Novy kalandar prezientavali ŭ kancy śniežnia biełaruskija kalijščyki. Sioleta staŭku zrabili nie na tradycyjnych dziaŭčat, a na fantazijnaje adlustravańnie čaraŭ uradlivaści na ziamli, piša Tut.by.
— Štodnia z nami adbyvajucca zvyčajnyja cudy, jakich my nie zaŭvažajem. My redka zadumvajemsia ab tym, jak z maleńkaha ziarniatka naradžajecca apielsin, jak z tonkaha parastka vyrastaje višniovy sad, jak nalivajecca sokam i śviatłom saśpieły vinahrad. Mahiju naturalnych miechanizmaŭ padsiłkoŭvaje naš «cudoŭny eliksir», biełaruski kalij, i umacoŭvaje imknieńnie čałavieka da paznańnia i ŭdaskanaleńnia navakolnaha śvietu. A začaravańnie pryrodnaj pryhažości adkryvajecca z novaha boku taho, chto ŭmieje pahladzieć na śviet pa-inšamu.
