Były palitviazień Mikoła Aŭtuchovič raspavioŭ pra ŭmovy ŭtrymańnia i paradki ŭ biełaruskich turmach, pra toje, jakim jon bačyć pradprymalnicki ruch na Biełarusi i jak aceńvaje ŭzrovień karupcyi ŭ krainie. 

Pavodle prysuda, vy nie možacie ažyćciaŭlać pradprymalnickuju dziejnaść. Čym dumajecie zaniacca ŭ bližejšy čas?

— Sapraŭdy, pavodle pieršaha prysudu ja nie mahu zajmacca pradprymalnickaj dziejnaściu piać hod. Pakolki mianie ŭ 2008 vyzvalili na dva miesiacy raniej, paśla lišak terminu dadali da druhoha prysudu. U vyniku adlik hetych piaci hod zabarony na ažyćciaŭleńnie pradprymalnickaj dziejnaści idzie ad majho apošniaha vyzvaleńnia. Ale razam z tym, likvidavać IP ja nie mahu – na mnie visić doŭh pierad dziaržavaj. Voś takaja pravavaja kalizija. Pakul dakładna nie viedaju, čym budu zajmacca. Žonka moža vieści biznes, a joj dapamahać. Ale zaraz najpierš chaču zaniacca svaim zdaroŭjem.

— Jak na vas paŭpłyvali ŭmovy ŭtrymańnia ŭ turmie?

— Pa-inšamu hladziš na žyćcio i svaje patreby. Raniej ja pracavaŭ dla taho, kab, naprykład, mieć na bierazie mora dom, jachtu, nievialiki viertalot. I ja da hetaha išoŭ, kali b u mianie ničoha nie zabrali. Ciapier ja da hetaha nie imknusia. Materyjalnaje adyjšło na druhi płan. Adčuŭ, što duchoŭnaje našmat važniej. Paśla turmy baču mocnuju padtrymku ad znajomych, siabroŭ. Ludzi imhnienna adhukajucca. Niešta dapamahajuć, pryvoziać, prosta tak, biez hrošaj.

Vy viadomy jak baraćbit z karupcyjaj. Na vaš pohlad, nakolki hłyboka hetaja «chvaroba» pranikła ŭ našyja dziaržaŭnyja orhany?

- Vielmi hłyboka. Ja adbyŭ za kratami piać hod i dva miesiacy, a tut ničoha nie źmianiłasia. Maje blizkija sačyli za tymi ludźmi, chto mianie pasadziŭ. Jak byli chapuhami, tak i zastalisia. Jany navat padnialisia pa karjernaj. Supracoŭnica padatkovaj Hanna Miśko stała načalnikam inśpiekcyi ŭ Vaŭkavysku. A jaje ž sudzili! Chaj sabie jana paźbiehła adkaznaści, bo syšoŭ termin daŭniny, ale jak z takim minułym čałavieka možna pryznačyć na takuju pasadu? Abo Tamara Stasievič, jakaja ŭznačalvała padatkovuju… Jana niezakonna ŭładkavała dačku vučycca va ŭniviersitet za dziaržaŭnyja hrošy, a jaje pavysili da namieśnika načalnika Hrodzienskaj abłasnoj padatkovaj inśpiecyi! Darečy, mnie kazali, što ŭ dzień majho vyzvaleńnia jana paprasiła, kab joj vydali asabistuju achovu. Kali jana nie zajmałasia karupcyjaj, kali jana ni ŭ čym nie vinavataja, to čaho joj bajacca majho vychadu na svabodu?

Łukašenka ŭ svoj čas pryjšoŭ da ułady mienavita na chvali baraćby z karupcyjaj. Paśla jahonych razhromnych vystupleńniaŭ moža padasca, što jon dahetul aktyŭna zmahajecca z hetaj zahannaj źjavaj. Čamu ž tady nie atrymlivajecca jaje pieramahčy?

- Usie jahonyja «zmahańni» – heta prosta śmiešna. Kožny raz, kali padychodzim da prezidenckich vybaraŭ, pačynajuć usio aktyŭniej hučać łozunhi pra baraćbu z karupcyjaj, tak było u 1996, 2001, 2006, 2010… Usio zmahajucca i nijak nie mohuć pieramahčy!

Dyk što, na vaš pohlad, treba zrabić?

- Pracavać. Ja nie naležu ni da jakich kantralujučych ci inšych dziaržaŭnych struktur, ale za paŭhady sabraŭ stolki kryminalnych faktaŭ pra našych čynoŭnikaŭ, što spačatku sam nie davaŭ viery, u jakich abjomach jany kraduć. A orhany, jakija pavinny rasśledavać hetyja fakty, robiać vyhlad, što ničoha nie zaŭvažajuć. Siońnia situacyja takaja samaja. Čamu? Dziejničaje «kruhavaja paruka»: sudy, prakuratura, milicyja adzin adnaho pakryvajuć.

Chaču viarnucca da pytańnia vašaha znachodžańnia ŭ turmie. Ci šmat za kratami ludziej, pakaranych niezakonna?

- U ivacevickaj kałonii ja rabiŭ manitorynh. Uziaŭ sto vypadkovych viaźniaŭ, jakim zadavaŭ adny i tyja ž pytańni: ci zhodzien čałaviek z prysudam, ci pravilna da jaho prymianili artykuł Kryminalnaha kodeksa. Vyniki byli takija: 6% adkazali, što całkam zhodnyja z vyniesienym prysudam. 47% adkazali, što tak, jany parušyli zakon, ale nie pa tym artykule, pa jakim ich pakarali. Astatnija 47 % adznačyli, što siadziać ni za što.

Nakolki pierapoŭnienyja biełaruskija kałonii i turmy?

- Pa pieršym terminie, kali ja byŭ u kałonii ŭ Minsku na vuł.Kalvaryjskaj, na 900 miescaŭ siadzieła kala 2 200 čałaviek. Ivacevickaja kałonija raźličana na 1 200 čałaviek, ale tam siadzieła bolš za 3 tysiačy. Łožki byli na try jarusy, ale ŭsio adno zdarałasia, što ludzi lažali prosta na kalidory, bo ŭsie nie źmiaščalisia ŭ žyłyja pamiaškańni atrada.

Pavodle zakona, asnoŭnaja zadača kryminalnaha pakarańnia – vypravić čałavieka i papiaredzić nastupnyja złačynstvy. Nakolki naša vypraŭlenčaja sistema spraŭlajecca z hetaj metaj? I ci nie pieratvaryłasia jana z vypraŭlenčaj u karnuju?

- Dla administracyi kałonii vypravić čałavieka – heta značyć prymusić jaho bajacca. Tolki tady, pa ich mierkavańni, viaźnia možna adpuskać. Bo jon hatovy maŭčać, vykanać luby zahad. A kali ty budzieš nie pahadžacca ź niezakonnymi dziejańniami, adstojvać svaje pravy i zmahacca za spraviadlivaść, ciabie nie adpuściać. Bo ciabie jašče nie da kanca apracavali.

Asobna chaču spytać vas pra sistemu, jakaja daŭno skłałasia ŭ biełaruskich turmach, ale mnohim, chto za kratami nie apynaŭsia, moža być nieviadomaj. Ci praŭda, što vypraŭleńniem i ŭstalavańniem paradku ŭ kałonijach i turmach zajmajecca nie tolki administracyja, jakaja pa zakonie nadzielenaja takimi paŭnamoctvami, ale i koła tak zvanych «błatnych», jakija, pa sutnaści, žyvuć u miežach «svaich zakonaŭ», ale ŭsie astatnija viaźni čamuści musiać im padparadkoŭvacca? I nakolki ich dziejnaść uzhodniena z administracyjaj kałonii?

- Tak i jość. Administracyja pryznaje, što isnujuć kryminalnyja tradycyi i vykarystoŭvaje hetyja miechanizmy ŭ svaich metach. Jakim čynam? Načalniki pryviazvajuć da siabie błatnych, jakija mohuć upłyvać na inšych viaźniaŭ, i praź ich ustanaŭlivajuć patrebny paradak. Błatnyja, pa sutnaści, źjaŭlajucca dadatkovymi nadziralnikami. Za heta jany majuć peŭnyja pabłažki va ŭmovach utrymańnia. Da mianie nie raz prychodzili zeki, jakija skardzilisia, što bolš nie mohuć tryvać hetyja paradki. Ja sprabavaŭ im dapamahčy – napisać skarhu, naprykład. Administracyja, kali bačyła, što viazień źviartajecca pa dapamohu, źviartałasia da błatnych. Tyja padychodzili da hetaha čałavieka i pačynali razborki: «Što tabie nie padabajecca? Užo źbiehaŭ da Aŭtuchoviča? Chrabiet tabie pierałamać?». Paśla takoha skardzicca ci adstojvać svaje pravy mnohija pieradumvali. Mienavita z takim raźlikam i stvorana kaapieracyja pamiž błatnymi i administracyjaj.

Jak da vas stavilisia hetyja tak zvanyja «kryminalnyja aŭtarytety»?

- U kałonii, aproč tych, chto supracoŭničaje z administracyjaj, jość i tyja aŭtarytety, jakija admovilisia danosić na viaźniaŭ ci dapamahać načalnikam, jany sami pa sabie. Z hetymi ludźmi ja kantaktavaŭ. Varta zaŭvažyć, što jany, jak praviła, vielmi spraviadlivyja i nie maŭčać. Kali jość niejkija prablemy, sprabujuć ich vyrašyć, patrabujuć vykanańnia abaviazkaŭ ad administracyi. Tamu ich čaściej za ŭsich kidajuć u štrafny izalatar, kab u kałonii nie było navat bačna. Paśla niekalkich ŠIZA adbyvajecca sud i takich viaźniaŭ zakryvajuć u turmie, dzie mahčymaść kantaktavać ź inšymi zekami minimalnaja.

Jak staviacca da palityčnych viaźniaŭ u kałonijach i turmach?

- Adrazu skažu, što palitviaźni pamiž saboj padtrymlivać suviaź nie mohuć – heta zabaroniena pa zakonie. Tamu ŭsiu infarmacyju ja atrymlivaŭ z haziet. Zahadzia viedaŭ, naprykład, što Źmicier Daškievič jedzie ŭ hrodzienskuju turmu. Napiaredadni mianie vyklikała načalstva, spytali, ci nie suprać ja siadzieć ź im u adnoj kamiery. Ja adkazaŭ stanoŭča. Ale paśla jany pieradumali i zahadali mnie pierajści ŭ inšaje pamiaškańnie, u maju kamieru paśla źmiaścili Dzimu. My ź im ni razu nie bačylisia ŭ turmie. Što datyčycca staŭleńnia inšych viaźniaŭ da palityčnych, to jano dobraje. Ahresija i niedavier chutčej vyklučeńnie.

Zadam pytańnie, jakoje vy, napeŭna, čuli ni raz. Moža być, nie varta było pačynać tuju baraćbu? Spakojna, jak usie, płyć pa ciačeńni: niešta płacić orhanam, kab nie čapali, ale praciahvać raniejšaje žyćcio biznesoŭcy?

- U mianie było šmat mahčymaściaŭ mieć hrošy, ličy, z pavietra. Pastupali prapanovy ad čynoŭnikaŭ z vykankama, ale dla mianie heta było nieprymalna. Ja dobra razumieŭ, što zarabiŭ svaje hrošy sam. U mianie nie było baćkoŭ-čynoŭnikaŭ, nikoha nie było. Ja płaciŭ zaŭsiody padatki. Viedaŭ, što ŭ mianie nikoli nie było zapazyčanaściaŭ. I kali da mianie prychodzili čynoŭniki i patrabavali im zapłacić, mianie heta prosta aburała. Da mianie ŭ 90-ja navat bandyty nie naviedvalisia, bo viedali, ničoha dobraha jany ad mianie čakać nie mohuć. Vyrašać z čynoŭnikami pytańni, jak z bandytami, ja nie moh, tamu źviarnuŭsia ŭ kampietentnyja orhany. Da čaho heta pryviało, usim viadoma. Ź inšaha boku, ja b i nie zmoh pajści na ździełku z sumleńniem. Nie taki ja čałaviek.

Kali palitviaźni vychodziać na volu, ludzi vitajuć ich padziakami, dobrymi słovami. U mnohich isnujuć spadziavańni, što voś mienavita hety čałaviek, jaki prajšoŭ stolki pakutaŭ i nie złamaŭsia ŭ turmie, i stanie tym doŭhačakanym biełaruskim lidaram. Ci jość u vas palityčnyja ambicyi? U 2004 vy bałatavalisia na parłamienckich vybarach…

- Ja pajšoŭ u kandydaty nie tamu, što prahnuŭ palityčnaj karjery. Prosta ja nie bačyŭ inšaha sposaba, jak možna było b źmianić žyćcio ŭ rehijonie, jak možna było b palepšyć umovy dla viadzieńnia biznesu. Usie hetyja prablemy i zaraz aktualnyja dla maich ziemlakoŭ. U 2004 u mianie była mocnaja padtrymka paplečnikaŭ, jakija na tych vybarach mnie dapamahali. Što datyčycca siońniašniaj situacyi. Jak i raniej, ja nie naležu ni da jakich palityčnych partyjaŭ i ruchaŭ. I nie baču siabie pakul u palitycy. Mnie patrebny čas, kab razabracca, što zaraz naohuł adbyvajecca ŭ hramadska-palityčnym žyćci krainy. Čytaŭ, što mnohija dziejačy źjechali za miažu. Nastroj u ludziej pasiŭny, jość peŭnaje rasčaravańnie. Apazicyja sapraŭdy nie apraŭdała mnohija spadziavańni naroda. Ale kab dać bolš poŭnuju acenku, mnie patrebny čas, kab zapoŭnić infarmacyjny vakuum, jaki ŭtvaryŭsia za čas majho źniavoleńnia.

Vy byli ŭ Afhanistanie. Ci praŭda, što toj, chto choć raz prajšoŭ vajnu, nikoli nie zdajecca?

- U hetym jość racyja, ale ja b i biez vajny nikoli nie zdaŭsia. Viadoma, słužba ŭ vojsku mianie sfarmiravała. Jak kiraŭnik ja dastatkova kateharyčny. Na majoj firmie byŭ taki paradak: što ja skazaŭ – zakon. Supracoŭniki pavinny byli biezumoŭna adpaviadać patrabavańniam pradpryjemstva. Ja nie ciarpieŭ pjanstva, nieachajnaści, razhildziajstva. Mnohich kiroŭcaŭ ja kadziravaŭ, kali jany byli na heta zhodnyja. Što datyčycca vajny ŭ Afhanistanie, jość takoje paniaćcie «afhanski sindrom», jakoje prypisvajuć mnohim, chto tam znachodziŭsia. Sapraŭdy ŭ afhancaŭ da bolu pavyšanaje pačućcio spraviadlivaści. Jany prosta na psichafizičnym uzroŭni nie vynosiać parušeńnie zakonu. Nie budziem zabyvać, ź jakimi vysakarodnymi idejami savieckich sałdataŭ adpraŭlali ŭ Afhanistan, a što tam adbyvałasia nasamreč i jakim paśla było rasčaravańnie vajskoŭcaŭ, kali stała viadoma spraŭdnaja meta toj vajny.

Zaraz taksama niespakojny čas, kali pahladzieć na situacyju va Ukrainie. Viedaju, što vy sačyli za navinami. Jak aceńvajecie dziejańni Rasii? I reakcyju aficyjnaha Minska?

- Toje, što padavałasia niemahčymym jašče niekalki miesiacaŭ tamu, siońnia adbyłosia. Ja maju na ŭvazie aneksiju Kryma i dalejšyja dziejańni Rasii na Uschodzie Ukrainy. Heta situacyja pakazała, što miechanizmy mižnarodnaha publičnaha prava nie pracujuć suprać tupoj siły, padmacavanaj enerhietyčnymi resursami i jadziernaj zbrojaj. Biełaruś u hetym sensie jašče bolš słabaja za Ukrainu – u nas niama pratestnaj masy, hramadzianskaj supolnaści, palityčnych siłaŭ, jakija buduć supraćstajać ahresii Kramla. Nie viedaju, ci razumieje heta Łukašenka, ale jahonaje palityčnaje i faktyčnaje žyćcio budzie mocna ad hetaha zaležać. 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?