Prezentacyja novaj knihi Alaksandra Łukašuka «Dziasiaty pavierch»: 25 lutaha, sierada, kniharnia «łohvinaŬ», pačatak a 19.00.

Vystupajuć Uładzimier Arłoŭ, Anatol Viarcinski, Andrej Fiedarenka, Andrej Chadanovič i inšyja.

Akcyja dabračynnaja — usie srodki ad prodažu iduć na dapamohu kniharni «łohvinaŬ» i vydaviectvu «Halijafy».

Tom składajecca ź dzieviaci knih: Kniha byćcia, Kniha zychodu, Kniha płaču, Kniha pieśniaŭ, Kniha imia, Kniha carstvaŭ, Kniha chaosu, Kniha snoŭ, Kniha tattoo, i ŭklučaje mastackija ŭspaminy, niedakumentalnyja ese, litaraturnyja sny i vieršy na zamiežnaj movie.

Cytaty z knihi:

«Adzin ź lubimych piśmieńnikaŭ Bykava, Alber Kamiu, u «Mifie pra Sizifa» pisaŭ, što Sizif byŭ ščaślivy. Jon mieŭ paklikańnie, vartych praciŭnikaŭ, niedasiažnuju metu i kožny dzień rabiŭ usio, što moh, dziela jaje dasiahnieńnia. Tak možna skazać pra Bykava.»

****

Z pjesy-znoski «Al-bom-bom»: — A čym bić lažačaha, jak nie nahami?! — Vy časam nie z AMONa?

****

«Kali minułaje i pamiać źlivajucca ŭ adno cełaje, pamiać stanovicca minułym. I minułym stanovicca sam čałaviek. I ŭ hety momant jon stanovicca čałaviekam bieź minułaha.»

****

— Ja daŭno chacieła ŭviedać, jakaja roźnica pamiž vami, biełarusami, i ruskimi?..

— Heta prosta, — skazaŭ ja. — My — biełyja, jany — nie.

Dama spyniłasia, uziała mianie za ruku, zazirnuła ŭ vočy i pranikniona skazała: — Ja vas vielmi razumieju. Ja sama z Paŭdniovaj Afryki.

****

«Mahčyma, niešta ad paezii ŭ maich tekstach jość, naprykład, ich nieabaviazkova čytać, bo, daliboh, nie chacieŭ by ja być aŭtaram čaho-niebudź abaviazkovaha, bo što takoje tady svaboda. »

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0