš čym tryma sotniami harmat. A paŭstancy časta byli ŭzbrojenyja tolki kosami, pieraroblenymi ŭ dzidy. Jury Chadyka. Popieł Klaasa
Tatary dapamahali abaraniać dziaržavu. Tatary-kazaki raźmiaščalisia ŭ vakolicach našaj krainy, mieli svaich atamanaŭ i padparadkoŭvalisia charunžym. Ciurkskaje słova "kazak" aznačała ŭ ardzie ludziej, što, parvaŭšy suviaź sa svaim rodam i ŭłasnym kniaziem, zajmalisia vajennaj spravaj jak volnyja najmańniki. Apanas Cychun, Łasaśnianskija tatary-kazaki