U kancy žniŭnia kiraŭnik Dziaržkantrola Leanid Anfimaŭ apublikavaŭ na staronkach «Sovietskoj Biełoruśsii» prahramny artykuł «Jakimi nam być». Anfimaŭ vystaviŭ siabie praciŭnikam jakich-kolviek rynkavych reformaŭ. Jon chvaliŭ stabilnaść i z nastalhijaj uzhadvaŭ časy płanavaj ekanomiki.
Čytajcie: «Uśmieška kapitalista z voŭčym aščeram». Dziesiać tezisaŭ z prahramnaha artykuła staršyni KDK Leanida Anfimava
Za taki artykuł Anfimaŭ trapiŭ pad škvał krytyki maładziejšych ekanamistaŭ, jakija nazyvali takija pohlady retrahradskimi, a ich nośbitaŭ pry ŭładzie — pahrozaj ekanamičnamu roskvitu krainy.
U kułuarach pasiedžańnia Pałaty pradstaŭnikoŭ Anfimaŭ adkazaŭ na krytyku.
«Niapravilna kazać, što ŭ svaim artykule ja adstojvaŭ płanavuju ekanomiku, — skazaŭ jon žurnalistu «Našaj Nivy». — Jaho treba vielmi ŭvažliva pračytać, kab zrazumieć sutnaść.
Ja liču, što krytyka biespadstaŭnaja i idzie nie ad prafiesijanałaŭ, a ad złości tych ludziej, u dačynieńni jakich ja vykazaŭ krytyčnyja zaŭvahi. Ale Boh ź imi, chaj na ich sumleńni zastajecca. Kab artykuł zrazumieć, treba być prafiesijanałam-ekanamistam, jaki prajšoŭ usie prystupki, pačynajučy ad rabočaha…
Viedać, čym dychaje pradpryjemstva, čym žyvie. Treba viedać śpiecyfiku biełaruskich umovaŭ, hety pierachodny pieryjad ad płanavaj da rynačnaj ekanomiki…»
My pierapytali, ci nie zdajecca Anfimavu, što sa svaimi pohladami jon siońnia ŭ mienšaści?
«A čamu ja nie maju prava mieć svoj pohlad navat u mienšaści? Tyja, chto nazyvaŭ mianie retrahradam — jany sami kanjunkturščyki, voś i ŭsio», — reziumavaŭ jon.
