Na adnoj sa staronak u sacyjalnych sietkach junak z Hłybockaha rajona apublikavaŭ fotazdymak raźlikovaha arkuša. Heta zarobak jahonaj maci, dajarki AAT «Sielcy» Hłybockaha rajona za kastryčnik 2016 hoda. Za miesiac joj naličyli zarobak pamieram 82 (vosiemdziesiat dva) rubli. Heta kala $42 pa ciapierašnim kursie.

Miascovy partał Westki.info źviazaŭsia ź junakom.

«Maci pracuje biez vychodnych i adpačynkaŭ. Pracoŭny dzień — z 5-j da 9-j ranicy, paśla ŭviečary z 5-j da 8-j.

Byvajuć vypadki, kali davodzicca daić dźvie hrupy.

Na žal, usie pahałoŭna ŭ kałhasie atrymlivajuć taki zarobak, plus-minus 30 rubloŭ», — raspavioŭ jon.

Adnak i hetyja 82 rubli žančyna nie atrymała na ruki. U raźlikovym listku napisana, što suma 11 rubloŭ 71 kapiejka «Vyd. prod. Brasłav-ryb» — heta značyć, zamiest hrošaj žančynie dali rybnyja kansiervy miascovaha vytvorcy.

Jašče 30 rubloŭ vyličyli za skacinu, jakuju rabotnica nabyvała ŭ haspadarki.

«U žančyny — piaciora dziaciej. Dvoje synoŭ užo starejšyja i majuć svaje siemji. Junak, jaki apublikavaŭ raźlikovy listok maci, praz dva dni budzie pryzvany ŭ vojska. I dźvie dački — adna studentka, druhaja vučycca ŭ škole. Siońnia chłopiec uziaŭ raźlikovy listok maci i pajechaŭ u Minsk, pasprabavaŭ trapić na asabisty pryjom u Administracyi prezidenta. Adnak jamu heta nie ŭdałosia», — paviedamlajuć Westki.info.

Ale ž što kažuć pra heta ŭ vykankamie i na samim pradpryjemstvie?

Namieśnica staršyni Hłybockaha rajvykankama Alena Šałońka raspaviała «Našaj Nivie» nastupnaje: «Tam zarobak zaležyć ad vyručki pradpryjemstva.

To bok, naprykład, kali za miesiac ničoha nie było zroblena, taki i zarobak. Heta nie kankretna pra «Sielcy», heta ja tłumaču jak pracuje sistema. Moža być, dajarka nie vykonvała svaich abaviazkaŭ… Čałaviek moža prosta chadzić na pracu. A pavinien pracavać i vykonvać svaje abaviazki!».

Alena Šałońka, namieśnica staršyni Hłybockaha rajvykankama, kaža, što zarobak zaležyć ad vyručki.

Alena Šałońka, namieśnica staršyni Hłybockaha rajvykankama, kaža, što zarobak zaležyć ad vyručki.

Što ž tyčycca vypłaty kansiervami — to tut taksama ŭsio pa zakonie.

«Isnuje kalektyŭnaja damova. Ludzi pra heta viedajuć. Zhodna ź joj, da 30% zarobku mohuć dać pradukcyjaj. I kali pradpryjemstva ničoha nie zarabiła — ani małaka nie nadojena, ani skacina nie pradadziena — to mohuć vydać naturalnaj apłataj, ci dać mahčymaść zajści ŭ kramu i «pad zarobak» uziać chleb, ci što jašče», — patłumačyła žančyna.

Uzhadać pamier minimalnaha zarobku ŭ krainie čynoŭnica nie zmahła. Praŭda, Šałońka pahadziłasia, što na 82 rubli pražyć niemahčyma.

«Ale ž kali jana — dajarka — nie vykanała svaich abaviazkaŭ? Čałaviek pavinien vykonvać svaje abaviazki. I adkul uziać hrošy kałhasu, kali jon ničoha nie zarablaje? Kiraŭnikom iści ŭ kałhas nichto nie choča. Dyj kalektyŭ… Ludzi sami nie chočuć pracavać. Ciapier ža prezident skazaŭ — 50% małaka zastajecca ŭ pradpryjemstva, pracujcie, jość karmy, jość usio… Ale ludzi nie chočuć, kažuć, a čamu my try razy pavinny daić? My budziem dva daić! — aburyłasia Šałońka. — Treba mianiać mientalitet, a to pryvykli, što ŭsio pavinna ŭłada, usio ŭłada… Chočuć, kab my im usio dali! A čałaviek sam taksama pavinien dumać i štości rabić».

Prykładna toje ž raspaviała i Ludmiła Maruška, namieśnica načalnika ŭpraŭleńnia sielskaj haspadarki Hłybockaha rajvykankama.

«Zarobak atrymlivajuć za pradukcyju. Nadaili stolki — atrymali stolki. Jość u nas takija, što dva dni na pracu chodziać, a zarobak chočuć, jak i ŭ inšych. Dyj moža tam usio małako išło druhoha hatunku — a za takoje małako hrošy nie płaciać. Tamu kab kankretna štości adkazać, treba viedać što za dajarka, kolki dzion była na pracy i hetak dalej», — skazała Maruška.

Pryčym, pa jaje słovach, siarednija zarobki ŭ AAT «Sielcy» bolš-mienš prymalnyja. Za pieryjad studzień-vierasień zarobak u dajarak skłaŭ 242 rubli. Niepasredna za vierasień — 316 rubloŭ.

«Nichto nie chavaje, što ŭ sielskaj haspadarcy adzin z samych nizkich zarobkaŭ pa krainie. Ale ž treba i vykonvać svaje abaviazki. Časam pačynaješ hladzieć, vyśviatlajecca, što žančyna vyjšła dva dni tolki na pracu… Pracavać jany nie chočuć, a skardzicca vielmi dobra ŭmiejuć», — zapeŭniła Maruška.

Atrymlivajecca, što taja dajarka sama vinavataja?

Nasamreč nie. Na pradpryjemstvie prosta «pamylilisia».

«My budziem karektavać zarobak — pamylilisia. Zarobki za kastryčnik va ŭsich byli nizkija — my niapravilna padličyli vyručku. A fond na zarpłatu ŭ nas zaležyć ad taho, kolki pradpryjemstva zarabiła za miesiac», — paviedamiŭ «Našaj Nivie» Juryj Badun, ekanamist, vykonvajučy abaviazki kiraŭnika AAT «Sielcy».

Pa słovach Baduna, zarobak budzie pavialičany. Na kolki, dakładna jon pakul skazać nie moža. Kaža, prykładna ŭ dva razy.

Ale ž heta ŭsiaho tolki 160 rubloŭ. Pry tym, što minimalny zarobak u Biełarusi — 230 rubloŭ. Ci mohuć ludziam płacić mienš za minimałku?

Jak vyśvietliłasia — mohuć.

«My karystajemsia pastanovaj №1506, zhodna ź jakoj fond apłaty pracy, ź jakoha naličvajuć zarabotnuju płatu, pavinien być nie bolšym za 25% ad abjomu realizavanaj pradukcyi», — patłumačyŭ Juryj Badun.

Tak, zhodna z hetaj pastanovaj, usio robicca pa zakonie. Kali vyručka ŭ pradpryjemstva ŭpadzie, to ludzi mohuć atrymać navat mienš i za tyja 82 rubli.

Pakul što zarobki bolšyja — ale heta nie značyć vialikija. Za vierasień siaredni zarobak žyviołavodaŭ z AAT «Sielcy» skłaŭ 268 rubloŭ.

«Našaja haspadarka nie najlepšaja pa rajonie», — pryznajecca Badun.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?