Pa siužecie kamandzir ekipaža tanka «T-34» Mikałaj Ivuškin i miechanik-kiroŭca Ściapan Vasilonak (jakraz biełarus) traplajuć u niamiecki pałon.
U łahiery niemcy prydumlajuć svaim kursantam novy vid treniroŭki: vučycca stralać z «Panter» pa žyvych mišeniach — tankach z pałonnymi. Ivuškin vyrašaje, što padčas adnoj z takich trenirovak jon razam z ekipažam źbiažyć na ich tanku. Dalej — biez spojleraŭ. Pahladzicie voś tyzier.
Biełaruski historyk Vital Jeŭmiańkoŭ pahladzieŭ sahu pra vajnu całkam i zastaŭsia niezadavoleny tym, što biełarus u hetym filmie pakazany jak «čałaviek, jaki nie maje ŭłasnaha mierkavańnia, pracavity i prydatny da vykanańnia zahadu».
Začapiła jaho i toje, što pieramoha ŭ vyniku robicca rukami biełarusa i ruskaha, biez ukrainca, jaki adrazu ž zahinuŭ. «Na moj pohlad, heta vidavočnaja manipulacyja, rasijskamu hledaču jak by naviazvajecca mierkavańnie: usio, my bolš nie majem pry sabie siaredniaha brata, jość tolki małodšy brat. Niachaj niazhrabny, niachaj nie zaŭždy zrazumiełaja jaho mova. Ale brat!» — robić vysnovu historyk.
My źviazalisia z akcioram Viktaram Dabranravavym, jaki ŭ filmie hraŭ biełarusa, i paprasili padzialicca svaimi ŭražańniami ad jaho piersanaža.
Viktar Dabranravaŭ u vobrazie miechanika-kiroŭcy Vasilonka.
«Mnie sumna čytać padobnyja vodhuki. Na moj pohlad, heta niepaŭnacennaja pazicyja. Padajecca, hety čałaviek tak u cełym hladzić na śviet, heta jaho bačańnie rečaisnaści. Dyk, moža, varta jaho źmianić?
Takimi niepaŭnacennymi pazicyjami słaviacca krainy Prybałtyki. Mnie b nie chaciełasia dumać, što šmat takich nastrojaŭ jość i ŭ rodnaj Biełarusi.
Moj piersanaž zusim inšy: jon mocny, sapraŭdny. Jon dobry i mahutny — padobnyja jakaści zakładvalisia ŭ hetaha hieroja. A toje, što jon sałdat i padparadkoŭvajecca kamandziru, — heta narmalna, heta zakon słužby.
Momanty sa zdymkaŭ.
Bieź lišniaj ścipłaści, miljony ludziej, jakija ŭžo ŭbačyli hety film, ubačyli ŭ jaho hierojach prykłady podźvihu, mužnaści i niepadrobnych, sapraŭdnych rečaŭ. Toje, čym možna hanarycca i z čaho varta brać prykład.
Što tyčycca dumki, što ŭ filmie byli zakranutyja adnosiny Rasii i Ukrainy… Viedajecie, vialiki mastak nie hladzić naviny i nie robić niešta na złobu dnia. Napisańnie scenaryja, vytvorčaść i postvytvorčaść filma — heta vielmi praciahły praces. Praca nad stužkaj ahułam zaniała šeść hod. Voś i paličycie: usio pačynałasia da ŭsich ukrainskich padziej.
Sapraŭdnaje kino pavinna abjadnoŭvać, natchniać i adukoŭvać. Mnie zdajecca, usie try składniki ŭ «T-34» jość. I toj, chto zachoča, znojdzie tam ich, a nie palityku».
Viktar Dabranravaŭ zapeŭnivaje, što vielmi lubić Biełaruś:
«My šmat prajektaŭ zdymali ŭ Minsku. Niejak ja naviedvaŭ «Słavianski bazar u Viciebsku». Biełaruś — vielmi pryhožaja, pryjaznaja kraina z cudoŭnymi ludźmi. U mianie tam žyvie šmat znajomych i siabroŭ. I nam, ludziam, pierš za ŭsio treba dumać pra čałaviečyja stasunki, a nie pra palityku. Palityka — heta zło».
Kab jaho piersanaž, biełarus Ściapan Vasilonak, praŭdziva razmaŭlaŭ u filmie na trasiancy, akcior raźbiraŭ uvieś scenarny tekst sa svaim biełaruskim siabram, a taksama hladzieŭ biełaruskaje telebačańnie: «Ja słuchaŭ miełodyku biełaruskaj movy i sprabavaŭ jaje vyvučyć».